"Nie widzę szansy na znalezienie kompromisu"

Kukiz: nie wierzę, że spór wokół TK można rozwiązać bez zmian konstytucji.

Kukiz: jestem zadowolony z tego, że zostali zaproszeni przedstawiciele opcji pozaparlamentarnych.

Kukiz: Na tym spotkaniu nie doszło do dalszej eskalacji konfliktu. Atmosfera była dość przyjemna.

- Nie widzę szansy na znalezienie kompromisu przy takim spojrzeniu jakie zaprezentował Jarosław Kaczyński - powiedział Schetyna.

Szef PO zapowiedział, że w piątek Platforma przedstawi koncepcję, która - według niego - może doprowadzić do kompromisu ws TK. PO uważa, że uchylony powinien zostać przepis ustawy o TK, który uzależnia rozpoczęcie urzędowania sędziego TK od przyjęcia przez prezydenta ślubowania.

Schetyna: potrzebny jest gest, że jest chęć rozwiązania tego konfliktu

- Niczego nie ustaliliśmy, strony zostały przy swoich stanowiskach - mówi na konferencji prasowej Grzegorz Schetyna.

- Dobrze, że była szeroka reprezentacja, ważne żebyśmy poznali ważne poglądy nie tylko na temat TK. To było takie spotkanie zapoznawcze. Tematów, które pan marszałek zaproponował było kilka - temat migracji, Światowych Dni Młodzieży, wspólnych obchodów 3 maja. Oczywiście przewijał się w wielu wypowiedziach TK - komentował po spotkaniu Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL).

- Taki kompromis nie jest możliwy i to prowadzi do podtrzymania chaosu i rozjeżdżania się dwóch porządków prawnych - mówiła po spotkaniu Agnieszka Dziemianowicz-Bąk (Partia Razem). - W miejsce deklaracji i chęci dobrej woli ze strony obozu rządzącego na rozwiązanie tej sytuacji, usłyszeliśmy coś co zakrawa na farsę i wyrok. Usłyszeliśmy propozycję wspólnych obchodów święta 3 maja - powiedziała.

- Ważne jest to, że jest światełko w tunelu i ważne jest to, aby wspólnie rozwiązanie tej sytuacji wypracować. Zobaczymy jakie będą dalsze działania PiS - mówił Petru.

Petru poinformował, że przedstawił na spotkaniu propozycję Nowoczesnej ws. rozwiązania sporu o TK. Zaznaczył, że są też inne propozycje, łącznie z propozycją Kukiz’15, która zakłada zmianę konstytucji. Dodał, że nie jest zwolennikiem tego typu rozwiązań, ale trzeba o nich dyskutować. - Rozumiem, że korekty, które zostaną zaproponowane przez PiS będą korektami ustawowymi, a nie konstytucyjnymi. Mam nadzieję, że zostaną przedstawione w niedługim czasie - powiedział lider Nowoczesnej.

- Ze strony Prawa i Sprawiedliwości jest otwartość wycofania się z niektórych zapisów ustawy, która została przyjęta w grudniu. Nie chcę mówić o konkretach, bo one nie padły na tym spotkaniu. Ale ewidentnie będziemy poszukiwać porozumienia. To będzie trwało. Ważne jednak, żeby szybko ten konflikt rozwiązać. Wszyscy zgodziliśmy się na spotkaniu, że konflikt jest destrukcyjny dla państwa polskiego. Mam wrażenie, że takie spotkania są potrzebne - komentował Ryszard Petru z Nowoczesnej.

Czarzasty: Ustalono, że w ciągu dwóch-trzech tygodni wszystkie strony złożyły pisemną propozycję rozwiązania problemu TK. Następnie propozycje przemyślą eksperci.

- Na propozycję Sojuszu Lewicy Demokratycznej zostało przyjęte postanowienie, że będą kolejne spotkania. Ustalono, że jedynym tematem tych spotkań nie będzie Trybunał Konstytucyjny, ale również inne sprawy - mówił po spotkaniu Włodzimierz Czarzasty, szef SLD.

Zakończyło się spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z dziennikarzami

Kaczyński odpowiada na pytanie o kompromis aborcyjny i wczorajszy list episkopatu: Od czasu do czasu widuję się z abp. Gądeckim. W mojej partii nie ma dyscypliny w sprawach światopoglądowych.

Trzeba poważnie potraktować to, co przedstawiła Komisja Wenecka. Niezależnie od tego, czy się zgadzamy z tym, czy nie - mówi prezes PiS.

Przyjdzie taki moment, chociaż nie potrafię powiedzieć kiedy, kiedy Sejm podejmie prace nad nową ustawą o Trybunale. Ustawa grudniowa będzie zmieniona - zapewnia Kaczyński.

Prezes PiS: propozycje rozwiązania problemu TK będą przedstawione w ciągu najbliższych tygodni. Dodał, że uczestnicy spotkania rozmawiali o różnych sprawach, nie tylko o Trybunale, ale także m.in. o sposobach uprawiania polityki i o agresji w polityce.

Kaczyński: Wiadomość jest dobra. Nie świetna, ale dobra. Będziemy dalej szli w tym kierunku. Oczywiście są różnice zdań.

Jarosław Kaczyński po spotkaniu liderów: To była rozmowa, a nie wojna. Mam dla państwa dobrą wiadomość - rozpoczął się dialog polityczny, tak bardzo Polsce potrzebny. Będzie kontynuowany. Nie mogę z góry rozstrzygać, jaki będzie jego wynik.

W spotkaniu wzięli udział: Jarosław Kaczyński (PiS), Grzegorz Schetyna (PO), Paweł Kukiz (Kukiz'15), Ryszard Petru (Nowoczesna), Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL) oraz Przemysław Wipler (KORWiN), Włodzimierz Czarzasty (SLD) i Agnieszka Dziemianowicz-Bąk (Partia Razem).

Spotkanie pod hasłem "Dialog i kompromis polityczny w Polsce" dotyczyło m.in. kryzysu wokół Trybunału Konstytucyjnego.

Przed spotkaniem politycy opozycji wyrazili nadzieję, że przyniesie ono jakieś efekty. - Wierzę w to, że prezes Kaczyński ma refleksję i wie, kto doprowadził do tych problemów i jakie są koszta, które Polska ponosi - powiedział lider PO, Grzegorz Schetyna. - Tu nie ma kompromisu, tu jest po prostu rozsądek i racja stanu - dodał.

- Nie wiem co będzie. Jeśli nic nie będzie, to wyjdę. Zawsze trzeba mieć nadzieję. Obawiam się, że może być matką - mówił z kolei Paweł Kukiz. - Przede wszystkim spodziewamy się opamiętania się partii rządzącej - powiedziała przed spotkaniem Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Partii Razem.

- W sprawie Trybunału Konstytucyjnego mam zamiar zadać następujące pytanie: może (trzeba) zmienić podejście do tej sprawy i zapytać się "jaki ma być Trybunał?", a nie "czyj ma być Trybunał Konstytucyjny?" - zdradził przed rozmowami lider SLD Włodzimierz Czarzasty.

W ubiegły czwartek szef PiS Jarosław Kaczyński poinformował, że zwróci się do marszałka Sejmu o zwołanie spotkania liderów partii po Świętach Wielkanocnych. Zdaniem Kaczyńskiego takie spotkanie jest potrzebne, żeby "stan uspokojenia przynajmniej na kilka miesięcy uzyskać".

Prezes PiS zaapelował wówczas także, by nie prowadzić ostrych walk politycznych przynajmniej do końca pielgrzymki papieża Franciszka, który ma odwiedzić Polskę pod koniec lipca, i o to, by nie wynosić sporów na zewnątrz.

Autor: ts/tr / Źródło: tvn24.pl, PAP