Tusk przed sądem o Arabskim. "Jego pracę oceniam jak najwyżej"

Aktualizacja:
[object Object]
Donald Tusk zeznaje przed sądem w Warszawie w procesie Arabskiegotvn24
wideo 2/22

Przez ponad dwie godziny były premier Donald Tusk odpowiadał pa pytania przed sądem w procesie Tomasza Arabskiego, byłego szefa jego kancelarii i innych urzędników. Sprawa dotyczy organizacji wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Katyniu z 10 kwietnia 2010 roku. Około godziny 13 poinformowano, że dalsza część przesłuchania odbywać się będzie w trybie niejawnym.

13:41

Do przesłuchania byłego premiera odniosła się na Twitterze rzeczniczka PiS-u Beata Mazurek.

"Wypowiedzi Tuska z dzisiejszego przesłuchania przypominają jak żywo przesłuchania niektórych świadków w aferze Amber Gold, chaos, niespójność, brak pamięci" - napisała wicemarszałek Sejmu. Rzeczniczka PiS, nawiązując do podsłuchanych rozmów w restauracji Sowa i Przyjaciele, dodała, że szef MSW w rządzie PO-PSL Bartłomiej Sienkiewicz miał rację, iż w czasie rządów Platformy państwo istniało teoretycznie.

"Premier nie miał wiedzy, nie interesował się, nie zajmował, nic nie wiedział. Taki obraz powstaje po przesłuchaniu D. Tuska" - napisała Mazurek.

13:10

Podczas próby rozmowy dziennikarzy z mec. Hamburą zgromadzone na korytarzu osoby krzyczały i przeszkadzały przedstawicielowi rodzin smoleńskich w udzieleniu odpowiedzi.

13:01

Kolejny etap przesłuchania będzie odbywał się w trybie niejawnym.

13:00

Sąd zdecydował o przeniesieniu dalszego przesłuchania do innej sali.

12:50

Sąd przerwał posiedzenie po wniosku mec. Hambury w sprawie dodatkowego przesłuchania Donalda Tuska w sprawie organizacji lotu do Smoleńska.

12:47

Ewa Kochanowska zapytała Tuska, w jakim języku odbywała się jego rozmowa z Putinem, podczas której polski premier został zaproszony do Rosji. Przewodniczący Rady Europejskiej powiedział, że rozmowa odbyła się po rosyjsku i była tłumaczona ze względów protokolarnych.

12:44

- Nie było dla nikogo zaskoczeniem, że prezydent Kaczyński nie wyklucza wzięcia udziału w uroczystościach, ale do mnie bezpośrednio takie sugestie nie dotarły w styczniu [2010 roku - red.] - odpowiedział Tusk na pytanie zadane przez Ewę Kochanowską, wdowie po zmarłym w katastrofie smoleńskiej Januszu Kochanowskim, Rzeczniku Praw Obywatelskich.

12:38

Według cytowanych przez sąd zeznań Tuska sprzed kilku miesięcy "do dnia katastrofy nie miał żadnego sygnału, że prezydent [Kaczyński - red.] lub ktoś z jego kancelarii negował sekwencję spotkań, w tym z premierem Putinem".

12:32

Według wcześniejszych zeznań Tuska, w późnej jesieni w 2009 roku minister Kremer sugerował wspólne uroczystości polsko-rosyjskie w Katyniu z okazji 70. rocznicy zamordowania polskich oficerów. Tusk określił wówczas taką możliwość jako trudną do realizacji.

12:29

Sąd zapowiedział ujawnienie zeznań Donalda Tuska złożone 19 października 2011 roku.

12:28

- W kontekście rozmów na temat wizyty było oczywiste, że lądowanie jest w Smoleńsku, bo polskie delegacje lądowały tam wcześniej - powiedział Tusk. Dodał, że ze strony wiceministra Kremera nie było sugestii, żeby wybrać inne lotnisko. - To było dość obojętne, czy będziemy lądowali w Smoleńsku, czy korzystali z innego transportu - mówił.

12:27

Sąd ujawnił treść kolejnej notatki - tym razem ministra Andrzeja Kremera, ówczesnego wiceszefa MSZ, z 10 marca 2010 roku. Według niej w tym czasie nie było pewności, czy lotnisko wojskowe w Smoleńsku będzie dostępne dla polskich władz.

12:24

Tusk powiedział, że nie było konkretnych deklaracji ze strony prezydenta Kaczyńskiego, w których wyrażałby chęć wspólnej wizyty w Katyniu.

12:23

Sąd cytował notatkę ministra Mariusza Handzlika, byłego podsekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta RP, w sprawie organizacji uroczystości w Katyniu.

12:21

Obrońcy zrezygnowali z zadawania pytań byłemu premierowi.

12:20

Grzegorz Januszko zapytał Donalda Tuska o jego opinię na temat wypowiedzi Radosława Sikorskiego, ówczesnego ministra spraw zagranicznych, który kilka minut po katastrofie smoleńskiej mówił o błędzie pilotów. Były premier odpowiedział, że "nie widzi analogii" i "nie akceptuje próby zbudowania takiej narracji".

12:17

- Premier nie nadzoruje sporządzania protokołów i nie czyta protokołów - powiedział Tusk. Dodał, że w kompetencjach premiera nie leży czytanie "tysięcy" protokołów z różnego rodzaju spotkań w ramach kancelarii premiera.

12:16

Grzegorz Januszko, ojciec zmarłej w katastrofie smoleńskiej Natalii Januszko, zapytał Donalda Tuska o jego wiedzę na temat spotkań Arabskiego z władzami rosyjskimi w Moskwie. Były premier powiedział, że takie spotkania były naturalne przed wizytą w Katyniu. - Naszą intencją było, żeby spotkanie w Smoleńsku skupiło się na efektach prac zespołu do spraw trudnych - wyjaśnił.

12:12

- Na pewno nie było spotkania, które mógłbym określić "przygotowaniem lotu" - powiedział były premier. Dodał, że konsultacje przed uroczystościami w Katyniu dotyczyły samej wizyty czy tez wygłoszonych w przemówieniu Tuska w Katyniu.

12:10

Przewodniczący Rady Europejskiej powiedział przed sądem, że pracował z Tomaszem Arabskim drzwi w drzwi i widywali się co najmniej co dwa tygodnie, przy okazji posiedzeń Rady Ministrów.

12:09

- Praca premiera nie polega na pilnowaniu poszczególnych urzędników - wyjaśniał Tusk w odpowiedzi na pytanie, czy kontrolował prace byłego szefa kancelarii premiera Tomasza Arabskiego. - Nie ma form nadzoru w formie codziennej kontroli - dodał.

12:07

Mec. Hambura zapytał o to, jak często Tusk rozmawiał z Tomaszem Arabskim - Nasza współpraca miała charakter permanentny - odpowiedział były premier.

12:03

Sąd wznawia posiedzenie.

12:02

Piotr Walentynowicz, wnuk zmarłej w katastrofie smoleńskiej Anny Walentynowicz, zadał Tuskowi pytanie o o to, dlaczego Tusk rozpoczynając śledztwo w sprawie przyczyn katastrofy, oparł się o zapisy konwencji chicagowskiej. Sąd przerwał kolejny raz obrady, ponieważ pytanie Walentynowicza zostało uchylone, a on odwołał się od tej decyzji.

11:57

- Tomasz Arabski nie był szefem komórki zajmującej się lotami, ale szefem całej kancelarii premiera - odpowiedział Tusk, pytany o kompetencje urzędników jego kancelarii w sprawie organizacji lotu do Katynia.

11:55

Ze strony rodzin smoleńskich padło pytanie, czy istnieje oficjalny dokument potwierdzający zaproszenie strony rosyjskiej na uroczystości w Katyniu. Tusk odpowiedział, że jedynym dowodem była rozmowa telefoniczna jego z ówczesnym premierem Rosji Putinem.

Tusk: zaproszenie telefoniczne w trakcie oficjalnej rozmowy telefonicznej wydaje się w zupełności wystarczające

11:52

Przedstawiciele rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej zadają pytania Donaldowi Tuskowi.

11:50

- Nic nie wiem o zapasowych samolotach - tak były premier odpowiedział na pytanie mec. Hambury o to, czy był szykowany zapasowy samolot dla prezydenta Kaczyńskiego.

11:50

Tusk mówił przed sądem o oficjalnym spotkaniu z Władimirem Putinem na Westerplatte w 2009 roku, gdzie nie był podejmowany temat wspólnych uroczystości w Katyniu w kwietniu 2010 roku.

11:48

Mec. Hambura pytał o spotkanie Tuska z Putinem 1 września 2009 roku i czy wtedy rozmawiali o wspólnych uroczystościach w Katyniu. Były premier powiedział, że rozmawiał z Putinem między innymi na sopockim molo, gdzie toczyły się dyskusje kurtuazyjne po angielsku, rosyjsku i niemiecku bez tłumacza. - Pokazywałem plażę, po której biegam, gdzie jest mój dom. Putin opowiedział, że ma bardzo dużo ochrony i z tego powodu cierpi - odpowiedział Tusk.

11:45

Mec. Hambura cytował wypowiedzi Janusza Palikota z książki "Kulisy Platformy" na temat utrudnień w organizacji lotów po stronie prezydenta Kaczyńskiego. Były premier nie potwierdził tych słów.

"Janusz Palikot mijał z prawdą?" Tusk: nie potwierdzam tej wypowiedzi

11:43

Sąd nie uwzględnił odwołania mec. Hambury, który chciał pytał Tuska o remont rządowego Tu-154 M. Zdaniem sądu pytania nie mają związku bezpośrednio ze sprawą Arabskiego.

11:38

Przerwa sądu na naradę po serii pytań od mec. Hambury w sprawie remontu rządowego Tu-154M. Sąd uchylił te pytania, a mecenas odwołał się od tej decyzji, stąd kilkuminutowa przerwa.

11:35

Mec. Hambura zapytał premiera Tuska o remont rządowego samolotu Tu-154M w Samarze. Sąd uchylił to pytanie.

Sąd uchyla pytania

11:34

Mec. Hambura poprosił sąd o zadanie pytań byłemu premierowi przez przedstawicieli rodzin smoleńskich. Sąd na razie odrzucił taką możliwość.

11:33

- Oceną zdarzeń powinny zajmować się niezależne od polityków i ich sentymentów instytucje jak prokuratura i komisja. Od tej zasady nie odejdę. Nie będę formułował swojej opinii - powiedział Tusk.

11:32

- Jak mam w pamięci rozmowy z Tomaszem Arabskim, to były związane z tak niesłusznymi oskarżeniami - powiedział Tusk, mając na myśli medialne sugestie o celowe rozdzielenie wizyt jego i prezydenta Kaczyńskiego w Katyniu.

11:29

Były premier powiedział, że już 3 lub 4 dni po katastrofie niektóre media zasugerowały zamach w Smoleńsku.

11:27

Tusk: - Dni i tygodnie po katastrofie skupiliśmy się na zadaniach wynikających z faktu samej katastrofy. Nie mieliśmy czasu na dywagacje, co by było, gdyby.

Były premier: trzymałem się tego, aby natychmiast po katastrofie ruszyły prace komisji, i żeby na jej prace wpływu nie mieli politycy

11:25

Zdaniem byłego premiera organizacją lotu do Katynia zajmował się bezpośrednio 36. Specjalny Pułk Lotnictwa Transportowego, który został rozwiązany po katastrofie smoleńskiej.

11:24

- Nie interesowałem się tym, kto odpowiada za organizację lotu - mówił Tusk, odpowiadając na pytanie pełnomocników rodzin smoleńskich w sprawie organizacji lotu do Katynia.

11:23

- Nie pamiętam sugestii, że lepiej nie lecieć - powiedział Tusk.

11:22

Prokurator zapytał, czy Tusk wiedział, czym zajmował się Arabski w dniach 7-10 kwietnia 2010 roku. Były premier odparł, że Arabski nie towarzyszył mu w jego w zagranicznej wizycie w Pradze, która w tym okresie miała miejsce.

11:19

Tusk powiedział, że nie ma opinii na temat wywiadu Tomasza Arabskiego w "Dzienniku Gazecie Prawnej", gdzie były szef kancelarii premiera mówił o "bałaganie" przy organizacji lotów.

11:18

- Jego pracę oceniam jak najwyżej - mówił Donald Tusk, pytany o ocenę pracy Tomasza Arabskiego, byłego szefa kancelarii premiera. - Nie mam do dziś krytycznej oceny działań ministra Arabskiego - dodał.

11:17

Prokurator zapytał, czy w kancelarii premiera były prowadzone jakiekolwiek audyty w sprawie organizacji wizyt w Katyniu. Tusk odpowiedział, że nie wyklucza takich działań, ale był w tym czasie zajęty innymi obowiązkami.

11:15
11:15

Tusk powiedział w sądzie, że osobiście nie angażował się w wybór lotniska, na którym lądowały rządowe samoloty.

11:13

Prokurator pyta, kto zdecydował, że lądowanie samolotów jego i prezydenta odbędzie się na lotnisku wojskowym w Smoleńsku. - Sądzę, że decyzję o tym, gdzie lądował samolot, zawsze podejmował pułk - odpowiedział Tusk.

11:12

Były premier powiedział, że lotnisko wojskowe w Smoleńsku na co dzień było zamknięte, ale z uwagi na przylot ówczesnego premiera Rosji Władimira Putina nie miał obaw co do stanu lotniska.

Tusk: z oczywistych względów wydawało się, że lotnisko w Smoleńsku nadaje się do lądowania

11:10

- Dzisiaj nie jestem w stanie powiedzieć, czy ktoś mnie o tym informował - tak Tusk odpowiedział na pytanie, czy wiedział o problemach organizacji wizyty prezydenta Kaczyńskiego w Katyniu.

11:09

Prokurator pytał, czy minister Tomasz Arabski informował Tuska o szczegółach wizyt w Katyniu. Przesłuchiwany przewodniczący Rady Europejskiej odpowiedział, że Arabski przekazywał mu między innymi informacje na temat swojej roli podczas wizyty w Katyniu oraz informował go, jaki jest plan tych uroczystości.

11:07
11:07

- Ostateczne decyzje, według mojej pamięci, to był luty, a nie styczeń - tak Tusk odpowiadał na pytanie o termin podjęcia ostatecznej decyzji w sprawie wizyt jego i prezydenta Kaczyńskiego w Katyniu.

11:05

Tusk: - Wszyscy jesteśmy ofiarami fałszywej narracji, ze polski rzad podlegał decyzjom prezydenta. To jest po prostu nieprawda.

11:04

Prokurator pytał o informowanie strony prezydenta Kaczyńskiego o treści rozmowy telefonicznej Tuska z Putinem. - To rząd polski odpowiadał za politykę zagraniczną - powiedział Tusk.

11:03
11:02

Tusk: nie przypominam sobie, żeby przedmiotem rozmów była wizyta prezydenta w Katyniu.

11:02

Prokurator zapytał, czy plany wizyty Tuska w Katyniu były konsultowane z kancelarią prezydenta Kaczyńskiego. Były premier odpowiedział, że było to konieczne na pewnym etapie, a strona rosyjska zaprosiła polską stronę na wspólne obchody rocznicy zbrodni katyńskiej.

10:59

Tusk odpowiadając na pytanie prokuratora, stwierdził, że nie można wskazać konkretnej daty powstania koncepcji wspólnych uroczystości polsko-rosyjskich w Katyniu.

10:58

Prokurator pytał, kiedy pojawiła się pierwsza koncepcja spotkania polsko-rosyjskiego w Katyniu. Były premier odpowiedział, że ta sprawa była omawiana jeszcze przed końcem 2009 roku jako "pożądane przez polską stronę".

10:55

Były premier przypomniał, że w czasie pełnienia urzędu szefa rządu kilkakrotnie korzystał z różnych środków transportu, na przykład z samolotów cywilnych.

10:54

Tusk: prezydent Kaczyński forsował bardzo samodzielną, na granicy uprawnień konstytucyjnych, politykę zagraniczną i bez szczególnych konsultacji. W mojej ocenie to było nie zgodne z duchem i literą konstytucji.

Tusk: Lech Kaczyński forsował samodzielną, na granicy uprawnień konstytucyjnych aktywność zagraniczną

10:53

Mec. Lew-Mirski pyta, czy prezydent musiał załatwiać organizację lotu do Katynia z kancelarią premiera. Zdaniem Tuska "to w jaki sposób, te mechanizmy działały, jest szczegółowo opisane w dokumentacji".

10:50

Mec. Lew-Mirski pyta, czy ta sama aparatura na lotnisku w Smoleńsku była używana do lądowania premiera 7 kwietnia i prezydenta trzy dni później. Tusk odpowiedział, że premier nie sprawdza technicznych szczegółów wizyt.

10:49

- 10 kwietnia prezydent Kaczyński leciał na czele polskiej delegacji na polskie uroczystości w Katyniu. 7 kwietnia ja leciałem na uczczenie 70. rocznicy zbrodni katyńskiej z premierem Putinem, a potem żeby odbyć wizytę roboczą - wyjaśnił Tusk.

Tusk o swojej wizycie 7 kwietnia 2010 roku i wizycie prezydenta Lecha Kaczyńskiego trzy dni później

10:47

Tusk powiedział, że wizyta w Katyniu wiązała się również z roboczymi obowiązkami, polegającymi m.in. na podpisaniu kilku umów ze stroną rosyjską.

10:45

- Nigdy nie było to przedmiotem mojej refleksji - tak Tusk odpowiedział na pytanie mec. Mirskiego na temat statusu lotu prezydenckiego do Katynia w 2010 roku.

10:44

Mec. Lew-Mirski zapytał Tuska o bezpieczeństwo lotniska w Smoleńsku. Były premier odpowiedział, że lądowanie na nim nie wiązało się z żadnym ryzykiem.

Tusk: w 2010 r. nie miałem wiedzy na temat ryzyka lądowania na lotnisku w Smoleńsku

10:42

Zdaniem byłego premiera zarówno w archiwalnych wypowiedziach, jak i dokumentach nie ma żadnych śladów na planowanie wspólnej wizyty jego i prezydenta Kaczyńskiego w Katyniu.

10:42

Tusk: nie mam świadomości, żeby pojawił się jakikolwiek sygnał ze strony prezydenta, że są niezadowoleni z projektu mojej wizyty i wizyty pana prezydenta 10 kwietnia.

Tusk: nie mam w świadomości, żeby pojawił się sygnał ze strony prezydenta lub jego ludzi, że są niezadowoleni z projektu mojej wizyty, a 10 kwietnia wizyty prezydenta

10:41

Przewodniczący Rady Europejskiej powiedział, że rozdzielenie wizyt premiera i prezydenta w Katyniu 2010 roku to termin "publicystyczny" i "propagandowy", a wspólna wizyta w Rosji nie była planowana przez żadną ze stron.

10:39

- Nie miałem takiego sygnału od prezydenta Lecha Kaczyńskiego i nie spodziewałem się, że taka inicjatywa wyjdzie ze strony prezydenta - tak Tusk odpowiedział na pytanie mec. Mirskiego czy był plan wspólnej wizyty w Katyniu.

10:38

Mec. Lew-Mirski zapytał, jaki Tusk miał pomysł na uroczystości upamiętnienia 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. Tusk: w połowie stycznia dałem zielone światło urzędnikom, że prawdopodobne, że będę w Katyniu.

10:36

Tusk: 10 kwietnia, bo taką ostateczną datę przyjął i zaproponował minister Przewoźnik, jako datę uroczystości a nie wizyt międzypaństwowych. Na uczestnictwo w nich zdecydował się prezydent Lech Kaczyński. Było jasne, że to on będzie wtedy stał na czele tych uroczystości.

10:34

Mec. Lew-Mirski zapytał kiedy w Polsce postanowiono uczcić 70. rocznicę zbrodni katyńskiej. Tusk odpowiedział, że już wyjaśnił tą kwestię, a zamysł wyjazdu był "procesem, który obejmował aktywność wielu urzędników, a kluczowy był Andrzej Przewoźnik".

10:33

Tusk: Chyba w styczniu rozważano datę tej uroczystości. Umiejscawiano ją miedzy 6 a 13 kwietnia, żeby odpowiadała dotychczasowej tradycji obchodów.

10:30

Mec. Lew-Mirski, reprezentujący cześć rodzin smoleńskich, zapytał Tuska kiedy dokładnie zapadła decyzja o jego wizycie w Katyniu 7 kwietnia 2010 roku. Były premier powiedział, że tą decyzję trzeba lokować na początku lutego 2010 roku.

10:29

Tusk odpowiedział na pytanie sądu czy zna wszystkich oskarżonych. Odpowiedział, że osobiście zna Tomasza Arabskiego.

Tusk: spośród oskarżonych osobiście znam Tomasza Arabskiego

10:27

Tusk: - Polska strona dawała jasno do zrozumienia, że podstawą do lepszych relacji polsko-rosyjskich musi być wspólna ocena wydarzeń historycznych.

10:26

Zdaniem Tuska wizyta Putina podczas uroczystości upamiętnienia wybuchu II wojny światowej w 2009 roku była potwierdzeniem, że strona rosyjska jest skłonna znaleźć porozumienie z Polską w temacie polityki historycznej.

10:24

- Moja wizyta 7 kwietnia, organizowana przez moich urzędników, była bezpośrednie na zaproszenie ówczesnego premiera Federacji Rosyjskiej Władimira Putina - dodał Tusk. Wyjaśnił, że w kontekście politycznym jego wizyta w Katyniu miała przyczynić się do normalizacji stosunków polsko-rosyjskich.

10:22

- Nie jest rolą premiera zajmować się detalami organizacyjnymi. Do premiera należy decyzja jaki jest cel polityczny, co chce się osiągnąć dla państwa - mówił Tusk.

10:21

- W kwestii organizacji wizyty nie leży w kompetencji premiera nie leży zajmowanie się stroną logistyczną tego typu inicjatyw - powiedział Tusk na pierwsze pytanie sądu o sprawę wizyty prezydenta w Katyniu.

Tusk: organizacja wizyt nie leży w kompetencjach premiera

10:21

Tusk zeznaje przed sądem w procesie Arabskiego

10:20

Sąd pozwolił na transmitowanie przesłuchania.

10:19

Zarówno przed budynkiem sądu, jaki w środku pojawili się zwolennicy oraz przeciwnicy byłego premiera.

Kilkadziesiat osób chce obserwować przesłuchanie Donalda Tuska

10:17

Były premier składa przyrzeczenie o składaniu prawdziwych zeznań przed sądem.

10:17

Rozpoczęło się przesłuchania Donalda Tuska przed warszawskim sądem.

Tusk zeznaje przed sądem w procesie Arabskiego

Tusk przyjechał do warszawskiego sądu samochodem, w towarzystwie między innymi swego współpracownika, byłego rzecznika rządu, Pawła Grasia. Przed sądem przywitała do grupa zwolenników - polityków PO i działaczy Komitetu Obrony Demokracji. "Tu jest Polska!" - między innymi takie okrzyki można było usłyszeć przed gmachem SO w Warszawie.

W tłumie są między innymi posłanki Platformy: Małgorzata Kidawa-Błońska i Joanna Mucha. Wicemarszałek Sejmu powiedziała dziennikarzom, że wolałaby, aby Tusk przyjeżdżał do Warszawy "na spotkania z przyjaciółmi, a nie do tłumaczenia się z niedorzecznych oskarżeń".

- I naprawdę każdy jego pobyt w Warszawie to sprawa w prokuraturze albo w sądzie. Chyba już czas, żeby było normalnie - dodała Kidawa-Błońska.

Na miejscu są także przeciwnicy byłego premiera. Jeden z mężczyzn trzyma transparent o treści: "Współwinni zbrodni wciąż żyją bezkarnie. Mord Smoleńsk 2010".

"Żadnej sensacji"

- Nie o nastrój chodzi, tylko o ważne sprawy - mówił dziennikarzom Donald Tusk, wychodząc w poniedziałek rano ze swojego domu w Sopocie i wsiadając do samochodu.

Były premier jest świadkiem w procesie byłego szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Tomasza Arabskiego oraz czterech innych urzędników w sprawie organizacji wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Katyniu 10 kwietnia 2010 roku.

- Sąd wzywa mnie na świadka w sprawie, więc tak jak każdy obywatel i ja mam ten obowiązek. Żadnej sensacji - mówił niedawno Tusk, obecnie przewodniczący Rady Europejskiej.

"Wobec rozbieżności w zeznaniach"

Rozprawę - w charakterze publiczności - obserwuje kilkadziesiąt osób, w większości dziennikarzy. Wnioski o wydanie kart wstępu można było już składać w sądzie od stycznia.

Proces Arabskiego i czterech innych urzędników - zainicjowany prywatnym aktem oskarżenia - rozpoczął się przed Sądem Okręgowym w Warszawie w marcu 2016 roku. Poza szefem Kancelarii premiera z lat 2007-2013 oskarżonych jest dwoje urzędników kancelarii - Monika B. i Miłosław K. oraz dwoje pracowników ambasady RP w Moskwie - Justyna G. i Grzegorz C. Grozi im do 3 lat więzienia.

We wrześniu zeszłego roku sąd zapytał strony, czy odczytać zeznania Tuska z prokuratury, czy też wezwać go na rozprawę jako świadka. W imieniu oskarżycieli prywatnych mecenas Anna Mazur powiedziała, że wnosi o wezwanie byłego premiera "wobec rozbieżności w zeznaniach". Dodała, że powinien on mieć wiedzę o działaniach Arabskiego w całej sprawie.

- Rozumiejąc intencje oskarżenia, które stoi na stanowisku, że z racji pełnionej wówczas funkcji świadek może posiadać wiedzę odnośnie do zdarzeń będących przedmiotem niniejszego postępowania, tego świadka oczywiście przesłuchamy. Natomiast chcielibyśmy to uczynić na koniec postępowania, po przesłuchaniu innych świadków - zdecydował we wrześniu przewodniczący składu sędziowskiego Hubert Gąsior.

Przesłuchanie Tuska o 10 w Warszawie

Wznawiany proces

Podstawą złożonego w grudniu 2014 roku prywatnego aktu oskarżenia jest artykułu 231 Kodeksu karnego, który przewiduje do 3 lat więzienia za niedopełnienie obowiązków funkcjonariusza publicznego.

Akt oskarżenia wniesiono po tym, gdy Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga w listopadzie 2014 roku umorzyła prawomocnie śledztwo ws. organizacji lotów premiera i prezydenta do Smoleńska z 7 i 10 kwietnia 2010 roku. Prokuratura oceniła wtedy, że choć były nieprawidłowości przy organizacji przez cywilnych urzędników lotów do Smoleńska w 2010 roku, to nie wystarczają one do postawienia zarzutów. Wcześniej śledztwo było dwukrotnie umarzane i dwukrotnie sąd nakazywał jego wznowienie.

Zgodnie z przepisami prawomocne umorzenie otworzyło drogę prywatnemu (subsydiarnemu) aktowi oskarżenia. Oskarżycielami prywatnymi są bliscy kilkunastu ofiar katastrofy - między innymi Anny Walentynowicz, Janusza Kochanowskiego, Andrzeja Przewoźnika, Władysława Stasiaka, Sławomira Skrzypka i Zbigniewa Wassermanna.

Do procesu - jako "rzecznik praworządności" - przyłączyła się prokuratura. W rozprawach uczestniczy zwykle dwóch prokuratorów z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Niedopełnienie obowiązków

Arabskiemu oskarżyciele prywatni zarzucili między innymi niedopełnienie obowiązków w zakresie nadzoru i koordynacji nad zapewnieniem specjalnego transportu wojskowego dla prezydenta RP. Byłemu szefowi kancelarii premiera zarzucono niepoczynienie ustaleń co do statusu lotniska w Smoleńsku, które "w świetle prawa lotniczego nie było lotniskiem", a także niepoinformowanie "uprawnionych służb o znanym mu statusie tego terenu, podczas gdy status lotniska miał istotne znaczenie dla bezpieczeństwa lotu i zakresu obowiązków służb".

Ponadto przekonywano w oskarżeniu, że Arabski "nie zapewnił sprawnego i terminowego" obiegu dokumentów niezbędnych do prawidłowego przebiegu lotu.

Pozostałym urzędnikom oskarżyciele zarzucili między innymi brak ustaleń w sprawie statusu lotniska, nieterminowe dostarczanie dokumentów oraz niezweryfikowanie aktualności tak zwanych kart podejścia do lotniska. "Ewidencja składanych zamówień i wykonywanych lotów przez kancelarię premiera była prowadzona w sposób niedokładny, nierzetelny i niekompletny, co utrudniało koordynację i monitorowanie wykonywania transportu specjalnego" - wskazali oskarżyciele.

"Nie przyznaje się"

W pisemnych odpowiedziach na akt oskarżenia złożonych jeszcze przed rozpoczęciem procesu, obrońcy urzędników wnieśli o uniewinnienie swoich klientów. Obrońca Arabskiego podkreślał na przykład, że za zapewnienie bezpieczeństwa lotu odpowiadał 36. specpułk zajmujący się wówczas transportem najważniejszych osób w państwie, a do obowiązków szefa kancelarii premiera nie należał ani wybór miejsca lądowania, ani ustalanie statusu lotniska. Wskazywał, że nie było związku między działaniem oskarżonego, a obniżeniem poziomu bezpieczeństwa lotu.

W sierpniu 2016 roku Arabski powiedział przed sądem: - Nie przyznaję się do zarzucanych mi czynów, bo jestem niewinny.

- Nie uczestniczyłem - ani ja, ani kancelaria premiera - w organizacji lotu prezydenta 10 kwietnia 2010 roku. Organizatorem wyjazdu prezydenta do Katynia była Kancelaria Prezydenta. Nigdy nie był organizowany tak zwany wspólny wyjazd do Katynia, więc co za tym idzie, tak zwane rozdzielenie wizyt nigdy nie miało miejsca - przekazał w krótkim oświadczeniu. Dodał, że termin "rozdzielenie wizyt" funkcjonuje w publicystyce politycznej, bardzo często agresywnie, ale - podkreślił - nie ma żadnego potwierdzenia w rzeczywistości.

Przed warszawskim Sądem Okręgowym przesłuchani już zostali w tej sprawie liczni świadkowie, między innymi były szef MSZ Radosław Sikorski, wielu ówczesnych urzędników Kancelarii Prezydenta, KPRM oraz ambasady w Moskwie, a także przedstawiciele ówczesnego kierownictwa BOR i 36. specpułku.

Na początku stycznia sąd rozpoczął tak zwane zaliczanie materiału dowodowego. Zazwyczaj jest to jedna z ostatnich czynności w procesie przed jego zakończeniem, mowami końcowymi stron i wyrokiem. Poza przesłuchaniem Tuska zaplanowany jest jeszcze jeden termin rozprawy - 8 maja przesłuchany ma zostać niemogący wcześniej zeznawać Paweł O., w 2010 roku oficer 36. specpułku. Konieczne okażą się zapewne jeszcze dodatkowe terminy na zakończenie zaliczania materiału dowodowego.

Autor: dasz//now / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

W australijskim stanie Wiktoria trwa walka z pożarem, który niemal tydzień temu wybuchł na terenie parku narodowego. W niedzielę płomienie ogarniały obszar 34 tysięcy hektarów i wciąż rozszerzały swój zasięg. Mieszkańcy miejscowości sąsiadujących z parkiem musieli opuścić swoje domy i nie wrócą do nich przed świętami.

Musieli uciekać z domów przed świętami. "Ludzie nie są do końca pewni, co się wydarzy"

Musieli uciekać z domów przed świętami. "Ludzie nie są do końca pewni, co się wydarzy"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, The Guardian, ABC News, 9news.com.au

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

IMGW ostrzega przed intensywnymi opadami śniegu i silnym wiatrem. Niebezpieczne warunki panują w południowych regionach Polski. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

NASA opublikowała animację, na której największa góra lodowa świata wyrwała się z wodnego wiru i zaczęła dryfować po oceanie. A23a przez wiele miesięcy tkwiła w jednym miejscu, nie mogąc ruszyć się dalej. Naukowcy wciąż do końca nie wiedzą, co sprawiło, że ogromna bryła lodu wydostała się z pułapki.

Największa góra lodowa świata wyrywa się z pułapki. Nagranie

Największa góra lodowa świata wyrywa się z pułapki. Nagranie

Źródło:
NASA Earth Observatory, BAS, tvnmeteo.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Co najmniej 94 osoby zginęły w wyniku przejścia cyklonu Chido przez Mozambik. Do poważnych szkód doszło w targanej konfliktem wewnętrznym prowincji Cabo Delgado, gdzie żywioł dotknął ponad 90 tysięcy najmłodszych. W gruzy obróciły się tam całe miejscowości.

"Całe wsie obróciły się w gruzy". Zginęło prawie 100 osób

"Całe wsie obróciły się w gruzy". Zginęło prawie 100 osób

Źródło:
PAP, UNICEF

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Sieć Action poinformowała o wycofaniu ze sprzedaży pudru dla dzieci Nuagé oraz zestawu do karmienia lalek. Jak zaapelowano w komunikacie, "w przypadku zakupu wskazanych artykułów należy natychmiast zaprzestać ich używania i zwrócić do sklepu".

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Źródło:
tvn24.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

75-letni mężczyzna strzelił z broni do znajomej siedzącej w aucie na jednej z ulic Przemyśla (woj. podkarpackie). Kobieta z raną postrzałową głowy trafiła do szpitala. Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa.

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Problemy z kręgosłupem wśród dzieci podzieliłbym na dwie grupy. Z jednej strony mówimy o nieprawidłowej pozycji, przebywaniu przez długi czas przed komputerem, nabywaniu wad postawy. Z drugiej mamy niemałą grupę osób, które zgłaszają się z dolegliwościami bólowymi, co może wiązać się z nieprawidłowym ruchem, z jego nadmiarem - mówił w TVN24 lekarz Łukasz Antolak, specjalista ortopedii i traumatologii kręgosłupa. Wskazał, że "zdarza się, że dochodzi do złamania zmęczeniowego kręgu".

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

Źródło:
TVN24

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl