Gianni Guaita z Florencji na swoje setne urodziny zapragnął nauczyć się języka angielskiego, by móc łatwiej komunikować się ze swoją siostrzenicą. Badania wskazują, że nie jest wcale to niemożliwe. - Trzeba pracować. Ludzie często posługują się taką wymówką, że istnieje jakiś talent do nauki języków. Nie ma czegoś takiego i nawet nie wolno tego propagować - radzi Marlon Couto Ribeiro, który posługuje się 12 językami. Z kolei jego znająca 6 języków żona radzi, by dobrać do siebie odpowiednią metodę indywidualnie - najlepiej taką, którą pasuje do osobowości. - My rozpoczynamy nauczanie języków obcych od diagnozowania. Chcemy odkryć, w jaki sposób dany uczeń uczy się, jak najskuteczniej - mówi poliglotka. Nauczyciele radzą, by języków uczyć się wytrwale "kilka minut codziennie, ale przez lata". Co ciekawe, wcale nie zalecają wkuwania słówek na pamięć.