W drugiej turze wyborów prezydenckich Andrzeja Dudę poprze 45,4 procent wyborców, a Rafała Trzaskowskiego 44,7 procent - wynika z sondażu Kantar dla "Faktów" TVN i TVN24, przeprowadzonego już po ogłoszeniu sondażowych wyników pierwszej tury.
Z sondażu late poll opublikowanego przez Ipsos wynika, że w pierwszej turze wyborów urzędujący prezydent Andrzej Duda zdobył 42,9 procent poparcia. Na drugim miejscu znalazł się kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski z poparciem 30,3 procent badanych. Jeśli te wyniki się potwierdzą i żaden z kandydatów nie otrzyma więcej niż 50 procent poparcia, Duda i Trzaskowski zmierzą się w drugiej turze, która odbędzie się 12 lipca.
Sondaż: mniej niż punkt procentowy różnicy w drugiej turze
Pracownia Kantar przeprowadziła na zlecenie "Faktów" TVN i TVN24 sondaż dotyczący drugiej tury wyborów. Został on zrealizowany 28 czerwca po godzinie 21, czyli po ogłoszeniu sondażowych wyników exit poll. Przebadano ogólnopolską, reprezentatywną grupę 1513 pełnoletnich osób metodą mieszaną - wywiady telefoniczne i internetowe.
45,4 procent respondentów odpowiedziało, że oddałoby głos na urzędującego prezydenta Andrzeja Dudę.
Rafała Trzaskowskiego poparło 44,7 procent ankietowanych.
9,9 procent udzieliło odpowiedzi "nie wiem/trudno powiedzieć/jeszcze nie zdecydowałem".
Rusza "walka o elektoraty"
Wyniki sondażu komentowali publicyści w specjalnym wydaniu "Loży prasowej" w TVN24.
Łukasz Warzecha z "Do Rzeczy" ocenił, że "ten sondaż nie odbiega od poprzednich". - Pytanie, które możemy zadać, to skąd kandydaci mają zebrać brakujące głosy. Duda zdobył dobry wynik, ale jest dosyć blisko granicy powiększania elektoratu. Trzaskowski jest sporo w tyle (...), ale ma moim zdaniem większe możliwości, zasoby, aby swój elektorat powiększać - mówił.
Renata Grochal z "Newsweeka" oceniła, że walka przed drugą turą "będzie się toczyła o elektoraty Szymona Hołowni i z drugiej strony Krzysztofa Bosaka". - Pan prezydent i jego sztab będzie próbował ściągnąć elektorat Konfederacji, Krzysztofa Bosaka, a to jest trudny elektorat do pozyskania dla kandydata PiS. (...) Wyborcy Hołowni to wyborcy rozczarowani Platformą Obywatelską. Nie wiadomo, czy będą skłonni bez wyraźnego wskazania Hołowni zagłosować na Rafała Trzaskowskiego - powiedziała.
Andrzej Stankiewicz z Onetu uważa, że "Rafał Trzaskowski potrzebuje cudu", żeby wygrać drugą turę. - Nawet zakładając, że każdy wyborca Hołowni zagłosuje na Trzaskowskiego, to Trzaskowski nie ma możliwości szukania głosów gdzie indziej. Będzie mu bardzo ciężko. Nie mówię, że Trzaskowski nie ma szans, ale musi znaleźć nowy pomysł na kampanię - ocenił.
ads/kg
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock