10 maja skończyła się pewna rzeczywistość. Jest potrzebna nowa energia. Rafał Trzaskowski jest politykiem przyszłości, jest osobą co do której nie mieliśmy żadnych wątpliwości - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 przewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka. Odnosząc się do rezygnacji dotychczasowej kandydatki Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, wskazywał, że decyzję podjęła ona sama, ale "po konsultacjach".
Przedstawiciele Platformy Obywatelskiej, w porozumieniu z liderami innych partii wchodzących w skład Koalicji Obywatelskiej, zdecydowali w piątek, że ich wspólnym kandydatem w wyborach prezydenckich będzie prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Decyzja zapadła podczas zebrania zarządu krajowego PO.
"Rafał Trzaskowski jest osobą co do której nie mieliśmy żadnych wątpliwości"
O szczegółach wskazania kandydatury Trzaskowskiego mówił w "Kropce nad i" w TVN24 przewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka. - Podczas posiedzenia zarządu była dobra, merytoryczna dyskusja. Długo staraliśmy się rozważyć wszystkie argumenty, posiłkowaliśmy się ekspertyzami. Natomiast ważne, że wyszliśmy ze wspólną, jednomyślną decyzją - najlepszym kandydatem w ocenie zarządu krajowego Platformy, ale również pozostałych ugrupowań tworzących Koalicję Obywatelską, jest Rafał Trzaskowski - mówił.
Lider PO wyliczał powody, dla których to właśnie prezydent Warszawy, a nie były szef dyplomacji, a obecnie europoseł Radosław Sikorski, został wskazany jako nowy kandydat na prezydenta. - Rafał Trzaskowski wygrał w wielkim stylu bitwę warszawską (chodzi o jego zwycięstwo w wyborach na prezydenta Warszawy w 2018 roku - red.), w wielkim stylu, wraz z innymi samorządowcami, uchronił Polaków przed kopertowymi, nieuczciwymi i niedemokratycznymi wyborami Kaczyńskiego, jest politykiem przyszłości. Pokazał przez ponad rok, że może skutecznie realizować dobre inwestycje w Warszawie - wskazywał dalej Budka.
- Rafał Trzaskowski jest osobą co do której nie mieliśmy żadnych wątpliwości, że na te trudne czasy, na tę krótką kampanię wyborczą, będzie najlepszym kandydatem (...) Wygra te wybory, bo chcemy Polski europejskiej, w której nasza silna pozycja na arenie międzynarodowej będzie pokazywać kierunek zmian - dodał. - Jestem przekonany, że Rafał Trzaskowski jest kandydatem formatu prezydenckiego - dodał.
"10 maja skończyła się pewna rzeczywistość"
Jak przekonywał dalej Budka, "10 maja skończyła się pewna rzeczywistość". - Będą nowe komitety wyborcze, będzie nowe otwarcie i jest potrzebna nowa energia. Małgorzata Kidawa-Błońska będzie stanowiła wielkie wsparcie dla Rafała Trzaskowskiego - mówił, nawiązując do piątkowej rezygnacji wicemarszałek Sejmu, która była dotychczasową kandydatką Koalicji Obywatelskiej.
Budka mówił także o tym, jak w warunkach pandemii będzie przebiegało zbieranie wymaganych stu tysięcy podpisów podparcia pod kandydaturą Trzaskowskiego. - Będą jednorazowe długopisy, to będą wszelkie środki ochrony osobistej - tłumaczył. - Przypomnę, że rząd zaczął odmrażać gospodarkę. Ruszają restauracje, będą czynne puby, są czynne żłobki, przedszkola, opieka w szkołach. To jest zupełnie inna sytuacja - zauważył.
Przewodniczący PO był pytany, czy przekonywał Kidawę-Błońską, aby podjęła decyzję o wycofaniu się w prezydenckiego wyścigu.
- Małgorzata Kidawa-Błońska jest silną polityczką. Tak jak sama podjęła decyzję, że nie weźmie udziału w farsie Kaczyńskiego (chodzi o wybory, które miały odbyć się 10 maja - red.), tak również teraz podjęła taką decyzję, po konsultacjach, po rozmowach. Ale to świadczy o jej klasie - że zdrowie i życie Polaków było dla niej ważniejsze niż własny interes polityczny - mówił Borys Budka.
Przytoczył też fragment rozmowy z byłą już kandydatką, którą - jak mówił - odbył chwilę przed programem. - Powiedziała: słuchaj Borys, ruszamy do pracy z Rafałem, jestem do dyspozycji. Pozwolisz tylko, że w poniedziałek odpocznę, a od wtorku jestem do twojej dyspozycji, bo jesteśmy drużyną - relacjonował.
Budka: Tusk bardzo mocno będzie wspierał Rafała Trzaskowskiego
Borys Budka był pytany, czy namawiał do startu w wyborach byłego polskiego premiera i byłego szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska.
- Donald Tusk podjął decyzję w grudniu. Jego ocena rzeczywistości nie zmieniła się. Bardzo mocno kibicuje Koalicji Obywatelskiej, Platformie Obywatelskiej, jest szefem Europejskiej Partii Ludowej i zadeklarował pełne wsparcie dla każdego kandydata. Rozumie decyzję Małgorzaty Kidawy-Błońskiej i bardzo mocno będzie wspierał Rafała Trzaskowskiego w tym wyścigu, bo wie, że to najlepszy kandydat na urząd prezydenta - mówił.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24