Andrzej Duda pisze o fake newsach. Reuters: prezydent nie napisał, co jest fałszywie przedstawione

Źródło:
Reuters, TVN24
Zagraniczne media o słowach Andrzeja Dudy o LGBT
Zagraniczne media o słowach Andrzeja Dudy o LGBTTVN24
wideo 2/21
Zagraniczne media o słowach Andrzeja Dudy o LGBTTVN24

Prezydent Andrzej Duda w serii tweetów zwrócił się do zagranicznych mediów, że jego słowa o "ideologii LGBT" zostały "wyrwane z kontekstu". "Wierzę w różnorodność i równość" - pisał. Reuters zauważył, że prezydent nie sprecyzował, w jaki sposób jego słowa przedstawiono fałszywie.

Ubiegający się o reelekcję prezydent Andrzej Duda odwiedził w sobotę Brzeg na Opolszczyźnie. Podczas spotkania z mieszkańcami mówił między innymi o LGBT. - Przez cały okres komunizmu w szkołach dzieciom wciskano komunistyczną ideologię. To był bolszewizm. Dzisiaj też próbuje nam się i naszym dzieciom wciskać ideologię, tylko inną, zupełnie nową. To jest taki neobolszewizm - ocenił.

- Próbuje się nam wmówić, że to ludzie, a to jest po prostu ideologia - komentował dalej Duda. - Jeżeli ktoś ma jakiekolwiek wątpliwości, czy to jest ideologia, czy nie, to niech sobie zajrzy w karty historii i zobaczy, jak wyglądało na świecie budowanie ruchu LGBT, niech zobaczy, jak wyglądało budowanie tej ideologii, jakie poglądy głosili ci, którzy ją budowali - dodał.

Andrzej Duda o LGBT: próbuje się nam wmówić, że to ludzie, a to jest po prostu ideologia
Andrzej Duda o LGBT: próbuje się nam wmówić, że to ludzie, a to jest po prostu ideologiaTVN24

Słowa prezydenta były szeroko komentowane przez światowe media. Andrzej Duda odniósł się do tych tekstów w serii niedzielnych wpisów prezydenta na Twitterze. Napisał w nich, że jego słowa "po raz kolejny, w ramach brudnej politycznej walki" zostały "wyrwane z kontekstu". "Szczerze wierzę w różnorodność i równość" - napisał po angielsku prezydent, oznaczając w tweecie agencje Reutera i Associated Press, a także dzienniki "New York Times", "Guardian" oraz "Financial Times", które wcześniej na swoich łamach komentowały jego sobotnie wystąpienie.

"PiS odrzuca prawa LGBT jako inwazyjny wpływ zagraniczny, podważający tradycyjne wartości Polski"

Do tweetów prezydenta odniósł się między innymi Reuters. Agencja pisze, że PiS, którego sojusznikiem jest prezydent Duda, "odrzuca prawa LGBT jako inwazyjny wpływ zagraniczny, podważający tradycyjne wartości Polski".

"PiS zaatakował Rafała Trzaskowskiego, prezydenta Warszawy, który jest również kandydatem na prezydenta głównej partii opozycyjnej Platformy Obywatelskiej, za wprowadzenie w stolicy programu edukacji seksualnej, który ma obejmować nauczanie na temat zagadnień LGBT" - czytamy w Reutersie. Agencja przypomina, że Duda nazwał taką edukację formą "neobolszewizmu" podczas przemowy w Brzegu oraz że jego słowa były szeroko komentowane przez lokalne i międzynarodowe media, w tym agencję Reutera.

"Prawa LGBT stały się kluczową kwestią przed wyborami prezydenckimi 28 czerwca w Polsce, a Duda argumentował, że promowanie praw lesbijek, gejów, biseksualistów i osób transpłciowych (LGBT) niepotrzebnie seksualizuje dzieci i szkodzi rodzinom" - pisze agencja.

Odnosząc się do niedzielnych tweetów prezydenta, w których napisał między innymi, że "po raz kolejny, w ramach brudnej walki politycznej, jego słowa zostały wyjęte z kontekstu" oraz że "naprawdę wierzy w różnorodność i równość", Reuters zauważa, że Duda "nie powiedział, w jaki sposób jego słowa zostały fałszywie przedstawione".

Na depeszę Reutera powołują się inne media, między innymi amerykański portal U.S. News.

Autorka/Autor:mart/kab

Źródło: Reuters, TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump w pierwszą podróż zagraniczną uda się do Arabii Saudyjskiej, a także do Kataru i być może innych państw regionu. Jak stwierdził, wyboru dokonał ze względu na obietnicę saudyjskich inwestycji w Stanach Zjednoczonych.

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

Źródło:
PAP

Rok po likwidacji obowiązkowych zadań domowych sprawdzamy, jak ich brak odmienił szkolną rzeczywistość. Kto się cieszy, a kto buntuje? Pytamy też ministrę edukacji Barbarę Nowacką, czy było warto. Bo twardych danych na ten temat nie ma.

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Źródło:
tvn24.pl