Kto wykopał krzyże pokutne morderców? Burmistrz. I dał proboszczowi. "To był impuls"

Dwa średniowieczne krzyże pokutne zostały przeniesione bez zgody konserwatora
Dwa średniowieczne krzyże pokutne zostały przeniesione bez zgody konserwatora
D. Rudnicki | TVN24 Wrocław
Burmistrz podjądł decyzję o przeniesieniu średniowiecznych krzyży pokutnychD. Rudnicki | TVN24 Wrocław

Stały od wieków. Pewnego dnia "kilku facetów z łopatami" wykopało i wywiozło średniowieczne krzyże pokutne morderców. Działali na zlecenie burmistrza gminy Żarów. Konserwator zabytków nie wyklucza zawiadomienia prokuratury.

Na Dolnym Śląsku jest ich kilkaset, wiele stoi w rejonie Świdnicy. Dwa kilkusetletnie kamienne krzyże pokutne, które zniknęły, od wieków stały na polach w gminie Żarów.

Jeden z krzyży przed przeniesieniemStowarzyszenie Labiryntarium

- Byliśmy zszokowani, jak w jeden dzień mogły zniknąć dwa zabytki. Gdy okazało się, że stoją przed kościołem w Wierzbnej, trochę się uspokoiliśmy, ale później okazało się, że zostały przeniesione bez wiedzy i zgody konserwatora - relacjonuje Maciej Wabik ze Stowarzyszenia Labiryntarium, które skupia miłośników historii i zabytków z Żarowa.

I wyraźnie zdenerwowany opowiada: - Przyszło kilku facetów z łopatami, wykopali, wsadzili na samochód, wywieźli, wkopali i było po robocie. Tak nie może być, że przyjeżdżają sobie panowie i wykopują zabytek!

Miłośnicy zabytków o sprawie podświdnickich krzyży pokutnych
Miłośnicy zabytków o sprawie podświdnickich krzyży pokutnychD. Rudnicki | TVN24 Wrocław

"Trzeba było zareagować"

Członkowie stowarzyszenia ustalili, że mężczyźni, którzy przenieśli zabytkowe krzyże, działali na zlecenie burmistrza Żarowa. Ten nie ma sobie jednak nic do zarzucenia.

- Dostaliśmy zgłoszenia, że krzyże, które stoją w sąsiedztwie pól, niszczone są przez maszyny rolnicze. Trzeba było szybko zareagować. To był impuls – tłumaczy tvn24.pl burmistrz Leszek Michalak.

I dodaje: - Są to krzyże, więc najlepsze dla nich miejsce to parafia. Spytałem księdza proboszcza, czy nie przyjąłby ich na swój teren. Zgodził się.

Nie udało nam się potwierdzić tej informacji.

Burmistrz Żarowa chciał chronić zabytki, więc przeniósł je bez odpowiedniej zgody
Burmistrz Żarowa chciał chronić zabytki, więc przeniósł je bez odpowiedniej zgodyD. Rudnicki | TVN24 Wrocław

Zabytki ważniejsze niż dokumenty

Burmistrz podkreśla, że zabranie krzyży było działaniem w dobrej wierze. Skąd zatem pośpiech i brak zgody konserwatora zabytków? - Najważniejsza jest dla mnie ochrona zabytków. To one są najważniejsze, a nie dokumenty. Te już złożyliśmy do konserwatora. Jeżeli będzie trzeba, będę odpowiadał prawnie za moje działanie, ale przynajmniej teraz zabytki są bezpieczne - mówi Michalak.

Argumentacja nie przekonuje jednak tych, którzy na co dzień zajmują się ochroną wiekowych obiektów.

- Krzyże postawiono w miejscu dokonania zabójstwa. Pod ziemią mogą znajdować się ważne informacje, które - przenosząc obiekty bez zgody konserwatora, archeologów i historyków - bezpowrotnie tracimy. Jesteśmy zbulwersowani - podkreśla dr Honorata Rutka ze Stowarzyszenia Ochrony i Badań Zabytków Prawa przy Uniwersytecie Wrocławskim.

Archeolodzy oburzeni działaniem burmistrza Żarowa
Archeolodzy oburzeni działaniem burmistrza ŻarowaD. Rudnicki | TVN24 Wrocław

To właśnie członkowie stowarzyszenia zgłosili sprawę wojewódzkiemu konserwatorowi zabytków. - Doszło do samowolnego przeniesienia zabytków. Być może u podstaw decyzji była obawa przed zniszczeniem, ale przeniesienie zostało wykonane bez świadomości, że może szkodzić i niszczyć wartości naukowe - uważa Barbara Nowak-Obelinda, dolnośląski konserwator zabytków.

I wyjaśnia, że średniowieczne zabytki nie są cenne tylko jako przedmioty. - Pod uwagę należy brać także ich warstwy kulturowe. Dlatego ta samowola jest tak bolesna - wyjaśnia urzędnik.

Konserwator: to była samowola
Konserwator: to była samowolaD. Rudnicki | TVN24 Wrocław

Nowak-Obelinda przypomina też, że - zgodnie z ustawą o ochronie dóbr kultury i opiece nad zabytkami - samorządy mają obowiązek opiekować się zabytkami. Te można przenosić, ale taka operacja powinna być zgłoszona i poprzedzona badaniami archeologicznymi.

- Organy gminy mogą nie mieć świadomości, na czym polega wartość obiektu i wtedy, nawet przy działaniu w dobrej wierze, dochodzi do zniszczeń. Niedobrze, gdy tak zły przykład daje funkcjonariusz publiczny - denerwuje się konserwator.

Nie wyklucza też, że o całej sprawie poinformuje prokuraturę.

"Podporządkuję się, ale..."

Zdaniem miłośników historii, którzy podnieśli alarm, krzyże były bezpieczne tam, gdzie stały od zawsze. Rolnicy na nie uważali - To niemożliwe, by ktoś je uszkodził - uważają.

Nie oznacza to jednak wcale, że wrócą na swoje miejsce. Teraz decyzja jest w rękach konserwatora, a zapadnie najwcześniej w lutym, po oględzinach.

Burmistrz Michalak zapewnia, że jeśli konserwator nakaże, krzyże wrócą, ale... w inne miejsce. - Na pewno nie ustawimy ich tam, gdzie stały do tej pory. Usiądę do rozmów z właścicielem sąsiedniego pola, bo na drodze tego nie zostawię - stawia się Michalak.

Sam ma nadzieję, że krzyże będą mogły pozostać przy lokalnej parafii.

Wiekowe zabytki

W całej Polsce stoi do dziś kilkaset kamiennych krzyży pokutnych, które przez naukowców nazywane są "krzyżami pojednania". Proste i surowe kamienne formy stawiane były od XIII wieku na podstawie umowy między rodziną ofiary, a zabójcą. Ten zobowiązany był m. in. pokryć koszty pogrzebu i rozprawy sądowej, a na miejscu zbrodni musiał postawić właśnie pamiątkowy krzyż.

W całej Europie podobnych znaków pamięci jest kilka tysięcy. Za najstarszy uznaje się ten w dolnośląskich Stanowicach. Postawiony miał zostać w 1305 roku.

Burmistrz Żarowa zdecydował o przeniesieniu tego krzyża Stowarzyszenie Labiryntarium

Autor: Mateusz Nawrocki, tam/iga/r / Źródło: TVN24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław | D. Rudnicki

Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl