We wtorek w godzinach porannych wznowiono ruch samolotów na lotnisku w Krakowie. Samoloty są jednak opóźnione, a pasażerowie podróżujący do Bolonii i Londynu musieli czekać na wylot kilka godzin. Gęsta mgła sparaliżowała lotnisko w niedzielę po 16.
Ruch powietrzny nad Małopolską został wznowiony po godzinie 10. - Samoloty mają niewielkie opóźnienia, ale wylatują i startują na bieżąco- mówi Urszula Podraza, rzeczniczka Międzynarodowego Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice.
Kilkogodzinne opóźnienia miały samoloty wylatujące do Bolonii i Londynu.
Obecne warunki atmosferyczne pozwalają na starty i lądowania. - Na tę chwilę wszystko funkcjonuje normalnie. Nie mamy jednak pewności, że pogoda znowu się nie pogorszy - informuje Podraza.
Utrudnienia od niedzieli
Mgła sparaliżowała lotnisko na Balicach w niedzielę po godzinie 16. W poniedziałek wznowiono ruch samolotowy, jednak we wtorek rano warunki atmosferyczne ponownie uniemożliwiły normalne funkcjonowanie portu lotniczego.
Mgła powodowała utrudnienia w pracy lotniska na krakowskich Balicach:
Autor: KMK, mmw / Źródło: TVN 24 Kraków