Biernat: Nikt Sikorskiego nie namawiał do rezygnacji. Ja będę startował
tvn24
Biernat w przeciwieństwie do Sikorskiego będzie się ubiegał o mandat posła tvn24
- Dla mnie to wielka strata, ale przede wszystkim strata dla Platformy, bo to wybitny polityk o międzynarodowym znaczeniu - tak Andrzej Biernat (PO) skomentował decyzję Radosława Sikorskiego o rezygnacji ze startu w wyborach parlamentarnych. Zapowiedział też, że nie pójdzie w ślady byłego marszałka Sejmu. - Nie widzę powodów - stwierdził.
Andrzej Biernat i Radosław Sikorski w czerwcu złożyli dymisje z pełnionych funkcji.
W poniedziałek zaś Sikorski zapowiedział, że nie wystartuje w październikowych wyborach parlamentarnych.
Biernat podkreślił, że były marszałek Sejmu podjął taką decyzję samodzielnie i "nikt z Platformy na to nie wpływał". - Nikt go do tego nie zmuszał ani nie namawiał - podkreślał.
- Dla mnie to wielka strata, a przede wszystkim strata dla Platformy, bo to wybitny polityk o międzynarodowym znaczeniu, rozpoznawalny. Nie widzę powodów, które aż tak dyskwalifikowałyby go w polityce - dodał Biernat.
"Nie widzę powodów, abym miał zrezygnować"
Przypomniał, że Sikorski zdobył w poprzednich wyborach parlamentarnych 90 tysięcy głosów. - Chciałbym zobaczyć kogoś, kto powtórzy taki wynik w Bydgoszczy - mówił.
Były minister sportu pytany czy wystartuje w wyborach parlamentarnych, odpowiedział: - Jestem politykiem, od 10 lat w parlamencie. Nie widzę powodów, abym miał zrezygnować z dalszego ubiegania się o mandat - powiedział.