CBA chciało zaskarżyć decyzję prokuratury ws. Adamowicza. Sąd: nie mają takiego prawa

CBA chciało podważyć decyzję prokuratury wstvn24

Głośne śledztwo dotyczące korupcyjnych podejrzeń wobec prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza umorzono. Zażalenie na tę decyzję złożyło Centralne Biuro Antykorupcyjne. Sąd Rejonowy w Gdańsku stwierdził jednak, że CBA nie ma prawa odwoływać się od decyzji śledczych. Decyzja jest ostateczna.

O problemach Pawła Adamowicza opinia publiczna dowiedziała się pod koniec 2013 roku, gdy rzecznik służby antykorupcyjnej poinformował, że agenci wykryli nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych jednego z najbardziej znanych w Polsce samorządowców. Informacja, że szef CBA Paweł Wojtunik podpisał zawiadomienie do prokuratury, obiegła wtedy wszystkie media.

- Popełniłem kilka błędów – krótko tłumaczył wtedy Paweł Adamowicz na specjalnej konferencji prasowej. Również CBA skąpo informowało o szczegółach doniesienia, które ostatecznie trafiło do Prokuratury Apelacyjnej w Poznaniu.

Teraz dotarliśmy do dokumentów zgromadzonych w śledztwie, które wskazują, w jakich sprawach pomylił się Paweł Adamowicz.

Według agentów CBA, w kolejnych oświadczeniach majątkowych, które składał za lata od 2005 do 2012 roku, prezydent Gdańska pominął poważną część swojego majątku. W zawiadomieniu napisali oni, że było to przestępstwo poświadczenia nieprawdy. Ale – jak ustaliliśmy – dotyczyło ono także podejrzenia czynnej korupcji, której miał się dopuścić prezydent Gdańska.

Prokuratura kontra CBA

Jak napisali funkcjonariusze CBA w październiku 2005 roku prezydent Gdańska "przyjął od nieustalonego przedstawiciela „P sp. Z oo” korzyść majątkową o znacznej wartości w postaci nienależnego rabatu w wysokości nie mniejszej niż 270 tys. dla siebie oraz korzyść majątkową dla (członka rodziny - red.) nie mniejszą niż 160 tys”. Według służby antykorupcyjnej to działanie "wypełniało znamiona czynu zabronionego w artykule 228 par. 5 kodeksu karnego”. To artykuł, który przewiduje karę więzienia od 2 lat do 12 dla osób, które przyjmą korzyść majątkową w związku z wykonywaną przez siebie funkcją.

Jak twierdzi CBA, deweloper, który budował apartamentowiec w Gdańsku, skorzystał z przychylności prezydenta miasta.

Przebieg wydarzeń, według agentów biura był następujący:

- w październiku 2005 r. prezydent i członek jego rodziny podpisują umowę na kupno apartamentów; - 22 października wchodzi w życie uchwała o zmianie w planie zagospodarowania przestrzennego – na czym zależało inwestorowi; - 24 października samorząd wydaje pozwolenie na budowę.

Jednak poznańska Prokuratura Apelacyjna uznała, że pomiędzy tymi zdarzeniami nie ma związku. Potwierdziła również fakt transakcji zakupu apartamentów, ale uznała, że rabat, jaki dostał samorządowiec, nie stanowi korzyści majątkowej dla Pawła Adamowicza z uwagi na fakt, że wskazane ceny mieściły się w granicach cen podstawowych dopuszczonych przez dewelopera".

Warunkowo umorzyli sprawę oświadczeń

Postępowanie przeciwko prezydentowi Gdańska Pawłowi Adamowiczowi w sprawie podawania przez niego nieprawdziwych informacji w oświadczeniach majątkowych w połowie marca warunkowo umorzył gdański sąd. Przychylił się do wniosku prokuratury. To oznacza, że postępowanie przeciwko prezydentowi Gdańska Pawłowi Adamowiczowi (zgadza się na podawanie swoich personaliów – red.) zostało umorzone na okres dwóch lat próby od uprawomocnienia się orzeczenia.

Sędzia uznała, że wina Adamowicza nie budzi wątpliwości, jednak ze względu na to, że nie był on wcześniej karany a czyn, jaki popełnił, nie jest zagrożony karą powyżej trzech lat można wyznaczyć mu dwuletni okres próby. Dodatkowo samorządowiec ma zapłacić 40 tys. zł na cele społeczne..

Adamowicz nie był obecny w sądzie, przebywa w delegacji służbowej za granicą, reprezentował go adwokat. "Od początku śledztwa mówiłem, że wszystko polegało na pomyłce. Dzisiejsza decyzja Sądu Rejonowego potwierdza to. Dziękuję wszystkim Gdańszczanom, którzy w ciągu wielu miesięcy nagłaśniania tej sprawy przez opozycję i media nie zwątpili w moją uczciwość" - napisał wtedy w oświadczeniu prezydent Gdańska, przekazanym mediom przez biuro prasowe magistratu.

Prokuratura zmienia zdanie

Po zmianie władzy w prokuraturze, śledczy zmienili jednak zdanie. Chcieli żeby to sąd decydował, czy wrócić do tego śledztwa. Również aktualne szefostwo CBA uważa, że konieczne jest dalsze prowadzenie postępowania.

W oficjalnych dokumentach wiceszef CBA Grzegorz Ocieczek zwrócił uwagę, że prokuratorzy wcześniej prowadzący sprawę nie realizowali wielu czynności, które agenci uważali za konieczne. Poznańscy prokuratorzy odrzucili m.in. wnioski o prześledzenie przepływów finansowych na kontach prezydenta Gdańska i jego bliskich w okresie, gdy kupowali apartamenty z rabatem.

Stało się tak, mimo że w postępowaniu, które przeprowadził urząd skarbowy, ujawniono nieprawidłowości. Żona Pawła Adamowicza złożyła korekty swoich PIT-ów, ujawniając dopiero w 2013 roku, że przed laty otrzymywała serię darowizn od rodziców na kilkaset tysięcy złotych.

Sąd: CBA nie ma prawa do odwołania

Przed posiedzeniem sądu zapytaliśmy Adamowicza, jak odnosi się do zarzutów CBA. Otrzymaliśmy oświadczenie jego rzecznika.

"Prezydent wielokrotnie powtarzał, że do zakończenia sprawy nie będzie jej komentował. A wygląda na to, że zdaniem CBA sprawa zakończona nie jest. Sprawa darowizn od teściów nie została postawiona przez prokuraturę jako zarzut wobec Pawła Adamowicza, więc nie będę tego komentował. Sprawę niewpisywania mieszkań prezydent wyjaśniał do znudzenia. Jestem przekonany o uczciwości Pawła Adamowicza. W wypadku CBA nie użyłbym określenia 'polowanie'. To raczej 'dobra zmiana', która zawitała do tej instytucji" - odpowiedział Antoni Pawlak, rzecznik prezydenta Gdańska.

Sąd Rejonowy Gdańsk Północ uznał ostatecznie, że Centralne Biuro Antykorupcyjne nie może składać zażalenia na decyzję prokuratury o umorzeniu śledztwa ws. prezydenta Gdańska.

Agenci CBA chcieli zaskarżyć postanowienie dot. korupcyjnych podejrzeń wobec prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Chcieli dowieść, że miejscy urzędnicy podejmowali korzystne decyzje dla dewelopera, który odwdzięczył się prezydentowi upustem na apartamenty wynoszącym ponad 350 tysięcy – wynika z informacji do których dotarł tvn24.pl.

Decyzja sądu kończy sprawę.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: Robert Zieliński, Maciej Duda, Wioleta Stolarska / Źródło: TVN24 Pomorze

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Świeżość jest zawsze atutem w kampaniach i na to też może liczyć kandydat Prawa i Sprawiedliwości - powiedziała w "Faktach po Faktach" politolożka dr Anna Materska-Sosnowska. PiS ma ogłosić kandydata w niedzielę, ale pojawiają się już głosy, że może nim być prezes IPN Karol Nawrocki. Politolog dr hab. Sławomir Sowiński wskazywał, że niedocenienie wartości małej rozpoznawalności Nawrockiego, "to jest pierwszy krok, którego powinien dzisiaj wystrzegać się sztab Rafała Trzaskowskiego".

"Pierwszy krok, którego powinien wystrzegać się sztab Rafała Trzaskowskiego"

"Pierwszy krok, którego powinien wystrzegać się sztab Rafała Trzaskowskiego"

Źródło:
TVN24

Policjanci z Warszawy poszukują 9-letniej Zosi i jej 31-letniej mamy. Dziewczynkę ostatni raz widziano w mieszkaniu przy ulicy Maltańskiej w Warszawie. Ojciec ostatni kontakt z dzieckiem miał 10 listopada.

Zaginięcie 9-latki i jej mamy. Policja prosi o pomoc

Zaginięcie 9-latki i jej mamy. Policja prosi o pomoc

Źródło:
tvn24.pl

"Tak po ludzku wam powiem, że za śmierć policjanta odpowiada nie jego interweniujący kolega, tylko bandzior z maczetą" - napisał w mediach społecznościowych Donald Tusk, odnosząc się do tragicznej w skutkach interwencji służb w Warszawie. Premier zastrzegł przy tym, że "nie jest sędzią" i nie on "wyda wyrok". Rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński przekazał natomiast, że szef tego resortu Tomasz Siemoniak rozmawiał z Komendantem Głównym Policji "na temat dzisiejszego tragicznego zdarzenia z udziałem funkcjonariuszy".

Premier Donald Tusk o tragedii na warszawskiej Pradze Północ

Premier Donald Tusk o tragedii na warszawskiej Pradze Północ

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

W sobotę przy ulicy Inżynierskiej na warszawskiej Pradze Północ podczas interwencji wobec mężczyzny z maczetą został postrzelony policjant. Ranny mężczyzna zmarł w szpitalu. Jak podała Komenda Stołeczna Policji, broni użył jeden z interweniujących funkcjonariuszy.

Przyjechali do mężczyzny z maczetą. Zmarł postrzelony policjant

Przyjechali do mężczyzny z maczetą. Zmarł postrzelony policjant

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Teraz przyjdzie nam się bić o każdy głos, być w każdej nawet najmniejszej miejscowości. Nic tutaj nie jest rozdane, nawet dobre sondaże nie mogą uśpić czujności - mówił w "Faktach po Faktach" pełnomocnik rządu ds. odbudowy po powodzi, sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński o przyszłych wyborach prezydenckich. Zapewniał też, że kandydat KO Rafał Trzaskowski "będzie miał za sobą armię ludzi".

"PiS będzie walczył o życie". Kierwiński o kampanii prezydenckiej

"PiS będzie walczył o życie". Kierwiński o kampanii prezydenckiej

Źródło:
TVN24

Burmistrz Kłodzka przeprasza za zachowanie strażników miejskich. W sieci pojawiły się nagrania, które oburzyły mieszkańców. Widać i słychać obrażanie, upokarzanie - tamtejsza straż już dawno chciała odzyskać swoje dobre imię. Jakoś jej nie wychodzi.

Mieszkańcy Kłodzka oburzeni wulgarnym zachowaniem strażników miejskich. Jest nagranie z interwencji

Mieszkańcy Kłodzka oburzeni wulgarnym zachowaniem strażników miejskich. Jest nagranie z interwencji

Źródło:
Fakty TVN

Dowódca zgrupowania wojsk rosyjskich "Południe" generał Giennadij Anaszkin został zdymisjonowany z powodu nieprawdziwych doniesień o zajęciu kilku miejscowości na wschodzie Ukrainy - podały w sobotę niezależne portale rosyjskie, powołując się na rosyjskich blogerów wojskowych.

Media: dymisja rosyjskiego dowódcy zgrupowania wojsk "Południe"

Media: dymisja rosyjskiego dowódcy zgrupowania wojsk "Południe"

Źródło:
PAP

Co najmniej jedna osoba zginęła w wyniku trudnych warunków atmosferycznych, jakie przyniosła burza Bert na Wyspy Brytyjskie. W Wielkiej Brytanii obowiązuje sto alertów przed powodziami i podtopieniami, dziesiątki tysięcy domów nie ma dostępu do prądu. Lokalne służby informują o utrudnieniach w ruchu kolejowym i autobusowym.

Bert szaleje na Wyspach Brytyjskich. Ludzie uwięzieni na lotniskach, ofiara śmiertelna

Bert szaleje na Wyspach Brytyjskich. Ludzie uwięzieni na lotniskach, ofiara śmiertelna

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, Met Office, BBC, The Guardian

Na farmie wiatrowej w okolicach miejscowości Sulechówko (woj. zachodniopomorskie) spaliły się trzy łopaty stumetrowego wiatraka. Wcześniej miejsce pożaru przez prawie siedem godzin zabezpieczali strażacy, bo tylko do tego mogły ograniczać się ich działania. - Ze wstępnych oględzin wynikało, że mogło dojść do wyładowania atmosferycznego - poinformował rzecznik PSP w Sławnie mł. kpt. Mariusz Sieciński.

Spaliły się trzy łopaty stumetrowego wiatraka

Spaliły się trzy łopaty stumetrowego wiatraka

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Według włoskiego ministra obrony Guido Crosetto Władimir Putin nie chce rozszerzać wojny z Ukrainą na inne kraje. Tak skomentował w sobotę groźby przywódcy Rosji kierowane wobec Zachodu. W poniedziałek we Włoszech rozpocznie się spotkanie szefów dyplomacji państw G7. Wojna w Ukrainie ma być jednym z głównym tematów.

"Putin nie ma żadnego interesu ani woli, by rozszerzyć wojnę na inne kraje"

"Putin nie ma żadnego interesu ani woli, by rozszerzyć wojnę na inne kraje"

Źródło:
PAP

Ludzki błąd doprowadził do śmierci młodego goryla nizinnego w ogrodzie zoologicznym Calgary Zoo w kanadyjskim stanie Alberta. Dwuletnia samiczka o imieniu Eyare zmarła w wyniku urazów głowy.

"Ta tragedia dotknęła nas wszystkich". Przez ludzki błąd zginął goryl

"Ta tragedia dotknęła nas wszystkich". Przez ludzki błąd zginął goryl

Źródło:
CNN

Odchodzący prezydent Stanów Zjednoczonych nie krył wzruszenia, kiedy w czasie pożegnalnej kolacji dla pracowników Białego Domu jego małżonka Jill wymieniała jego osiągnięcia. Oceniła, że cztery lata jego prezydentury były czymś, co "zapiera dech w piersiach".

Joe Biden nie potrafił ukryć łez

Joe Biden nie potrafił ukryć łez

Źródło:
tvn24.pl

Burza śnieżna nawiedziła w piątek północno-wschodnie Stany Zjednoczone. Przyniosła ze sobą obfity śnieg. Miejscami w stanie New Jersey spadło ponad 50 centymetrów tego opadu.

Zamknięte szkoły, paraliż na drogach. Miejscami spadło pół metra śniegu

Zamknięte szkoły, paraliż na drogach. Miejscami spadło pół metra śniegu

Źródło:
Reuters, FOX Weather

Olek urodził się zupełnie zdrowy. Kiedy miał sześć lat w jego życiu wydarzała się ogromna tragedia, która sprawiła, że do końca życia będzie wymagał kosztownej rehabilitacji. "Uwaga!" TVN oraz Fundacja TVN prowadzą wspólną akcję pomocy chorym dzieciom.

"Zobaczyłem wtopione części jego ubranka w ciało". Dziewięcioletni Olek potrzebuje pomocy

"Zobaczyłem wtopione części jego ubranka w ciało". Dziewięcioletni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Uwaga! TVN

"Unia chce zakazać napraw samochodów starszych niż 15 lat" - taki przekaz pojawił się w sieci i wywołał oburzenie części internautów. Informacje mają pochodzić z unijnego rozporządzenia dotyczącego samochodów, które zostały wycofane z użytku. To jest fałszywa informacja. Komisja Europejska dementuje.

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

Źródło:
Konkret24

IMGW ostrzega przed trudnymi warunkami atmosferycznymi. W nocy w części Polski spodziewane są oblodzenia i opady marznące, niebezpieczeństwo może nieść również silny wiatr. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

W nocy uważajmy na drogach. Ostrzeżenia IMGW

W nocy uważajmy na drogach. Ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW
Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Fabuła nowego serialu osadzonego w świecie Diuny skupia się na tym, co działo się przed wydarzeniami znanymi z filmów. Zdradza, jak doszło do trwającego przez pokolenia konfliktu pomiędzy rodami władającymi kosmosem. Odsłania też kulisy działania tajemniczego zakonu sióstr Bene Gesserit. Co ciekawe, w rozmowie z obsadą tej międzynarodowej produkcji pojawił się polski wątek dotyczący Radosława Sikorskiego.

Na Max jest już dostępny serial "Diuna: Proroctwo". A co ma z tym wszystkim wspólnego Radosław Sikorski?

Na Max jest już dostępny serial "Diuna: Proroctwo". A co ma z tym wszystkim wspólnego Radosław Sikorski?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o długo wyczekiwanej premierze filmu "Gladiator 2" Ridley'a Scotta, nowym gospodarzu Oscarów oraz przyszłorocznym line up'ie festiwalu Open'er.

Powrót "Gladiatora", nowy gospodarz Oscarów i line up festiwalu Open'er. Co w świecie filmu i muzyki?

Powrót "Gladiatora", nowy gospodarz Oscarów i line up festiwalu Open'er. Co w świecie filmu i muzyki?

Źródło:
tvn24.pl
Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Źródło:
tvn24.pl
Premium