Wyrok TK opublikowany. Konstytucjonalista: prezydent ma obowiązek odebrać ślubowanie trzech sędziów

Wyrok TK opublikowany. Konstytucjonalista: prezydent ma obowiązek odebrać ślubowanie trzech sędziów
Wyrok TK opublikowany. Konstytucjonalista: prezydent ma obowiązek odebrać ślubowanie trzech sędziów
TVN 24
O tym, że wyrok będzie opublikowany zapewniła też we wtorkowym wystąpieniu premier Beata SzydłoTVN 24

W Dzienniku Ustaw opublikowano wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 3 grudnia. Dotyczył on ustawy o TK wprowadzonej w czerwcu.

Wyrok w Dzienniku Ustaw

- Wyrok opublikowany wywołuje skutki prawne. Teraz na podstawie tego wyroku prezydent ma obowiązek niezwłocznego odebrania ślubowania od trzech sędziów wybranych 8 października. Trybunał co do tego nie pozostawił żadnych wątpliwości - stwierdził konstytucjonalista, prof. Marek Chmaj.

- Jak sprawy się potoczą, trudno powiedzieć, natomiast mogę skomentować to konstytucyjnie. Prezydent jako strażnik konstytucji winien wykonać wyrok TK i winien niezwłocznie odebrać ślubowanie od trzech sędziów, którzy zostali wybrani zgodnie z przepisami prawa 8 października - dodał.

Podobną opinię wyraził we wtorkowej "Kropce nad i" Jerzy Stępień, były prezes TK. - Pan prezydent będzie musiał ogłosić ślubowanie tych sędziów, proste - powiedział. Dodał, że wtedy nie będzie 18, a 13 sędziów, ponieważ "tamtych nie liczy". - Uważam, że to są marionetki, ludzie którzy zabłąkali się w tym wszystkim - stwierdził.

Stępień: prezydent będzie musiał ogłosić ślubowanie tych sędziów, proste
Stępień: prezydent będzie musiał ogłosić ślubowanie tych sędziów, prosteTVN 24

Zgodnie z konstytucją, wyrok TK wchodzi w życie po publikacji w dzienniku urzędowym. Ustawę o TK, na mocy której Sejm poprzedniej kadencji wybrał 5 sędziów TK - następców tych, których kadencje mijały w tym roku, zaskarżyło w październiku PiS. Podkreślano, że o ile wygaśnięcie kadencji trójki sędziów nastąpiło jeszcze w kadencji minionego Sejmu, o tyle mandat pozostałej dwójki wygasa w trakcie nowej kadencji Izby. Podważano też ideę, by ustawa określała szczegółowe zasady wyłaniania sędziów TK, bo wystarczy do tego regulamin Sejmu. 10 listopada PiS wycofało wniosek, gdyż zdecydowało się na nowelizację ustawy o TK (którą Sejm przyjął 19 listopada). 17 listopada wniosek PiS ponowili jako własny posłowie PO i PSL.

Wyrok TK

3 grudnia pięcioosobowy skład TK uznał, że niekonstytucyjny jest przepis czerwcowej ustawy, który był podstawą wyboru przez poprzedni Sejm dwóch sędziów TK - w miejsce tych, których kadencje wygasają w grudniu. Przepis ten uznano zaś za konstytucyjny jako podstawę wyboru trzech sędziów mających zastąpić tych, których kadencje mijały 6 listopada (czyli za kadencji poprzedniego Sejmu). Sędziowie uznali też, że obowiązkiem prezydenta jest niezwłoczne odebranie ślubowania od sędziego TK wybranego przez Sejm. Dodali, że osoba wybrana przez Sejm jest sędzią TK "w pełnym tego słowa znaczeniu". Posłowie PO i część prawników mówili po tym wyroku, że prezydent musi zaprzysiąc trzech wybranych w październiku sędziów. Prezes TK Andrzej Rzepliński zapowiedział zaś, że nie będzie wyznaczał do orzekania wybranych 2 grudnia pięciu nowych sędziów - dopóki nie wyjaśni się sprawa zaprzysiężenia 3 sędziów wybranych w październiku.

Duda ma odnieść się do wyroku po opublikowaniu

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami szefa biura prasowego Kancelarii Prezydenta Marka Magierowskiego, prezydent Andrzej Duda ma odnieść się do orzeczenia z 3 grudnia po jego opublikowaniu w Dzienniku Ustaw. Jeszcze w dniu wydania wyroku, czyli 3 grudnia, prezes Rzepliński przesłał jego kopię redakcji Dziennika Ustaw w Rządowym Centrum Legislacji w celu "niezwłocznego ogłoszenia" go w Dzienniku Ustaw. Cztery dni później poseł PiS Stanisław Piotrowicz powiedział, że orzeczenie TK powinno być opublikowane "w możliwie najszybszym terminie". Zaznaczył, że nie wie nic o tym, jakoby Rządowe Centrum Legislacji - jak twierdzą media - miało rzekomo otrzymać polecenie wstrzymania druku wyroku. Tego samego dnia dyrektor departamentu dzienników urzędowych i systemów informacyjnych w Rządowym Centrum Legislacji Jarosław Deminet powiedział: "Zgodnie ze standardowymi zasadami w przypadku wyroków TK termin wynosi od pięciu do siedmiu dni roboczych. Siedem dni roboczych mija w poniedziałek, 14 grudnia". Były wicepremier i szef MON Tomasz Siemoniak skierował list do premier Beaty Szydło, w którym zwrócił się o jak najszybszą publikację w Dzienniku Ustaw orzeczenia TK. W środę, 9 grudnia, premier Beata Szydło podkreślała, że w przypadku publikacji orzeczenia TK w Dzienniku Ustaw "nie ma żadnej zwłoki". - Z orzecznictwa Sądu Najwyższego wynika, że publikowanie niezwłoczne jest interpretowane jako do 14 dni - mówiła. - Jesteśmy w czasie - dodała. Zapewniała, że "rząd PiS zawsze respektuje, wypełnia prawo i będzie tak postępował".

Pismo Kempy do prezesa TK

W czwartek, 10 grudnia, szefowa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Beata Kempa w liście do prezesa Rzeplińskiego napisała, że publikacja wyroku jest wstrzymana w związku z wątpliwościami, czy w sprawie orzekał właściwy skład TK. Do wyznaczenia składu orzekającego 3 grudnia Trybunał zastosował pozaustawowe kryterium, oznacza to naruszenie konstytucji, a skutkiem, w mojej ocenie, jest nieważność wyroku - napisała Kempa. Dodała, że zgodnie z ustawą o TK, Trybunał orzeka w pełnym składzie (co najmniej 9 sędziów) w sprawach "o szczególnej zawiłości lub doniosłości", a "za taką sprawę został uznany wniosek grupy posłów dotyczący zgodności z konstytucją ustawy o Trybunale Konstytucyjnym". Potem TK podjął decyzję o zakwalifikowaniu sprawy do orzekania w składzie 5 sędziów. - Skutkiem tego działania jest, w mojej ocenie, nieważność wyroku, bowiem zgodnie z art. 379 pkt. 4 kpc, w związku z art. 74 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym nieważność postępowania z mocy prawa zachodzi "jeżeli skład sądu orzekającego był sprzeczny z przepisami prawa" - podkreśliła Kempa. Napisała, że "powyższe powoduje poważne wątpliwości co do możliwości publikacji w Dzienniku Ustaw przedmiotowego wyroku". Poprosiła o zajęcie stanowiska w tej sprawie, informując, że do tego czasu wstrzymuje publikację wyroku. W piątek, 11 grudnia Rzepliński w liście do premier Beaty Szydło napisał, że ogłaszanie wyroków TK jest obowiązkiem konstytucyjnym i podlega wykonaniu niezwłocznie przez Prezesa Rady Ministrów. "Konstytucja nie przewiduje w tym zakresie żadnych wyjątków" - dodał. Ponowił zarządzenie o niezwłocznym ogłoszeniu wyroku TK z 3 grudnia w Dzienniku Ustaw. Rzepliński nie odniósł się do argumentacji z listu Kempy. Komentując list prezesa TK, Kempa podkreśliła, że nie otrzymała wyjaśnień od Rzeplińskiego, dlaczego skład Trybunału został zmniejszony i "czy w związku z tym nie zachodzi przesłanka do stwierdzenia nieważności orzeczenia". Dodała, że zwyczajowo wyroki TK publikowane są w terminie od 3 do 9 dni. - Nie jesteśmy zatem w żadnej zwłoce, nie przekraczamy terminów - oświadczyła. Przywołała też wyrok Sądu Najwyższego, co to znaczy "niezwłocznie", bo jest to pojęcie nieostre. - SN mówi wyraźnie, że można go opublikować również w terminie 14 dni - oświadczyła.

"Wyrok będzie drukowany"

Wyrok z 3 grudnia "będzie drukowany" - zapewniła podczas wspólnego wystąpienia z Kempą rzeczniczka rządu Elżbieta Witek. Oświadczyła, że nieprawdą są twierdzenia, że KPRM "skasowała" wyrok TK. - Jesteśmy w szóstym dniu roboczym i nie rozumiemy, skąd wzięło się to zamieszanie - dodała. Podkreśliła, że poprzednia ekipa drukowała wyroki "średnio od 4 do 9 dni". O tym, że wyrok TK będzie opublikowany mówiła także premier Beata Szydło we wtorek, występując z trybuny sejmowej. W wieczornym wystąpieniu sejmowym oceniła, że orzeczenie Trybunału z 3 grudnia zostało podjęte wbrew praktyce orzecznictwa. W poniedziałek Prokuratura Okręgowa w Warszawie poinformowała, że wszczęto śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych poprzez "zaniechanie niezwłocznego ogłoszenia" wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 3 grudnia.

Autor: mart/ja / Źródło: TVN 24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia Commons CC BY SA 2.0 | Lukas Plewnia

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 29 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium