Policjanci piszą do komendanta: Nie chcemy być pośmiewiskiem, chcemy więcej szkoleń

Jagiełło: Nie ma gdzie ćwiczyć
Jagiełło: Nie ma gdzie ćwiczyć
tvn24
Policjanci tłumaczą, że programy szkoleń przestały odpowiadać potrzebom służbytvn24

System szkolenia w rozsypce, a doskonalenie zawodowe głównie na papierze - twierdzą policjanci i apelują w tej sprawie do Komendanta Głównego Policji. Wniosek o "wdrożenie procesu szkolenia oraz doskonalenia zawodowego policjantów" podpisały związki zawodowe policjantów z siedmiu województw. - Albo będziemy szkolić kadrę, albo będziemy narażali policjantów na pośmiewisko – przekonują.

Dyskusja na temat poziomu wyszkolenia policjantów rozgorzała po nagłośnionych w ostatnim czasie nagraniach z interwencji funkcjonariuszy w Bytowie czy Częstochowie. "Żałosne" – komentowali byli policjanci w rozmowie z reporterem "Faktów" TVN. Rzecznik Komendy Głównej Policji na antenie TVN24 zwracał uwagę, że "nie każdy może być Supermanem", a w obronie bytowskich policjantów stanął szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz. Minister w "Faktach po Faktach" podkreślił, że choć na nagraniu widać, iż funkcjonariusze "nie do końca sobie radzą", to należy docenić fakt, że się nie poddają.

O tym, że system szkoleń nie funkcjonuje jak należy, przekonują jednak sami policjanci. - Szkolnictwo policyjne jest w rozsypce. Za dużo jest w szkołach teorii, a za mało praktyki. Nie ma doskonalenia zawodowego. Jest samokształcenie policjanta. Doskonalenie zawodowe jest głównie na papierze – mówi w rozmowie z tvn24.pl Andrzej Szary, przewodniczący ZW NSZZ Policjantów woj. wielkopolskiego.

"Wystawiani są na pośmiewisko społeczeństwa"

Dlatego związki zawodowe policjantów z siedmiu województw wystosowały do Komendanta Głównego Policji wniosek, w którym apelują m.in. o "wdrożenie procesu szkolenia oraz doskonalenia zawodowego policjantów". "Wieloletnie ograniczanie wydatków na funkcjonowanie Policji przyczyniło się do niewydolności systemu szkolnictwa resortowego. Nieprzemyślane oszczędności w długiej perspektywie czasowej sprawiły, że programy szkoleń przestały odpowiadać rzeczywistym potrzebom służby oraz najistotniejszym uwarunkowaniom(...)" - czytamy w piśmie związkowców. "Na przestrzeni wielu lat z poirytowaniem obserwowaliśmy, jak: skracano cykl szkolenia podstawowego; zmniejszano ilość wykładowców; ograniczano szkolenia specjalistyczne oraz doskonalenie zawodowe; likwidowano wojewódzkie ośrodki szkolenia Policji. Dzisiaj okazuje się, że to my mieliśmy rację. Wątpliwa to jednak satysfakcja, kiedy cierpi na tym bezpieczeństwo wewnętrzne państwa a policjantki i policjanci wystawiani są na pośmiewisko społeczeństwa" - pisze do Komendanta Głównego Policji siedem związków zawodowych NSZZ Policjantów.

PRZECZYTAJ CAŁE PISMO

"Często kurs podstawowy to jedyny kurs, jaki odbywają policjanci"

- Nie ma siłowni, sal gimnastycznych. Jeśli policjant ma pieniądze, to chodzi na siłownię. Pieniędzy na szkolenia jest za mało. Za mało jest na strzelania. Ośrodki szkoleniowe są zamknięte – mówi nam Andrzej Szary, z woj. wielkopolskiego. Jak dodaje Sławomir Koniuszy, przewodniczący ZW NSZZ Policjantów z woj. warmińsko-mazurskiego, dzisiejsze szkolenie zawodowe nie odpowiada potrzebom służby, a przez brak środków i czasu, realizowane jest po łebkach.

Policjanci z Olsztyna borykają się m.in. z problemem strzelnicy. - Nie ma środków na inwestycję z prawdziwego zdarzenia. Ta z której korzystano, nie została dopuszczona do dalszego użytkowania. A doskonalenie ze strzelania jest jednym z najważniejszych – mówi Koniuszy w rozmowie z tvn24.pl. Dodaje, że nie ma stacjonarnych kursów specjalistycznych, zlikwidowano też większość wojewódzkich ośrodków szkoleniowych.

- Drastycznie skróciliśmy cykl szkolenia podstawowego. Często kurs podstawowy to jedyny kurs jaki odbywają policjanci – mówi Koniuszy. Również kwestie zajęć z wf pozostawiają dużo do życzenia. - Nie wszędzie w powiatach realizowane są wf-y, bo trudno poradzić sobie z nadgodzinami – tłumaczy przewodniczący warmińsko-mazurskich struktur.

Policjanci z Bytowa nie dali rady zatrzymanemu
Policjanci z Bytowa nie dali rady zatrzymanemuFakty TVN

"Jak brakuje na utrzymanie budynków, to pieniędzy na szkolenia nie ma"

Jak przekonuje Andrzej Szary, szkolenie zawodowe, które musi odbyć policjant, jest za krótkie i źle skonstruowane. - Dziś robi się wszystko, żeby policjanta jak najszybciej wypuścić na ulice. Mamy 6 tysięcy wakatów, więc najlepiej gdyby wypuszczono policjanta po 4 miesiącach. A szkolenie powinno być dłuższe. Oni też by się wtedy czuli bezpieczniej na ulicy. Teraz uczą się na własnych błędach, jak podejmować interwencje – przekonuje przewodniczący.

Dodaje, że system szkolenia nie jest pomyślany "do przodu", ale z dnia na dzień. - Gdyby komendanci mieli pieniądze, to ilość szkoleń byłaby większa i zgodna z potrzebami służby. Ale oni muszą wybrać – albo patrole na ulicach, albo pieniądze na szkolenia. Jak brakuje na utrzymanie budynków, to pieniędzy na szkolenia nie ma – mówi Andrzej Szary. I przyznaje, że podziwia tych policjantów, którzy szkolą się sami, we własnym zakresie.

"Albo będziemy szkolić kadrę, albo będziemy narażali policjantów na pośmiewisko"

Co ciekawe, zastrzeżenia do policyjnych szkoleń miała też Najwyższa Izba Kontroli. W opublikowanym we wrześniu raporcie, wskazała, że z powodu cięć w nakładach na szkolenia jedynie połowa policjantów i tylko jedna piąta strażaków przechodzi kursy podwyższające kwalifikacje.

"Mundurowi zwracają uwagę, że programy szkoleń nie są w pełni dostosowane do wymogów stawianych im w pracy. Wiele do życzenia pozostawia przygotowanie kadry nauczycielskiej. Poważne wątpliwości NIK budzi też stan techniczny budynków, w których prowadzone są zajęcia" - poinformowała NIK na swojej stronie internetowej.

Sławomir Koniuszy, przewodniczący ZW NSZZ Policjantów woj. warmińsko-mazurskiego ocenia, że choć system szkolenia w policji był wielokrotnie reformowany, za każdym razem szło to jednak w złym kierunku. Dodaje, że choć przepisy są, to nie są w wystarczającym stopniu realizowane na poziomie powiatów. - Od Komendanta Głównego Policji oczekujemy, żeby jasno powiedział ministrowi: ok. rozumiemy oszczędności, ale albo będziemy szkolić kadrę, albo będziemy narażali policjantów na pośmiewisko – mówi Koniuszy w rozmowie z tvn24.pl.

"Krzywdzące nagrania"

O szczegóły dotyczące policyjnych szkoleń zwróciliśmy się wcześniej do biura prasowego Komendy Głównej Policji. Zapytaliśmy między innymi o organizację, częstotliwość, czas trwania i program szkoleń. Zarówno tych, jakie policjanci muszą odbyć na początku służby, jak i tych, w trakcie jej trwania. W odpowiedzi otrzymaliśmy jedynie ogólną informację na ten temat.

"Każdy policjant, który przyjmowany jest do służby, przechodzi szkolenie, a w czasie dalszej służby doskonalenie zawodowe" – poinformował w przesłanym do nas komunikacie rzecznik KGP Mariusz Sokołowski. Przekonywał jednocześnie, że biorąc pod uwagę policyjne sukcesy i 69 proc. zaufanie do policji trudno mu się zgodzić, by było to możliwe do osiągnięcia przez niewyszkolonych policjantów. Dodał, że pokazywane w mediach nagrania są dla policji krzywdzące.

"Chętnie pokazywane są filmiki z ostatnich 2-3 lat, które pokazują interwencje policyjne nagrane telefonami komórkowymi, które widz, nie znający całości przebiegu, może odebrać negatywnie, co jest bardzo, bardzo krzywdzące dla formacji, w której pracuje blisko 100 tysięcy funkcjonariuszy" – stwierdził Sokołowski. O komentarz ws. policyjnych szkoleń i nieudanych interwencji zwróciliśmy się także do MSW.

"Wszystkie docierające do MSW sygnały dotyczące ewentualnych braków w wyszkoleniu policjantów są szczegółowo analizowane, a wnioski z tej analizy służą dostosowaniu szkoleń do realiów codziennej służby w policji" – poinformował w przesłanym do nas piśmie Wydział Prasowy resortu.

Szef MSW broni policjantów z Bytowa: Trochę więcej spokoju, mniej rechotu
Szef MSW broni policjantów z Bytowa: Trochę więcej spokoju, mniej rechotutvn24

Plan zgodnie z możliwościami i potrzebami

Jak wygląda sprawa szkoleń w poszczególnych województwach? O informacje na ten temat poprosiliśmy komendy wojewódzkie. Pytania dotyczące m.in. tego, jak często organizowane są szkolenia, jaki jest ich program i ilu funkcjonariuszy bierze w nich udział, wysłaliśmy pod koniec zeszłego tygodnia. Do tej pory otrzymaliśmy odpowiedzi od czterech z nich (do kwestii szkoleń odniosły się jednak trzy).

Mariusz Ciarka z biura prasowego małopolskiej policji poinformował m.in., że "w ramach szkoleń policjanci odbywają ćwiczenia z zakresu ćwiczeń sprawności, mające na celu kształtowanie cech motorycznych (siła, szybkość, wytrzymałość ) oraz z zakresu taktyki interwencji policyjnych (stosowanie technik obezwładniania, transportowania osoby, kajdankowania, stosowania pałki typu TONFA, itp.)".

Jednak związki zawodowe policjantów z województwa małopolskiego również poparły wniosek do Komendanta Głównego Policji o "wdrożenie procesu szkolenia oraz doskonalenia zawodowego policjantów". Podpis w imieniu tamtejszych struktur złożył przewodniczący Janusz Łabuz.

KWP w Łodzi poinformowała m.in, że "na zajęcia programowe w ramach szkolenia z wychowania fizycznego oraz taktyki i technik interwencji, przeznacza się 1 godzinę tygodniowo, wchodzącą w czas służby". Zapewniła też, że ze względu na zaplecze i profesjonalny sprzęt policjanci z KWP mogą "podnosić wysoki poziom sprawności fizycznej".

Ale jak mówi Zbigniew Jagiełło, przewodniczący ZW NSZZ Policjantów woj. łódzkiego, który także podpisał się pod wnioskiem do KGP, w mniejszych jednostkach sytuacja wygląda dużo gorzej. - Policjanci z Pajęczna czy Wieruszowa nie mają takich warunków ani środków - mówi Jagiełło.

Policja przeprowadzi kontrolę ws. interwencji w Częstochowie
Policja przeprowadzi kontrolę ws. interwencji w CzęstochowieTVN24 Katowice

Planują zmiany w naborze

- Bez pieniędzy nic nie zrobimy. Szkoleń z obezwładniania, strzelania, chwytów jest za mało. Każdy policjant na ulicy powie, jak wyglądają szkolenia – przekonuje Andrzej Szary z woj. wielkopolskiego. Dodaje, że związki zawodowe już od kilku lat apelują do Komendanta Głównego Policji w tej sprawie.

Póki co, KGP opracowała projekt, który MSW skierowało w październiku do uzgodnień międzyresortowych. Projekt dotyczy zmian postępowania kwalifikacyjnego i przewiduje m.in. zaostrzenie zasad zaliczania testu sprawnościowego dla kandydatów do służby w Policji. Zakłada m.in. zwiększenie z 40 do 60 liczby punktów możliwych do uzyskania przez kandydata do służby z testu sprawności fizycznej z "jednoczesnym zwiększeniem minimalnej liczby punktów możliwych do uzyskania z tego etapu z 21 do 43 punktów". W przypadku niezaliczenia testu nie będzie można już ponownie do niego przystąpić w ramach jednego postępowania. Zmiana uzasadniona jest m.in. przyjmowaniem do służby bardzo sprawnych osób. Jednak w ocenie przewodniczącego ZW NSZZ Policjantów woj. warmińsko-mazurskiego, projekt nie rozwiąże problemów z którymi boryka się policja. - Reforma przebiega źle. Takie projekty mogą na jakiś czas rozwiązać problem medialny, a nie zaspokoić rzeczywiste problemy – mówi w rozmowie z tvn24.pl Sławomir Koniuszy.

"Interwencja przeprowadzona nieprofesjonalnie"
"Interwencja przeprowadzona nieprofesjonalnie"tvn24

"Przestaliśmy być instytucją, która przyciąga"

Jak dodaje, choć rozporządzenie które ma zaostrzyć rygory pod względem fizycznym jest dobrym krokiem, to na pewno niewystarczającym. - Błąd logiczny polega na tym, że przestaliśmy być instytucją, która będzie przyciągała ludzi sprawnych jak komandosi i zarazem inteligentnych jak detektywi ze Scotland Yardu. Czym ich przyciągniemy? Marnymi zarobkami, emeryturami, których już bardziej nie da się przybliżyć do systemu powszechnego? Powinniśmy postawić na szkolenie w trakcie służby i na doskonalenie zawodowe – przekonuje przewodniczący i dodaje, że to potrzeby powinny kształtować system szkolenia, a nie pieniądze. Związki apelują też do KGP, by wprowadzić programy edukacyjne skierowane do Polaków. - Tak, aby kształtować właściwe postawy w relacjach obywatel – policjant i odwrotnie. To wzmocni autorytet policjanta i zmniejszy agresję wobec niego – mówi Szary.

Autor: Klaudia Derebecka/tr/ ola / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN

Pozostałe wiadomości

Orlen złożył pozwy przeciwko byłym członkom zarządu spółki: Danielowi Obajtkowi i Michałowi Rogowi - poinformował w poniedziałek zespół prasowy płockiego koncernu. Spółka domaga się zwrotu pieniędzy, które miały być przeznaczone na cele prywatne, na przykład wizyty w hotelach i restauracjach.

Wakacje i zabiegi na koszt Orlenu. Koncern pozywa Daniela Obajtka 

Wakacje i zabiegi na koszt Orlenu. Koncern pozywa Daniela Obajtka 

Źródło:
PAP

Państwowa Komisja Wyborcza nie podjęła w poniedziałek w trybie obiegowym uchwały w sprawie sprawozdania komitetu PiS. Sprawa musi wrócić na posiedzenie - przekazał szef PKW Sylwester Marciniak. Dodał, że Komisja zajmie się ponownie sprawozdaniem 30 grudnia.

Szef PKW: Nie podjęto w trybie obiegowym uchwały dotyczącej PiS. Sprawa musi wrócić na posiedzenie

Szef PKW: Nie podjęto w trybie obiegowym uchwały dotyczącej PiS. Sprawa musi wrócić na posiedzenie

Źródło:
PAP

Asma al-Asad, żona obalonego syryjskiego dyktatora, który znalazł schronienie w Rosji, nie jest zadowolona z życia w Moskwie - poinformował portal telewizji Al Dżazira. Arabskie i tureckie media przekazały, że złożyła też w Rosji pozew rozwodowy. O małżeństwie Asadów postanowił w tej sytuacji wypowiedzieć się sam rzecznik Kremla, który wszystkiemu zaprzeczył.

Media: Żona Asada chce rozwodu. Rzecznik Kremla: żona Asada nie chce rozwodu

Media: Żona Asada chce rozwodu. Rzecznik Kremla: żona Asada nie chce rozwodu

Źródło:
PAP, Meduza, Interfax

Nowe doniesienia prasy w sprawie lekarza Taleba Abdula Dżawada, który w piątek wjechał samochodem w tłum ludzi na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu, podają w wątpliwość jego kompetencje zawodowe. Dżawad miał być nazywany przez współpracowników "Dr Google". W niektórych przypadkach jego praktyki terapeutyczne budziły zmieszanie wśród personelu.

"Dr Google" i pytanie o kompetencje lekarskie. Nowe doniesienia w sprawie zamachowca z Magdeburga

"Dr Google" i pytanie o kompetencje lekarskie. Nowe doniesienia w sprawie zamachowca z Magdeburga

Źródło:
PAP

Nad ranem deweloper, ignorując zakaz prowadzenia robót, zburzył kamienicę przy Łuckiej - poinformował w poniedziałek stołeczny konserwator zabytków. Budynek został jesienią wykreślony z rejestru zabytków, ale trwa postępowanie o objęcie ochroną konserwatorską jego murów obwodowych.

"Mimo zakazu deweloper zburzył praktycznie wszystko"

"Mimo zakazu deweloper zburzył praktycznie wszystko"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Oczekiwałbym, że w ciągu sześciu godzin Marcin Romanowski zgłosi się po prostu do prokuratury - mówił szef MSWiA Tomasz Siemoniak, komentując warunki wysunięte przez ściganego posła PiS, który dostał węgierski azyl po tym, jak uciekł z kraju. Romanowski przekonuje, że po ich realizacji przez rządzących właśnie "w ciągu sześciu godzin wróci do kraju". Według Siemoniaka "to jest żałosne po prostu, że ktoś podejrzany o poważne przestępstwa śmie jakiekolwiek warunki Rzeczpospolitej Polskiej stawiać". - Jego miejsce jest na ławie w sądzie - dodał.

Romanowski stawia warunki powrotu do kraju. Siemoniak: to jest żałosne

Romanowski stawia warunki powrotu do kraju. Siemoniak: to jest żałosne

Źródło:
PAP, TVN24

Ksiądz Michał O. nie był poddany torturom w rozumieniu przyjętym w Konstytucji RP i na gruncie prawa międzynarodowego - przekazało Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich. Przeprowadzone czynności wykazały równocześnie, że w pewnych sytuacjach dochodziło do niehumanitarnego traktowania zatrzymanego - czytamy w komunikacie. Chodziło z jednej strony o bardzo długie przesłuchania w kajdankach i bez jedzenia, a z drugiej - o brak czajnika elektrycznego w celi. Prokuratura przedstawiła Michałowi O. zarzuty, które dotyczą między innymi wypłaty z Funduszu Sprawiedliwości ponad 66 mln zł dla Fundacji Profeto, która – w ocenie śledczych – nie spełniła wymagań formalnych i merytorycznych, by otrzymać te pieniądze.

Ksiądz Michał O. nie był poddany torturom. Ale czasem niehumanitarnie traktowany. Jest komunikat RPO

Ksiądz Michał O. nie był poddany torturom. Ale czasem niehumanitarnie traktowany. Jest komunikat RPO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Kraków i Warszawa zostały w poniedziałek połączone drogą ekspresową S7, a aglomeracja krakowska zyskała trasę S52, która ma usprawnić przejazd północną częścią miasta. Łączna długość obu udostępnionych dziś ekspresówek to 25 kilometrów.

Z Krakowa do Warszawy w 2,5 godziny. "Najważniejsza inwestycja drogowa w tym roku"

Z Krakowa do Warszawy w 2,5 godziny. "Najważniejsza inwestycja drogowa w tym roku"

Źródło:
PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Służby w Gwatemali uwolniły z rąk fundamentalistycznej żydowskiej sekty Lev Tahor 160 dzieci i nastolatków. Operację przeprowadzono po ucieczce z sekty czwórki nieletnich osób, które zaalarmowały władze.

160 dzieci i nastolatków uwolnionych z fundamentalistycznej żydowskiej sekty

160 dzieci i nastolatków uwolnionych z fundamentalistycznej żydowskiej sekty

Źródło:
PAP, "New York Times"

Gdańska prokuratura okręgowa umorzyła śledztwo przeciwko Ryszardowi Brejzie. Prokuratura regionalna wykazała nadużycia ze strony prowadzących postępowanie. Jak przekazał rzecznik, zachodzi podejrzenie, że czynności procesowe zlecane do wykonania prokuratorowi referentowi wynikały "z osobistej motywacji byłej prokurator", która zmierzała do prowadzania śledztwa "w określonym kierunku, w celu wykorzystania jego politycznego potencjału". Audytorzy wskazali też na bezprawne użycie Pegasusa wobec syna Ryszarda Brejzy - Krzysztofa.

Ryszard Brejza oczyszczony z zarzutów. "Rażące naruszenie zasad rzetelności i uczciwości procesowej"

Ryszard Brejza oczyszczony z zarzutów. "Rażące naruszenie zasad rzetelności i uczciwości procesowej"

Źródło:
PAP/TVN24

Brytyjska telewizja udostępniła świąteczny klip z księżną Kate. Żona następcy tronu mówi w nim, że Boże Narodzenie to jeden z jej ulubionych okresów w roku. I wskazuje, co uważa za "najlepszy prezent, jaki można otrzymać".

Nowe wzruszające nagranie z księżną Kate

Nowe wzruszające nagranie z księżną Kate

Źródło:
Independent, tvn24.pl

Rosja próbuje ukryć obecność północnokoreańskich żołnierzy na froncie, wydając im fałszywe dokumenty - podały ukraińskie Siły Operacji Specjalnych. Pokazały one książeczki wojskowe zabitych w czasie walk w rosyjskim obwodzie kurskim Koreańczyków z Północy, które miały zawierać fałszywe dane. Połączone Kolegium Szefów Sztabów Sił Zbrojnych Korei Południowej poinformowało w poniedziałek, że około 1100 żołnierzy armii Kima zginęło lub zostało rannych, biorąc udział po stronie Rosji w wojnie przeciwko Ukrainie.

Spalone twarze i "lewe" książeczki. Żołnierze Kima giną jako ziomkowie Szojgu

Spalone twarze i "lewe" książeczki. Żołnierze Kima giną jako ziomkowie Szojgu

Źródło:
NV, Yonhap, tvn24.pl, PAP

Co najmniej 11 delfinów i ponad 100 ptaków padło po olbrzymim wycieku ropy naftowej z dwóch rosyjskich tankowców, które zatonęły w okolicach Cieśniny Kerczeńskiej na Morzu Czarnym. Według ekologów do środowiska mogło przedostać się kilka tysięcy ton paliwa. Zdaniem ekspertów usuwanie skutków katastrofy może zająć nawet 1,5 roku.

"Dopiero gdy tu dotarliśmy, zrozumieliśmy, jak poważna jest skala zniszczeń"

"Dopiero gdy tu dotarliśmy, zrozumieliśmy, jak poważna jest skala zniszczeń"

Źródło:
Reuters, Espreso, Nowaja Gazieta

Mieszkaniec Ligurii znalazł niesiony wiatrem, przyczepiony do balonów list do świętego Mikołaja. Była w nim prośba dwuletniej dziewczynki z prowincji Como o rowerek. Mężczyzna postanowił ją spełnić. Wraz z kilkoma znajomymi pokonał blisko 300 kilometrów, odszukał dziecko i przekazał mu prezent.  

Znalazł list do św. Mikołaja. Przejechał 300 km, by spełnić marzenie

Znalazł list do św. Mikołaja. Przejechał 300 km, by spełnić marzenie

Źródło:
La Stampa, PAP

Uczniowie szkoły zawodowej w Inowrocławiu (woj. kujawsko-pomorskie) wrzucili do sieci dwa filmiki, na których pokazują ciasta w formie swastyk, wykonują nazistowskie gesty i odpalają petardy. Jak tłumaczy dyrektorka placówki, do zdarzenia doszło po wigilii klasowej, podczas chwilowej nieobecności nauczyciela.

Ciastka w formie swastyk i nazistowskie pieśni w szkole. Uczniowie nagranie wrzucili do sieci

Ciastka w formie swastyk i nazistowskie pieśni w szkole. Uczniowie nagranie wrzucili do sieci

Źródło:
Gazeta Wyborcza/TVN24

W poniedziałek na autostradzie A2 na wysokości miejscowości Sinołęka niedaleko Mińska Mazowieckiego wywrócił się tir. Naczepa stanęła w poprzek jezdni, a kierowca trafił do szpitala. Utrudnienia trwały kilka godzin.

Wywrócony tir na autostradzie, kierowca w szpitalu

Wywrócony tir na autostradzie, kierowca w szpitalu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

To pierwszy taki system w Warszawie. Na rondzie Wojnara w warszawskich Włochach działa już 28 kamer. Żółte urządzenia, które zawisły nad jezdnią wyłapują, czy kierowcy przejeżdżają na czerwonym świetle.

28 kamer na skrzyżowaniu już działa. Rejestrują przejeżdżanie na czerwonym świetle

28 kamer na skrzyżowaniu już działa. Rejestrują przejeżdżanie na czerwonym świetle

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W poniedziałek nad południowo-wschodnią Polską przechodzi fala intensywnych opadów śniegu - ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W części dwóch województw obowiązują żółte alarmy.

Obfite opady. Są kolejne ostrzeżenia IMGW

Obfite opady. Są kolejne ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Im większe PiS ma kłopoty z finansami, tym częściej politycy tej partii podważają status i skład Państwowej Komisji Wyborczej. Ostatnio przekonują w mediach, że powinni mieć w PKW jednego członka więcej, bo teraz skład jest "nieproporcjonalny". Tylko że sami wystawili za mało kandydatów. Wyjaśniamy.

PiS uderza w PKW: "nieproporcjonalna", "złamano ustawę". O co chodzi?

PiS uderza w PKW: "nieproporcjonalna", "złamano ustawę". O co chodzi?

Źródło:
Konkret24

"Jeśli chodzi o oskładkowanie umów-zleceń, jest decyzja premiera, że ta reforma nie będzie realizowana" - wskazała w rozmowie z "Faktem" minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

"Ta reforma nie będzie realizowana"

"Ta reforma nie będzie realizowana"

Źródło:
PAP

- Można różnie dokonać prawnej modyfikacji - ocenił prezydent Andrzej Duda, pytany o propozycję zmiany przepisów w sprawie stwierdzenia przez Sąd Najwyższy ważności wyboru prezydenta. Zaznaczył, że jest "otwarty na dyskusję na temat różnych idei legislacyjnych, także jeżeli chodzi o Sąd Najwyższy". Odniósł się też do sprawy Marcina Romanowskiego. - Na początku przede wszystkim byłem zdziwiony, że do tego, aby poszukiwać posła, uruchomione zostały takie siły i środki, jakby był jakimś przestępcą, bandytą największego kalibru - powiedział Duda.

Duda "nie dziwi się Węgrom" w sprawie Romanowskiego

Duda "nie dziwi się Węgrom" w sprawie Romanowskiego

Źródło:
PAP, RMF FM, tvn24.pl

Tomasz Siemoniak przedstawił priorytety dotyczące bezpieczeństwa podczas zbliżającej się prezydencji Polski w Radzie UE. Rozpocznie się ona 1 stycznia 2025 roku i potrwa sześć miesięcy. Jednym z priorytetów polskiej prezydencji będzie kwestia przeciwdziałania nielegalnej migracji - zapowiedział minister spraw wewnętrznych i administracji.

"Temat numer jeden" polskiej prezydencji w UE

"Temat numer jeden" polskiej prezydencji w UE

Źródło:
PAP

Gdy syryjscy rebelianci zbliżali się do Damaszku, prezydent Baszar al-Asad, który przez ponad dwie dekady sprawował w Syrii krwawe rządy, uciekł z kraju pod osłoną nocy, jak tchórz. Zostawił za sobą nie tylko władzę, ale i swoich ludzi. - To zdrada - powiedział w rozmowie z "New York Timesem" jeden z pracowników prezydenckiego pałacu. Uciekali też w popłochu irańscy Strażnicy Rewolucji, a telefon na Kremlu był głuchy. Tak wyglądały ostatnie chwile reżimu Asada.

Orędzie, którego nie było, tchórzliwa ucieczka, niezwykłe notatki Irańczyków. Ostatnie chwile reżimu Asada

Orędzie, którego nie było, tchórzliwa ucieczka, niezwykłe notatki Irańczyków. Ostatnie chwile reżimu Asada

Źródło:
"The New York Times"

Prezydent elekt Donald Trump wraca do kwestii nabycia Grenlandii. "Stany Zjednoczone Ameryki uważają, że posiadanie i kontrola nad Grenlandią są absolutną koniecznością" - stwierdził Trump we wpisie w swoim serwisie społecznościowym, przy okazji ogłaszania nominacji na ambasadora USA w Danii.

Trump: posiadanie i kontrola Grenlandii są dla USA absolutną koniecznością

Trump: posiadanie i kontrola Grenlandii są dla USA absolutną koniecznością

Źródło:
PAP

Początkowo było ich pięć, później 18 i z roku na rok populacja rośnie. Dziś szacuje się, że jest ich około 30 sztuk. Mowa o sowach uszatkach, które od kilkunastu lat zamieszkują na terenie Zespołu Szkół Zawodowych numer 1 w Głownie (woj. łódzkie). Ich ulubionym drzewem stała się wierzba, która rośnie na szkolnym dziedzińcu naprzeciwko korytarzy. Ptakom nie przeszkadza hałas dzwonków i gwar dochodzący ze szkoły. Często nawet siadają na parapetach i zaglądają do lekcyjnych sal. - To jest coś niesamowitego, to jest zjawisko nadprzyrodzone. Tu jest Hogwart w Głownie - przekonuje dyrektorka placówki.

Polski Hogwart istnieje. Kilkadziesiąt sów siedzi na wierzbie patrząc w sale lekcyjne

Polski Hogwart istnieje. Kilkadziesiąt sów siedzi na wierzbie patrząc w sale lekcyjne

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut usiłowania zabójstwa usłyszał 75-letni mężczyzna, który strzelił do swojej znajomej siedzącej w samochodzie na jednej z ulic Przemyśla. Mężczyzna przyznał się do postawionego zarzutu. Jak powiedział śledczym, powodem jego zachowania była zazdrość.

Kobieta z zakrwawioną głową krzyczała, on mierzył do niej z broni. Obezwładniła go prokuratorka i jej syn

Kobieta z zakrwawioną głową krzyczała, on mierzył do niej z broni. Obezwładniła go prokuratorka i jej syn

Źródło:
PAP

Mieszkanie i każde pomieszczenie między innymi z piecem na węgiel lub piecykiem gazowym od 1 stycznia 2030 roku obowiązkowo będzie musiało mieć czujkę dymu i czadu - zakłada rozporządzenie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, które weszło w życie w poniedziałek.

Nowy obowiązek dla właścicieli mieszkań

Nowy obowiązek dla właścicieli mieszkań

Źródło:
PAP

Od 1 stycznia 2025 roku osoby uprawnione mogą składać wnioski o rentę wdowią, przy czym prawo do tego świadczenia zostanie im przyznane od miesiąca, w którym złożyły wniosek, ale nie wcześniej niż od 1 lipca 2025 roku.

Nowe świadczenie z ZUS. Od stycznia można składać wnioski

Nowe świadczenie z ZUS. Od stycznia można składać wnioski

Źródło:
PAP

Dramatycznie przeplatana rzeczywistość - okrutna wojna zmieszana z prozą życia. Meldunki o kolejnych zabitych i kartki ze świątecznymi życzeniami. W Ukrainie to codzienność.

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Wielotysięczny tłum zgromadził się w niedzielę w centrum Belgradu w proteście przeciwko prezydentowi Aleksandarowi Vucićowi i rządzącej Serbskiej Partii Postępowej, których obciąża się odpowiedzialnością za tragedię na dworcu kolejowym w Nowym Sadzie. W wyniku zawalenia się dachu na stacji w listopadzie zginęło 15 osób.

15-minutową ciszę przerwały okrzyki. "Macie krew na rękach!"

15-minutową ciszę przerwały okrzyki. "Macie krew na rękach!"

Źródło:
PAP

Policja w Nowym Jorku zatrzymała mężczyznę, który podpalił śpiącą pasażerkę metra. Kobieta zmarła na skutek poparzeń. Sprawca zbiegł, ale został szybko ujęty przez policjantów w innym pociągu metra.

Okrutna śmierć w metrze w Nowym Jorku. Sprawca złapany

Okrutna śmierć w metrze w Nowym Jorku. Sprawca złapany

Źródło:
PAP, CNN

Dzięki zaangażowaniu wielu służb, mundurowi ustalili tożsamość i miejsce pobytu mężczyzn podejrzanych o usiłowanie zabójstwa w Kniażycach (woj. podkarpackie). W strzelaninie ranny został mężczyzna. Domniemani sprawcy namierzeni zostali na Słowacji. Nie zostali jeszcze wydani stronie polskiej.

Ostrzelali mężczyzn, jednego ranili i uciekli. Namierzono ich na Słowacji

Ostrzelali mężczyzn, jednego ranili i uciekli. Namierzono ich na Słowacji

Źródło:
tvn24.pl

Kierowca samochodu dostawczego wjechał w fontannę na placu Wolności w Kutnie (woj. łódzkie). To już trzecie takie zdarzenie na przełomie kilku lat. Poprzednia naprawa kosztowała miasto ponad 40 tysięcy złotych.

Kolejny kierowca wjechał do fontanny

Kolejny kierowca wjechał do fontanny

Źródło:
tvn24.pl

Honda i Nissan oficjalnie rozpoczynają rozmowy w sprawie fuzji. Producenci chcą zakończyć negocjacje w okolicach czerwca 2025 roku, a nowa spółka holdingowa ma powstać w sierpniu 2026 roku. W wyniku fuzji może powstać trzecia co do wielkości grupa motoryzacyjna na świecie pod względem sprzedaży pojazdów po Toyocie i Volkswagenie.

Wielka fuzja na horyzoncie. Może powstać motoryzacyjny gigant

Wielka fuzja na horyzoncie. Może powstać motoryzacyjny gigant

Źródło:
Reuters, CNN

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Ustawa ustanawiająca Wigilię dniem wolnym od pracy w ogóle nie dotyczy tego roku. Jest trochę czasu na ewentualne rozstrzygnięcie wątpliwości - powiedział w poniedziałek prezydent Andrzej Duda.

Czy Wigilia będzie dniem wolnym od pracy? Prezydent wyjaśnia

Czy Wigilia będzie dniem wolnym od pracy? Prezydent wyjaśnia

Źródło:
PAP