Sąd Okręgowy w Katowicach oddalił protest wyborczy byłej członkini Wojewódzkiej Komisji Wyborczej w sprawie 130 tys. głosów, które - jej zdaniem - „wyparowały” z protokołu głosowania w wyborach do śląskiego sejmiku. Odczytanie wyroku zagłuszył zebrany tłum skandujący „Na Białoruś, do Putina” i „hańba, dość bezprawia”.
- Zaufałam niezawisłości sądu i się zawiodłam. Nie dziwię się zgromadzonym ludziom, którzy twierdzą, że to standardy białoruskie, putinowskie - powiedziała po ogłoszeniu wyroku Dorota Stańczyk, była członkini Wojewódzkiej Komisji Wyborczej w Katowicach, która wniosła protest wyborczy.
Jak mówiła, "problem polega na tym, że wyrzucono do kosza 130 tysięcy głosów ważnych". - Najpierw dodano a potem skreślono te głosy - sprecyzowała i dodała, że będzie odwoływać się od dzisiejszego wyroku.
W podobnym tonie wypowiedział się Adam Słomka z Ruchu Byłych i Przyszłych Więźniów Politycznych „Niezłomni”. - To, co tutaj widzę jest bliższe standardom, jakie widziałem w Kijowie i Mińsku niż standardom w Londynie. Ta sprawa musi trafić do Strasburga - mówił.
Pomyłka komisji
Zaufałam niezawisłości sądu i się zawiodłam. Nie dziwię się zgromadzonym ludziom, którzy twierdzą, że to standardy białoruskie, putinowskie Dorota Stańczyk, była członkini Wojewódzkiej Komisji Wyborczej w Katowicach
Jak pisaliśmy, do pomyłki rzeczywiście doszło. Najpierw Wojewódzka Komisja Wyborcza ogłosiła, że liczba ważnych głosów oddanych w wyborach do sejmiku na Śląsku wynosi 1 481 479. Jednak potem zorientowano się, że podczas liczenia doszło do błędu i rzeczywista liczba głosów wynosi 1 348 961. Zdaniem Stańczyk prawdziwy protokół wyniku wyborów - z większa liczbą głosów - został zastąpiony falsyfikatem.
Stańczyk wniosła protest wyborczy w grudniu i złożyła osiem wniosków dowodowych. W takcie rozprawy, przed sądem stanęli m.in. Andrzej Czaputa, przewodniczący Wojewódzkiej Komisji Wyborczej i zarazem sędzia Sądu Okręgowego w Katowicach oraz jego pełnomocnik mec. Józef Koczur. Sąd odrzucił wszystkie wnioski dowodowe.
Podczas dzisiejszego ogłaszania wyroku i jego uzasadnienia zebrani na sali krzyczeli: „na Białoruś, do Putina”, „hańba, dość bezprawia”.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, czekamy
na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: rf / Źródło: TVN24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Katowice | Paweł Skalski