Prezes Glapiński zastał to, co zastał, ale używał tej siatki już na swoją odpowiedzialność - wyjaśnił w rozmowie z TVN24 były prezes Narodowego Banku Polskiego profesor Marek Belka. W ten sposób odniósł się do słów między innymi prezydenta Andrzeja Dudy, który komentował zarobki współpracowniczki Adama Glapińskiego i powiedział, że siatka płac w NBP nie jest decyzją obecnego prezesa, tylko pozostałością po kadencji Belki.
Pod koniec grudnia "Gazeta Wyborcza" napisała o dwóch współpracowniczkach prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego - szefowej departamentu komunikacji i promocji Martynie Wojciechowskiej oraz dyrektor gabinetu prezesa NBP Kamili Sukiennik. Ujawniono, że zarobki Martyny Wojciechowskiej wynoszą około 65 tysięcy złotych wraz z premiami, dodatkowymi dochodami i dodatkami.
"Dla porównania - były prezes NBP Marek Belka dostawał w sumie około 57 tysięcy złotych miesięcznie" - podała "Wyborcza". Według najnowszych doniesień medialnych pensja Wojciechowskiej wynosić może nawet około 80 tysięcy złotych miesięcznie.
Belka: Glapiński używał siatki płac na swoją odpowiedzialność
- Prezes [Adam - przyp. red.] Glapiński zastał to, co zastał, ale używał tej siatki już w sposób na swoją odpowiedzialność. Natomiast chcę powiedzieć, że za moich czasów nie nastąpiła jakaś podwyżka wynagrodzeń w NBP, a w każdym razie nie jakaś znacząca. Uporządkowaliśmy tylko to, co już było w banku wcześniej - wyjaśnił w rozmowie z TVN24 były prezes Narodowego Banku Polskiego profesor Marek Belka.
- Dyrektorzy zarabiali bardzo wysoko, bardzo dobrze. Ale oczywiście nie takie sumy, jakie dzisiaj padają - dodał. Sprecyzował, że były to o połowę niższe kwoty.
Profesor Belka w ten sposób odniósł się do słów między innymi prezydenta Andrzeja Dudy.
- Siatka płac w Narodowym Banku Polskim to nie jest decyzja pana prezesa Adama Glapińskiego, to są decyzje, które były podjęte w czasach, kiedy swoją kadencję jako prezes Narodowego Banku Polskiego miał pan profesor Belka i to jest coś, co pan profesor Glapiński, przychodząc do Narodowego Banku Polskiego jako jego prezes, zastał i to jest cały czas na tym samym poziomie - stwierdził we wtorek prezydent Andrzej Duda.
- Ta siatka płac, z tego co twierdzi pani mecenas, pełnomocnik prawny Narodowego Banku Polskiego, nie zmieniła się jakoś znacząco od czasu poprzednika pana Adama Glapińskiego. A wtedy jakoś media nie grillowały ani Marka Belki, ani innych poprzedników Adama Glapińskiego na funkcji prezesa Narodowego Banku Polskiego - powiedział polityk Porozumienia i wicemarszałek Senatu.
Autor: tmw//now / Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24