Jednym z poszkodowanych jest 11-letni chłopiec. Do wypadku doszło podczas ogniska, będącego częścią kuligu. Najprawdopodobniej przyczyną spłoszenia koni było odpalenie fajerwerków przez jednego z uczestników imprezy.
- Jeden z uczestników oddalił się do ogniska i odpalił fajerwerki. Konie przestraszyły się huku i wbiegły w grupę uczestników kuligu – tłumaczy Monika Hędrzak, oficer prasowy sanockiej policji.
Obrażeń doznały dwie kobiety w wieku 52 i 33 lata oraz 11-letni chłopiec. Nie były to groźne urazy. Osoba, która fajerwerki odpaliła – ponieważ znajdowała się w tym czasie w oddaleniu od grupy – nie odniosła żadnej szkody.
Do trzech lat więzienia
Do zdarzenia doszło w lesie nieopodal Odrzechowej (woj. podkarpackie). Policja wciąż ustala, co dokładnie się stało. Jeśli okaże się, że przyczyną spłoszenia koni były fajerwerki, osoba, która je odpaliła odpowie za narażenie na niebezpieczeństwo osób. – Jest to zagrożone karą do 3 lat więzienia – informuje rzeczniczka.
Na razie nie wiadomo jeszcze, czy doszło do innych naruszeń bezpieczeństwa, na przykład czy konie były prawidłowo uwiązane. – Miejsce wypadku zostało zabezpieczone, a policja jest w trakcie ustalania przebiegu wydarzeń - wyjaśnia Hędrzak.
Autor: wini / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Podkarpacka Komenda Policji