Są w Iraku ludzie, którzy nie pozwalają na to, by ponura, wojenna rzeczywistość wpływała tak na ich nastrój, jak i ich strój. To członkowie Klubu Dżentelmena z Irbilu, których nazbierało się już czterdziestu. Chcą, by po okresie wojennej zawieruchy z ich miasta popłynął przekaz o normalności, czego przejawem ma być ich wygląd. Liczą na to, że ich miasto pojawi na modowej mapie świata.