"To była bomba szybkowarowa, ale zawiódł materiał wybuchowy. Inaczej z autobusu zostałyby tylko koła"

[object Object]
Pojemnik w którym znajdował się ładunek wybuchowy został wyniesiony z autobusuTVN24 Wrocław
wideo 2/21

Po obejrzeniu zdjęć można stwierdzić, że była to bomba szybkowarowa. Ten typ ładunku zastosowano m.in. podczas zamachów w Mombaju w 2006 roku - mówi dr Wojciech Szewko, ekspert ds. bezpieczeństwa. Służby o tym co było wewnątrz 3-litrowego pojemnika nie chcą mówić. Zdradzają jedynie, że był to "materiał wybuchowy domowej roboty".

Co znajdowało się wewnątrz garnka przypominającego szybkowar? Jak informuje policja był on wypełniony gwoździami, śrubami i nieznaną na razie substancją. Policja, ze względu na prowadzone śledztwo, szczegółów ujawnić nie chce. Lokalne media podają jednak informację, że w pojemniku znajdowała się saletra. Po oględzinach oceniono, że był to materiał wybuchowy domowej roboty. W Bostonie było bardzo podobnie. Tam także bomby wykonano chałupniczymi metodami. W środku zamachowcy umieścili kulki łożyskowe, które zadziałały jak granaty odłamkowe.

Jeśli tak wygląda bomba z Wrocławia - to tak jakby ktoś próbował zrobić ładunek taki jak Carnajewowie w Bostonie pic.twitter.com/aULs7BWqKn— Wojciech Szewko (@wszewko) 19 maja 2016

"To była bomba szybkowarowa"

- Po obejrzeniu zdjęć można stwierdzić, że była to bomba szybkowarowa. Ten typ ładunku zastosowano m.in. podczas zamachów w Mombaju w 2006 roku, w którym zginęło 200 osób, a około 700 zostało rannych - mówi dr Wojciech Szewko, ekspert ds. bezpieczeństwa.

Jak podkreśla szybkowary mają mocne denko i górę, co pozwala na kumulację ciśnienia, a później rozproszenie wybuchu. - W ten sposób dochodzi do olbrzymich zniszczeń, a ofiar jest bardzo dużo. Chodzi o to, by zabić i poranić jak najwięcej osób w promieniu 50-100 metrów - tłumaczy Szewko.

W wyniku eksplozji w centrum Wrocławia raniona odłamkami została przechodząca chodnikiem kobieta. Okazuje się, że mieszkańcy stolicy Dolnego Śląska mieli szczęście. - Zawiódł materiał wybuchowy. Gdyby nie to z autobusu zostałyby tylko koła - ocenia ekspert.

Tak - to wygląda na typową "bombę szybkowarową" przetestowaną przez Lashkar e Taiba w 2006 w Mombaju— Wojciech Szewko (@wszewko) 19 maja 2016

Bomba ze sklepowej półki?

- Gdy konstruktor nie ma dostępu do materiałów wojskowych, czy górniczych korzysta zazwyczaj z tych pochodzących z przestępstwa lub nielegalnego przekazywania. W przypadku domowej produkcji materiałów wybuchowych mamy pełne spektrum otrzymywania takich ładunków - przyznaje Przemysław Jakusz, pirotechnik. I dodaje, że wrocławski bomber prawdopodobnie skorzystał z produktów dostępnych na półkach sklepowych.

Eksperci są zgodni. Konstruktor bomby ze stolicy Dolnego Śląska posiada wiedzę, ale brakuje mu umiejętności do tworzenia ładunków wybuchowych.

- Części składowe tego urządzenia mówią o tym, że nie była to robota amatorska. Świadczy o tym jego wygląd i to, że zawierał on element rozbryzgowy w postaci dodatkowego asortymentu odłamków metalowych - mówił na antenie TVN24 podinsp. Zbigniew Pluciak, były krajowy policyjny koordynator ds. pirotechniki Komendy Głównej Policji. I podkreślał, że taki element powoduje niewielkie rany, które mogą powodować poważne obrażenia w organizmie. - Odłamki poruszają się z bardzo dużą prędkością. Niejednokrotnie większą od prędkości dźwięku. Potrafią wielokrotnie zygzakować w organizmie czyniąc olbrzymie spustoszenia - opowiadał podinsp. Pluciak.

Jakusz dodaje: to raczej osoba, która rozpoczyna swoją "karierę". - Samo użycie materiału wybuchowego oznacza, że ten człowiek miał cel, ale czy była to osoba o zaburzeniach psychicznych, czy chciał wywołać stan zagrożenia to wyjaśni prowadzone śledztwo - stwierdził pirotechnik.

W Warszawie był rurabomber

Specjalista przypomina, że podobny przypadek do tego wrocławskiego kilkanaście lat temu miał miejsce w Warszawie. Chodzi o tzw. rurabombera, który od września 1998 roku do stycznia 1999 roku w stolicy doprowadził do wybuchu sześciu bomb. Każda kolejna była coraz silniejsza. Ładunki tworzył ze złączek hydraulicznych i gwoździ. W 2000 roku sąd skazał go na 14 lat więzienia. Wychodząc z sali mężczyzna mówił dziennikarzom: nie martwcie się, wrócę. - To nie koniec, to dopiero początek. Bomby będę podkładał do końca życia, milion razy silniejsze - zapewniał.

Do eksplozji doszło w czwartkowe popołudnie w centrum Wrocławia:

Mapa Targeo

Autor: tam/gp / Źródło: TVN24 Wrocław

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium