"Dostałem informacje od ABW, ale nie po to, żeby przekazać synowi"

Donald Tusk zapewnia, że nie będzie ujawniał tajnych notatek
Donald Tusk zapewnia, że nie będzie ujawniał tajnych notatek
tvn24
Notatka ABW pochodzi z 24 majatvn24

Szef rządu Donald Tusk poinformował, że otrzymał niejawne informacje od ABW ws. Amber Gold, ale nie przekazywał ich synowi. - Nie oczekujcie ode mnie państwo, że jak długo jestem premierem, tajne notatki jakie otrzymuję od służb kolejnego dnia będą przedmiotem konferencji prasowych - mówił.

Premier podczas konferencji zarzucał niektórym mediom i politykom, że "żonglują i wyjmują cytaty po to, żeby za wszelką cenę udowodnić tezę, że Tusk wiedział i powiedział swojemu synowi, albo drugą tezę, że Tusk wiedział i nie powiedział narodowi" o wiedzy nt. Amber Gold.

- Nie otrzymałem od żadnej służby informacji, których celem było ostrzeżenie mojego syna. Natomiast mówiłem i w czasie tamtej konferencji (14 sierpnia - red.), i na sali sejmowej, że otrzymywałem informacje ze strony służb i że one, jeśli chodzi o ocenę tego, czym jest Amber Gold, nie odbiegały zasadniczo od tego, co pisały media od roku 2010 - podkreślił premier.

Premier: dostawałem informacje od ABW, nie przekazywałem ich synowi
Premier: dostawałem informacje od ABW, nie przekazywałem ich synowitvn24

Premier: notatka dowodem na działania państwa

Tusk wyjaśniał, że notatka ABW została mu przekazana przez uprawnionego urzędnika.

- To, co było istotą tej notatki, to informacja, która nie musi być otoczona jakąkolwiek tajemnicą - powiedział premier i wyjaśnił, że były w niej dane o tym, że w tej sprawie działa już prokuratura i ABW, a także to, że w najbliższych dnaich do prokuratury Agencja skieruje kolejne wnioski. - Ta notatka jest w istocie informacją, jakie działania państwo w tej sprawie podejmuje - odparł.

- Tyle mogę państwu powiedzieć. To zdarzenie nie miało żadnego wpływu na moją ocenę, czym jest Amber Gold i jaką reputację ma jego właściciel - dodał.

Tusk notatek ABW nie zamierza ujawniać

Premier odpierał zarzuty, że kłamie ws. notatki ABW i Amber Gold. - Trudno mi zrozumieć, żeby tak intensywnie i z taką natarczywością starać się przekonać opinię publiczną - mówię tutaj szczególnie o niektórych politykach i komentatorach - że kłamię. Ale robią to z reguły ci ludzie, którzy w każdej sprawie, niezależnie od tego o czym i kiedy mówię - uznają mnie za kłamcę, przestępcę, a czasami zabójcę. Po tym szef rządu zaznaczył: - Nie oczekujcie ode mnie państwo, że jak długo jestem premierem, tajne notatki jakie otrzymuję od służb kolejnego dnia będą przedmiotem konferencji prasowych i ogłaszania publicznie, co w nich jest napisane. Jeśli ktoś ma tego typu oczekiwania, to nie rozumie tego jak funkcjonuje państwo.

Premier za odtajnieniem notatki

Tusk pytany o możliwość odtajnienia notatki ABW dotyczącej Amber Gold odpowiedział: - Byłbym osobiście usatysfakcjonowany, gdyby ta notatka była jawna. Szef rządu wyjaśnił też, że nie jest jego zadaniem narzucanie oceny tego typu notatek, bo "to ma znaczenie dla ABW i prokuratury, która prowadzi śledztwo".

"Prokuraturze potrzebna naprawa, a może nawet wstrząs"

W czasie konferencji premier odpowiadając na pytanie, czy podpisze sprawozdanie prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta z działalności w 2011 r, odparł: - Mamy jeszcze czas. Z całą pewnością nie powiedziałbym dziś, że tego podpisu nie będzie. - Będziemy o wielu sprawach, nie tylko związanych z Amber Gold rozmawiali z prokuraturą, bo - jak wiadomo - pojawiają się też różne pomysły uzdrowienia prokuratury i będę potrzebował na pewno trochę czasu, by ocenić sprawozdanie pod tym kątem - powiedział. Premier zaznaczył, że z całą pewnością polskiej prokuraturze potrzebna jest "naprawa, może nawet wstrząs". - Ale chyba jest mniejsza potrzeba, jeśli chodzi o polityczne awantury wokół prokuratury - zaznaczył. Wyraził też opinię, że zeszłotygodniowa debata w Sejmie ws. powołania komisji śledczej ws. Amber Gold dała "przedsmak tego, jak może wyglądać poziom debaty na temat prokuratury, jeśli on będzie tak bardzo zakorzeniony w sporze politycznym i w samej aferze Amber Gold". Szef rządu podkreślił, iż chciałby, aby dyskusja na temat prokuratury i niezbędnych w niej zmian była "nacechowana mniej gorączką polityczną, a bardziej naprawdę przemyślanymi propozycjami". Zgodnie z ustawą o prokuraturze prokurator generalny przedstawia premierowi sprawozdanie z rocznej działalności nie później niż do końca pierwszego kwartału roku następnego. Minister sprawiedliwości przedstawia natomiast na piśmie swoje stanowisko do sprawozdania prokuratora generalnego. Stanowisko ministra nie jest wiążące dla premiera.

Kłótnia o niejawną notatkę ABW

W Sejmie w ubiegły czwartek podczas debaty nt. Amber Gold szef MSW Jacek Cichocki powiedział, że ABW 24 maja 2012 r. przygotowała niejawny materiał informacyjny, który przekazała do najważniejszych osób w kraju, w tym też do premiera. Materiał - jak mówił Cichocki - dotyczył działalności Amber Gold. Agencja, według Cichockiego, informowała o swoich podejrzeniach wobec Amber Gold, "wskazując, że Amber Gold może opierać działalność na mechanizmie tzw. piramidy finansowej, a także, że środki z Amber Gold mogą być wyprowadzane niezgodnie z zasadą funkcjonowania spółki, m.in. na działalność grupy OLT". 14 sierpnia, na konferencji premier zapewniał, że odradzając synowi współpracę z prezesem Amber Gold Marcinem P. nie kierował się informacjami z tajnych źródeł na temat tej firmy. Premier powiedział wówczas, że nie "uzyskał ze strony służb państwowych żadnych informacji, których celem było ostrzeżenie jego syna". Politycy PiS zarzucają premierowi kłamstwo. Chcą ujawnienia notatki ABW, powołania komisji śledczej. Złożyli także zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez premiera Donalda Tuska.

Autor: nsz/tr / Źródło: tvn24.pl

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl