Kto jest winny awanturze w trakcie obrad komisji regulaminowej Sejmu? PiS i PO razem - odpowiada większość, bo aż 40 proc. Polaków w sondażu dla "Faktów" TVN. Wyborcy są zawiedzeni postawą polityków, ale nie rezygnują z przywilejów demokracji. Do wyborów poszło by wciąż 53 proc. ankietowanych.
Prawie 1/3 (dokładnie 29 proc.) ankietowanych w sondażu dla ”Faktów” mówi, że na pewno nie poszło by do wyborów, gdyby odbyły się one dzisiaj. 17 proc. odpowiedziało, że jeszcze nie wie.
Oddane w wyborach głosy sprawiłyby, że do Sejmu znów weszły by te same cztery partie: Platforma Obywatelska z 50 proc. poparciem, Prawo i Sprawiedliwość z 25 proc. głosów, Polskie Stronnictwo Ludowe (8 proc.) i SLD (7 proc.).
Odpowiedzialność zbiorowa
”Fakty” zapytały Polaków co myślą o ostatniej awanturze w Sejmie w czasie obrad komisji regulaminowej, gdzie PiS stanęło w obronie immunitetu swojego posła Zbigniewa Ziobry. CZYTAJ WIĘCEJ
Większość, bo aż 40 proc. ankietowanych uważa, że wina leży po stronie obu partii, które są najliczniej reprezentowane w parlamencie, czyli PiS i PO. 23 proc. przypisuje odpowiedzialność za tę awanturę jedynie posłom PiS, a 10 proc. - posłom PO. Winnego nie potrafi wskazać 27 proc. respondentów.
Palikot musi odejść
Sondaż pokazuje też, ze Polaków zbulwersowały słowa posła PO Janusza Palikota o prezydencie Lechu Kaczyńskim. Polityk Platformy nazwał prezydenta ”chamem”, odnosząc się do sposobu, w jaki Lech Kaczyński miał rozmawiać z szefem MSZ Radosławem Sikorskim. CZYTAJ WIĘCEJ
Zdaniem 50 proc. ankietowanych PO powinna po tych słowach wykluczyć posła Palikota ze swych szeregów. Tymczasem 35 proc. respondentów uważa, że nie ma potrzeby wyrzucania Palikota z partii, a 15 proc. nie ma zdania.
Sondaż dla Faktów TVN został przeprowadzony w dniu 24 lipca 2008 roku zrealizowany przez firmę MillwardBrown SMG/KRC na ogólnopolskiej reprezentatywnej próbie, liczącej 960 osób.
kdj/sk
Źródło: Fakty TVN