Jest bezpiecznie, nie ma kradzieży, ani dewastacji nagrobków - cmentarza komunalnego w Częstochowie od blisko dwóch dekad pilnuje prywatna firma ochroniarska. I jak się okazuje, skutecznie. - Nie zdarzyło mi się, aby ktoś ukradł coś z pomnika, jest bezpiecznie - powiedziała reporterce TVN24 jedna z kobiet na cmentarzu.
Firma ochroniarska pilnuje cmentarza w Częstochowie od 19 lat. Ochroniarze są na cmentarzu wtedy, kiedy nie ma tam pracowników. Pracują codziennie od poniedziałku do piątku od godziny 18 do 7 rano. Pod nadzorem mają całą nekropolię, każdej nocy kilka razy wyruszają na obchód. W wybranych miejscach znajdują się punkty z chipami, gdzie muszą odbić kartę.
Chronią obiekt, dbają o bezpieczeństwo, zapobiegają wandalizmowi
- Nasza praca polega na ochronie tego obiektu, a także na zapewnieniu maksymalnego bezpieczeństwa osób, które tutaj przychodzą, a także na zapobieganiu aktom wandalizmu, które niestety również na cmentarzach mogą się wydarzyć - powiedział reporterce TVN24 jeden z ochroniarzy.
Ochroniarze sprawdzają też, czy nie dochodzi do kradzieży.
"Jest spokojnie. Jeszcze nic mi nigdy nie zginęło"
Osoby, które odwiedzają groby najbliższych, przyznają, że pomysł się sprawdza. - Jestem zadowolona, nie zdarzyło mi się, aby ktoś ukradł coś z pomnika, jest bezpiecznie - powiedziała reporterce TVN24 jedna z kobiet na cmentarzu.
- Tu jest bardzo spokojnie. Jeszcze nigdy nic mi nie zginęło - dodała inna.
Policja apeluje o rozwagę
Od piątku w związku z dniem Wszystkich Świętych bezpieczeństwa przy cmentarzach pilnuje także zwiększona liczba policyjnych funkcjonariuszy. Mundurowi apelują zarówno do osób, które odwiedzają groby swoich bliskich, jak i do kierowców i pieszych, o rozwagę i bezpieczeństwo.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24