Zakończyła się ostatnia tura rozmów o kształcie przyszłego rządu. Desygnowana na premiera Ewa Kopacz spotkała się w czwartek z siedmioma ministrami. Większość po wyjściu z gabinetu przyszłej premier milczała jak zaklęta. Z najnowszych, nieoficjalnych informacji "Faktów" TVN: Grzegorz Schetyna możliwym szefem MSZ, Marek Biernacki poza gabinetem. Skład rządu Kopacz oficjalnie ma przedstawić w piątek rano. W czwartek wieczorem pozna go prezydent Bronisław Komorowski.
Czwartkowe konsultacje rozpoczęły się o godzinie 10. Pierwszy w gabinecie Ewy Kopacz pojawił się Radosław Sikorski, którego w ostatnich dniach media przypisywały do fotela marszałka Sejmu. Towarzyszył mu Cezary Grabarczyk. Na konsultacjach stawili się także: Marek Sawicki, Marek Biernacki, Rafał Trzaskowski, Tomasz Siemoniak i Włodzimierz Karpiński.
Ten ostatni powiedział, że "uprzedzi wszystkie pytania dziennikarzy": przypomniał, że o godz. 10. w piątek przyszła premier przedstawi skład gabinetu. - Praca dla Rzeczpospolitej, rozwijającej się, dumnej, bez względu na rolę, jest dla mnie wielkim zaszczytem - powiedział jedynie minister skarbu.
Biernacki żegna się z rządem?
Wcześniej minister sprawiedliwości zapytany o to, czy to prawda, że ma już dosyć pracy w rządzie, odparł: - Ja mam dość? W żadnym wypadku, mnie tu się dobrze pracuje.
Tym samym u boku Ewy Kopacz "zabraknie jednego z bardziej kompetentnych ministrów z rządu Donalda Tuska". Miejsce Biernackiego w Ministerstwie Sprawiedliwości miałby bowiem zająć - według niektórych źródeł - Cezary Grabarczyk.
Stanowisko ma natomiast zachować Tomasz Siemoniak. Poza utrzymaniem teki ministra obrony miałby też dostać awans na stanowisko wicepremiera.
Kobieta na czele MSW?
Jak nieoficjalnie dowiedział się portal tvn24.pl, MSW kierować będzie jeden z trzech kandydatów. Najsilniejszym z nich ma być Teresa Piotrowska, która teraz pracuje w dwóch sejmowych komisjach: kontroli państwowej oraz finansów publicznych.
- Nie mogę komentować, nic nie wiem - odpowiedziała w rozmowie z tvn24.pl posłanka, gdy zadaliśmy jej pytanie o to, czy otrzymała propozycję od premier Kopacz. - Nie mogę rozmawiać, jestem już spóźniona - rzuciła jeszcze, kończąc połączenie.
Piotrowska nie jest politykiem Platformy Obywatelskiej z pierwszej linii. Pełniła funkcję ostatniego wojewody bydgoskiego (teren ten wszedł w skład województwa kujawsko-pomorskiego oraz wiceprezesa Urzędu Zamówień Publicznych. Z wykształcenia jest teologiem po Akademii Teologii Katolickiej. Według naszych rozmówców utrzymuje co najmniej poprawne relacje z o. Tadeuszem Rydzykiem, dyrektorem Radia Maryja.
RMF: kobieta również w miejsce Bieńkowskiej
Ministrem infrastruktury ma zostać z kolei Patrycja Wolińska-Bartkiewicz - twierdzi RMF FM. O tym, że w rządzie Ewy Kopacz ma się pojawić kolejna kobieta, poinformował dziennikarz RMF FM Tomasz Skory. Ma ona zastąpić na tym stanowisku Elżbietę Bieńkowską, która została unijnym komisarzem.
Szefem Min. Infrastruktury i Rozwoju ma zostać 36-letnia b. wicemin. Infrastr. Patrycja Wolińska-Bartkiewicz. Nieoficjalnie. Więcej w RMF.
— Tomasz Skory (@TomaszSkory) wrzesień 18, 2014
Zdaniem Skorego Wolińska-Bartkiewicz "spełnia dwa z istotnych kryteriów - zna dziedziny, którymi miałaby się zająć, i nie jest czynnym politykiem". Byłaby też jednym z najmłodszych ministrów w nowym rządzie.
Schetyna w miejsce Sikorskiego? Rostowski odpadł
Wciąż nie wiadomo, kto będzie nowym ministrem spraw zagranicznych. Przed godz. 10. w gabinecie Ewy Kopacz pojawił się Radosław Sikorski, którego w ostatnich dniach media łączyły z fotelem marszałka Sejmu. Towarzyszył mu Cezary Grabarczyk. Według nieoficjalnych informacji TVN24 Grabarczyk ma już zapewnioną tekę ministra, jednak nie wiadomo, jaki resort obejmie.
Wiadomo, że szefem dyplomacji nie zostanie Jacek Rostowski, wcześniej wymieniany wśród pretendentów. Prezydent Bronisław Komorowski powiedział w czwartkowy poranek w TOK FM, że resortem musi kierować ktoś, kto nie będzie się uczył "rzemiosła" rok przed wyborami, a Rostowski "nie ma doświadczenia dyplomatycznego".
Nieoficjalnie mówiło się też, że nowym szefem MSZ po odejściu Sikorskiego na fotel marszałka miałby zostać były ambasador w USA i wiceszef MSZ Jerzy Koźmiński, jednak nie dał się do tego przekonać.
Według najnowszych informacji "Faktów" TVN propozycję objęcia teki szefa MSZ w rządzie Ewy Kopacz otrzymał Grzegorz Schetyna. Oferty "nie odrzucił". Jeszcze rano w "Jeden na jeden" w TVN24 polityk PO mówił: "Nieprawdą jest, że mam jakąś ofertę i wchodzę do rządu". Później przyznał jednak, że w ostatnich dniach wymieniał z marszałek Sejmu SMS-y i dodał, że "jeżeli będzie poważna oferta, to ją poważnie rozpatrzy".
Małgorzata Kidawa-Błońska odchodząca ze stanowiska rzecznika rządu ma zostać wicemarszałkiem Sejmu - dowiedziała się w czwartek TVN24. Kidawa-Błońska nie skomentowała jednak tych informacji, stwierdzając jedynie, że "ma nadzieję, że wszyscy w PO będą pracować" dla dobra partii w tym okresie, a "animozje powinny zostać zawieszone".
Nie pojawiają się natomiast spekulacje dotyczące obsadzenia nowymi osobami resortów zajmowanych przez ministrów z PSL. Janusz Piechociński wciąż ma być wicepremierem i ministrem gospodarki, Marek Sawicki ministrem rolnictwa, a Władysław Kosiniak-Kamysz ministrem pracy i polityki społecznej.
Autor: Robert Zieliński, adso//plw / Źródło: tvn24.pl, RMF FM, TOK FM, TVN24