"Nic, co dane, nie będzie odebrane"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24,PAP
Kidawa-Błońska: nic, co dane, nie będzie odebrane
Kidawa-Błońska: nic, co dane, nie będzie odebraneTVN24
wideo 2/29
Kidawa-Błońska: nic, co dane nie będzie odebraneTVN24

To, co było w ostatnich latach dumą Polaków, zostało bezpardonowo podeptane. Atak na konstytucję własnego państwa, niszczenie trójpodziału władzy dla przykrycia własnych, ciemnych interesów, kłamstwa i manipulacje, państwo jako prywatny folwark - wymieniała podczas sobotniej konwencji wyborczej kandydatka Koalicji Obywatelskiej Małgorzata Kidawa-Błońska. Głos zabrał także jej mąż, reżyser Jan Kidawa-Błoński. - Ostatni raz taką tremę miałem, gdy z Małgosią staliśmy przed ołtarzem - oświadczył.

Jako pierwszy głos zabrał przewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka. - Chcemy, żeby prezydentem Polski była osoba, która troszczy się o swój kraj, a nie o swoją partię - powiedział.

- Wszyscy, którzy znają Małgorzatę Kidawę-Błońską wiedzą, że jest odpowiedzialna i troskliwa, pracowita i otwarta na ludzi, stanowcza, ale okazująca szacunek wszystkim. Właśnie takiej prezydent potrzebują wszyscy Polacy, prawdziwej prezydent, prezydent pewnej przyszłości - kontynuował.

"To nie jest polityczna bitwa między kandydatami, to pytanie o przyszłość Polski"
"To nie jest polityczna bitwa między kandydatami, to pytanie o przyszłość Polski" TVN24

Jak stwierdził, wybory prezydenckie "to nie jest polityczna bitwa między kandydatami". - To pytanie o przyszłość Polski. To pytanie, czy wybieramy Zachód, czy Wschód, czy wybieramy uczciwość, czy szemrane interesy obecnej władzy. To pytanie, czy wybieramy szacunek i tolerancję, czy brunatne marsze pseudopatriotów. Ale to wreszcie fundamentalne pytanie - czy wybieramy wspólnotę, czy dalsze podziały - wymieniał lider PO.

Kidawa-Błońska: przyszedł czas, by prezydentem Polski została kobieta z Ursusa

Głos zabrała następnie Małgorzata Kidawa-Błońska, kandydatka Koalicji Obywatelskiej na prezydenta, wicemarszałek Sejmu. - Wszystko wskazuje na to, że przyszedł czas, by prezydentem Polski została kobieta z Ursusa - oświadczyła. Podkreśliła, że chce być prezydentem Polski, bo troszczy się o ojczyznę i jej przyszłość. - Kocham Polskę tak, jak wy i dlatego tu jestem, i dlatego chcę być prezydentem Polski. Prawdziwą prezydent - zadeklarowała. Jej zdaniem Polska potrzebuje dziś nowej nadziei i nowego początku. Jak mówiła, Polacy chcą żyć w normalnym kraju, w państwie zbudowanym na wzajemnym szacunku, zaufaniu i uczciwości. - O te wartości w życiu publicznym będę walczyć tak, jak walczyli o nie moi przodkowie - zapowiedziała. - Mam nadzieję, że młode pokolenie, które tak bardzo aktywnie dzisiaj walczy o klimat, będzie chciało z nami współpracować - oświadczyła wicemarszałek Sejmu. - Mam nadzieję, że będą chcieli z nami zmieniać Polskę, będą chcieli rozmawiać i będą podawali rękę, kiedy się ją do nich wyciągnie. Bo tylko przez współpracę, tylko przez rozmowy, tylko przez szacunek możemy zrobić coś dobrego - powiedziała Kidawa-Błońska.

- Nie wykluczajmy się nawzajem, współpracujmy - apelowała kandydatka. Podkreśliła, że aby podjąć działania, "najpierw trzeba ustalić wspólnie, co i w jaki sposób robimy". Wskazywała, że "mądre działanie polega na tym, że ustalamy mapę, co robimy i kiedy wspólnie". - I mam nadzieję, że mogę was wziąć na ambasadorów i razem to zrobimy - zaznaczyła.

RAPORT TVN24.PL: Wybory prezydenckie 2020 >>>

Sondaż prezydencki Ipsos dla Oko.press
Sondaż prezydencki Ipsos dla Oko.pressIpsos dla OKO.press

Kidawa-Błońska: jako prezydent będę gwarantem silnej i bezpiecznej Polski w Unii Europejskiej

Kandydatka KO na prezydenta mówiła, że to, co było w ostatnich latach dumą Polaków, "zostało bezpardonowo podeptane". - Atak na konstytucję własnego państwa, niszczenie trójpodziału władzy dla przykrycia własnych, ciemnych interesów, cenzura w teatrach, muzeach, kłamstwa i manipulacje, państwo jako prywatny folwark - dodała. I pytała: - Czy to ma być nasz wzór?

Kidawa-Błońska odniosła się również do nowelizacji ustawy o dofinansowaniu mediów publicznych, która zakłada rekompensatę w wysokości 1,95 miliarda złotych w 2020 roku dla publicznej telewizji i radia. - Jak długo można zastanawiać się nad sprawą oczywistą: 2 miliardy złotych na propagandę i promocję kampanię kandydata, czy na choroby nowotworowe. Co jest uczciwe? - pytała wicemarszałek Sejmu. - Czy to jest zgodne z naszym dziedzictwem Solidarności? Nie. Czy chcemy uchwał PiS-owskich radnych przeciwko mniejszością LGBT? Tak, to prawda, Polacy nie chcą takiej Polski, chcą być wspólnotą - podkreśliła.

- Nie ma czegoś takiego jak wyimaginowana wspólnota, panie prezydencie Duda. Ta rzekomo wyimaginowana wspólnota powstała po to, by koszmar II wojny światowej i cierpienie milionów Europejczyków nigdy się nie powtórzyły - zaznaczyła. - Jak można o tym zapomnieć? Jak można ryzykować ponowne osamotnienie Polski? Jak można odbierać poczucie bezpieczeństwa Polakom, które przecież daje nam Unia Europejska - pytała.

- Jako prezydent Rzeczypospolitej Polski będę gwarantem silnej, bezpiecznej Polski w Unii Europejskiej i to jest moje zobowiązanie wobec państwa, waszych wnuków i dzieci - podkreśliła. - To jest także moje zobowiązanie wobec pokolenia pierwszej Solidarności i jej twórców: Jana Pawła II, Lecha Wałęsy, Tadeusza Mazowieckiego - dodała. Na to publiczność na konwencji zaczęła skandować: "Solidarność, Solidarność".

Kidawa-Błońska: to co było dumą Polaków zostało w ostatnich latach bezpardonowo podeptaneTVN24

"Nic, co dane, nie będzie odebrane"

Kandydatka Koalicji Obywatelskiej na prezydenta odniosła się także do kwestii gospodarczych. - PiS, surfując przez cztery lata po koniunkturze gospodarczej, nie zrobił nic dla trwałego i prawdziwego rozwoju Polski. To jest ostatni moment na dobre decyzje gospodarcze, które sprawią, że Polska będzie dobrym miejscem do życia i realizacji marzeń - zarówno dla młodych, jak i dla tych, którzy przez lata ciężko pracowali dla naszej lepszej przyszłości - podkreślała.

- I zapewniam - nic, co dane, nie będzie odebrane - dodała.

Kidawa-Błońska: nic, co dane nie będzie odebraneTVN24

"Prezydent nie może być w tej sprawie bezradny"

Kidawa-Błońska na sobotniej konwencji wyborczej w Warszawie podkreśliła, że jednym z największych problemów rodzin jest dziś drożyzna. - Każdy, kto robi dziś zakupy i płaci rachunki, wie, że ceny po prostu oszalały. Prezydent nie może być w tej sprawie bezradny. I nie chodzi o to, by robił zakupy w świetle kamer, w sklepach, gdzie schowano ceny; tutaj trzeba podjąć poważne działania i przypominam, że prezydent ma wpływ na kształt Rady Polityki Pieniężnej, która odpowiada za stabilność cen - mówiła. - Dlaczego prezydent nie zwołał Rady Gabinetowej w tej sprawie, zamiast opowiadać, że ceny rosną tylko przejściowo? Dlaczego nie podejmuje trudnych, ale ważnych tematów gospodarczych w ramach Rady Dialogu Społecznego, której jest patronem? - pytała wicemarszałek Sejmu. Podkreśliła, że na tym forum spotykają się pracownicy oraz pracodawcy i rozmawiają z rządem. - Dlatego dziś w szczególny sposób zwracam się do pracowników i pracodawców: wiem, że każdą obietnicę rządu finansujecie wy. Dlatego państwo musi szanować wasz trud, a praca musi się opłacać. To jest szczególnie ważne dla młodych ludzi wchodzących na rynek pracy - zauważyła. Mówiła, że młodzi muszą mieć gwarancję rozwoju, edukacji i realizacji marzeń, stabilną pracę i mieszkanie, by założyć rodzinę i planować przyszłość. Dlatego - przekonywała - państwo musi dofinansować mieszkania dla młodych. - Tyle że to musi być prawdziwe wsparcie, a nie tania propaganda- zaznaczyła Kidawa-Błońska. Wskazała, że młodzi potrzebują też żłobków, szkół, przedszkoli i szpitali. - Tymczasem władza likwiduje oddziały szpitalne. Byłam ostatnio w Ustrzykach Dolnych, spotykałam się z położnymi; dziś to jest ostatni dzień pracy w tym miejscu - mówiła. Z sali padały okrzyki "hańba!". "W Polsce brakuje lekarzy, pielęgniarek, położnych i państwo nic z tym nie robi" - zaznaczyła Kidawa-Błońska.

Kidawa-Błońska: każdy polityk, który złamał konstytucję, nie może czuć się bezkarny

Kandydatka na prezydenta odniosła się także do kwestii praworządności. Jak mówiła, "PiS traktuje z pogardą niezależność sądów i niezawisłość sędziów". - Polscy sędziowie są dziś prześladowani, tak jak sędzia Igor Tuleya, pierwsza ofiara "ustawy kagańcowej". Prześladowanie sędziego za wyrok, który nie podoba się władzy, to dyktatura - oświadczyła, nawiązując do sprawy sędziego warszawskiego sądu okręgowego. - Obiecuję, że przywrócę normalność, a wszystkie krzywdy dzisiaj wyrządzone niezależnym sędziom zostaną naprawione - mówiła Kidawa-Błońska. Jak dodała, "partyjne sądy są potrzebne tylko do tego, by cieszyć się bezkarnością".

- Nawet wtedy, kiedy okradają najuboższych, tak jak we wrocławskim PCK - podkreśliła kandydatka KO na prezydenta.

Kidawa-Błońska proponuje powołania Rady Bezpieczeństwa Klimatycznego

Kandydatka na prezydenta podkreśliła na sobotniej konwencji, że państwo nie może zapominać o tych, którzy ciężką pracą zasłużyli na godne emerytury. Dlatego - jak zapowiedziała - zrobi wszystko, by emerytury były bez podatku, a także zajmie się problemem ubóstwa osób starszych po śmierci jednego ze współmałżonków. - Wszyscy będziemy kiedyś seniorami, dlatego jako prezydent zamierzam patronować intelektualnej i fizycznej aktywizacji Polaków w wieku senioralnym - podkreśliła. Wśród propozycji kandydatki na prezydenta znalazły się także te odnoszące się do ochrony klimatu. Kidawa-Błońska zapowiedziała, że jedną z pierwszych jej decyzji po objęciu funkcji głowy państwa, będzie powołanie Rady Bezpieczeństwa Klimatycznego. - Muszę powiedzieć o smogu, bo ten smog dusi nasze dzieci, a rząd - zamiast inwestować w czyste technologie - inwestuje w rosyjski węgiel i odmawia Polakom skorzystania z miliardów euro z Europejskiego Zielonego Ładu - zapowiedziała. - Polskie dzieci muszą oddychać czystym powietrzem, a polskie miasta muszą zniknąć z listy najbardziej zatrutych w Europie - dodała. Zwracała również uwagę, że nasz kraj ma coraz mniej wody pitnej, a śmieci "całymi tonami" przyjeżdżają do Polski nawet z Afryki. - Nie możemy tego tolerować, w takich sprawach prezydent musi być aktywny, to jego obowiązek wynikający z konstytucji - zaznaczyła. Zdaniem kandydatki na prezydenta bezpieczeństwo Polski to silna armia, w której nie może być miejsca ani na chaos, ani na radosne eksperymenty. - Czasy naprawdę zrobiły się niespokojne, a niektórym politykom trzeba przypominać, co to jest honor i szacunek dla munduru. Dotyczy to też policji. Będę tego pilnowała - zadeklarowała. Według Kidawy-Błońskiej natychmiastowego działania prezydenta wymaga zanikająca polityka zagraniczna. Zapowiedziała, że Rada Bezpieczeństwa Narodowego przestanie być martwym zapisem, a stanie się ważnym forum dla ponadpartyjnego konsensusu, kluczowego dla realizacji polskiej racji stanu. - Jako najwyższy przedstawiciel RP będę szukała dla nas przyjaciół, a nie wrogów. Odbuduję prawdziwie partnerskie relacje z Unią Europejską i USA, wrócimy do Trójkąta Weimarskiego i będę rozmawiała z naszymi wschodnimi sąsiadami - podkreśliła. Dodała jednocześnie, że Polska musi zadbać o swoje mocne miejsce w UE, ponieważ "chaos i niekompetencja, które prezentują dzisiaj rządzący grozi zmniejszenie unijnych funduszy, w tym dopłat dla rolników".

- Dlatego zwracam się do was, drodzy rolnicy, zastanówcie się, na kogo zagłosujecie w tych wyborach - mówiła Kidawa-Błońska.

Kidawa-Błońska: złożę projekt ustawy zwiększającej nakłady na ochronę zdrowia

Kidawa-Błońska oświadczyła, że fundamentem jej prezydentury będzie szeroko rozumiane bezpieczeństwo Polek i Polaków, obejmujące ochronę zdrowia, dobrobyt, przyjazne państwo, przyjazne środowisko, nowoczesną armię oraz sojusze. Wskazała, że podstawową gwarancją bezpieczeństwa polskich rodzin jest skuteczna ochrona zdrowia.

Oceniła, że jest to kwestia "najpilniejsza, która najbardziej boli".

Zdaniem kandydatki na prezydenta, nie może być tak, że rodzice chorych dzieci poszukują pieniędzy na ich leczenie za pomocą internetowych zbiórek. - Najwyższy czas postawić pytanie: gdzie jest państwo? - mówiła kandydatka na prezydenta. - Serce pęka, a państwo jest głuche. Władza zajmuje się sama sobą. Walka szefów służb i ministrów przypomina wojnę gangów. Gołym okiem widać, że nie zależy im ani na prawie, ani na sprawiedliwości i na dobru Polaków - mówiła.

Ocenił, że za tworzony przez rządzących chaos w ochronie zdrowia Polacy płacą najwyższą cenę. - Ja się na to nie zgadzam - oświadczyła Kidawa-Błońska. Zapowiedziała, że "pierwszą rzeczą, jaką zrobi" będzie złożenie ustawy, "gwarantującej każdemu ciężko choremu dziecku najlepsze leczenie, bez względu na miejsce zamieszkania, zasobność rodziców, czy status ich związku".

Oświadczył również, że za jej prezydentury w kancelarii prezydenta zostanie opracowany "systemowy program bezpieczeństwa psychicznego", kierowany do uczniów, studentów, ich nauczycieli i opiekunów. Zapowiedziała także, że będzie "ubiegać się o leki dla seniorów", które - dodała - "miały być za darmo, a nie są".

"Złożę projekt ustawy, który zagwarantuje dodatkowy 1 % PKB z budżetu państwa na zdrowie" TVN24

- Od kilku lat słyszę o mitycznych 6 procentach na zdrowie. Jeżeli mamy zrównoważony budżet i stabilne finanse państwa, to na co czekamy? Na co czeka rząd, na co czeka prezydent? - pytała kandydatka na prezydenta. Zadeklarowała złożenie projektu ustawy, zwiększającej o 1 procent PKB nakłady państwa na służbę zdrowia.

- Chcę, żeby wydatki na ochronę zdrowia wyniosły 6 procent PKB już w 2021 roku - oświadczyła.

Kidawa-Błońska podziękowała również za wsparcie Platformie Obywatelskiej, Nowoczesnej, Inicjatywie Polska Barbary Nowackiej, Zielonym i wszystkim popierającym ją organizacjom obywatelskim.

Kidawa-Błońska: kolor partyjny nie będzie miał dla mnie żadnego znaczenia

Kidawa-Błońska zaprezentowała podczas sobotniej konwencji szereg propozycji programowych. Wśród priorytetów prezydentury wymieniła m.in. "przywrócenie ładu konstytucyjnego". - Każdy polityk, który złamał naszą konstytucję, nie może czuć się bezkarny - przekonywała wicemarszałek Sejmu.

Kidawa-Błońska zacytowała też słowa byłego premiera i byłego przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska, który nawiązywał do wykładu noblowskiego Olgi Tokarczuk. - Nowa narracja, która będzie powstawała w przestrzeni, która może być poza wszelką kontrolą, to nie będzie narracja "czułego narratora". To może być narracja bezlitosnego manipulatora. I ja się z tym zgadzam - zaznaczyła kandydatka Platformy na prezydenta.

Dlatego też - jak dodała - chciałaby zapewnić bezpieczeństwo w sieci, zwłaszcza młodzieży. W tym celu miałaby powstać przy przyszłej prezydent Rada Bezpieczeństwa Informacyjnego, nakierowana przede wszystkim na edukację młodych ludzi. - Trzeba wspomóc też nauczycieli i wspólnie z nimi opracować i wdrożyć programy chroniące przed hejtem, kłamstwem i manipulowaniem informacją - wskazała Kidawa-Błońska.

Zapowiedziała, że do swej rady zaprosi młodych informatyków, socjologów, psychologów i blogerów. - Jak ważne jest zaufanie do informacji, pokazuje nam dzisiejsza sytuacja z koronawirusem. Im szybciej będziemy umieli rozpoznać i eliminować kłamstwa z przestrzeni publicznej, tym silniejszym społeczeństwem się staniemy i żadni inżynierowie dusz nie będą nam mówili, jak mamy żyć - przekonywała kandydatka.

Kidawa-Błońska zadeklarowała, że będzie prezydentem wszystkich Polaków. - Stoi przed nami wielkie wyzwanie odbudowy naszej narodowej wspólnoty. Musimy ją budować na tym, co nas łączy, a co w ostatnich latach próbowano zniszczyć. Drodzy Polacy, dlatego tu dziś przed wami deklaruję: będę prezydentem wszystkich Polaków. Bez wyjątku. Kolor partyjny nie będzie miał dla mnie żadnego znaczenia - oświadczyła. - Każdy wyborca, niezależnie czy jest z Nowoczesnej, z Platformy, z lewicy czy z prawicy jest dla mnie tak samo ważny. Każdego z was będę tak samo reprezentowała - zapewniła Kidawa-Błońska.

Kidawa-Błoński: przychodzi mi zadebiutować jako mąż przyszłej pani prezydent

Jan Kidawa-Błoński, przemawiając przed swoją żoną, przyznał, że wiele razy w życiu debiutował. - Debiutowałem jako scenarzysta, potem jako reżyser, potem jako aktor w węgierskim filmie, a teraz przychodzi mi zadebiutować jako mąż przyszłej pani prezydent - wymieniał.

- Ostatni raz taką tremę miałem, gdy z Małgosią staliśmy przed ołtarzem i bałem się, że zapomnę, co mam tam powtórzyć. To było 37 lat temu - mówił. Kidawa-Błoński wspomniał o wsparciu, jakie otrzymał od żony, gdy był reżyserem. - Nie było pieniędzy, aby sfinansować film. Ona powiedziała: spokojnie, zastawimy nasz dom i zrobisz ten film. Zastawiliśmy dom - opowiadał. - Powiedziała: staraj się, bo nie będziemy mieli gdzie mieszkać. Udało się, mieszkamy tam do dzisiaj - kontynuował.

- Nasz syn, kiedy miał osiem lat, chodził do szkoły. Dzieci były pytane, co najbardziej lubi ich mama. Nagle nasz Jasiek mówi: mama najbardziej lubi służyć innym. Małgosiu kochana, wiemy z naszym Jaśkiem, że będziesz dobrze służyć Polsce. Wygrasz! - zwrócił się do żony.

Kidawa-Błoński: przychodzi mi zadebiutować jako mąż przyszłej pani prezydent
Kidawa-Błoński: przychodzi mi zadebiutować jako mąż przyszłej pani prezydent TVN24

Autorka/Autor:mjz, akw//now

Źródło: TVN24,PAP

Źródło zdjęcia głównego: zdjęcia organizatora

Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump w pierwszą podróż zagraniczną uda się do Arabii Saudyjskiej, a także do Kataru i być może innych państw regionu. Jak stwierdził, wyboru dokonał ze względu na obietnicę saudyjskich inwestycji w Stanach Zjednoczonych.

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

Źródło:
PAP
Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jens Stoltenberg, były szef NATO, ostrzegł, że cła zapowiadane przez Donalda Trumpa i wojna handlowa mogą doprowadzić do powtórki z Wielkiego Kryzysu. - Tego typu historyczne porównania przypominają nam, o co toczy się gra i że zmierzamy w kierunku zupełnie nowego porządku świata - stwierdził w wywiadzie dla norweskiego Aftenposten.

Były szef NATO: ta decyzja wywołała globalne załamanie

Były szef NATO: ta decyzja wywołała globalne załamanie

Źródło:
PAP

Liderka francuskiej skrajnej prawicy Marine Le Pen została skazana za sprzeniewierzenie dużych sum pieniędzy. Warszawski sąd nie zgodził się na tymczasowy areszt dla Zbigniewa Ziobry. Z kolei na Litwie odnaleziono ciała trzech amerykańskich żołnierzy, którzy uczestniczyli w wypadku na poligonie w Podbrodziu. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć we wtorek 1 kwietnia.

Wyrok dla Le Pen, decyzja w sprawie Ziobry, ciała żołnierzy odnalezione

Wyrok dla Le Pen, decyzja w sprawie Ziobry, ciała żołnierzy odnalezione

Źródło:
PAP

Siedemnaście samochodów marki Tesla spłonęło w salonie tej firmy w Rzymie w pożarze, który wybuchł w nocy z niedzieli na poniedziałek - podała agencja Ansa. Śledczy nie wykluczają podpalenia.

Duży pożar w salonie Tesli

Duży pożar w salonie Tesli

Źródło:
PAP

46-letni obywatel Ukrainy zostanie deportowany - taka decyzja zapadła po serii niebezpiecznych sytuacji, które inicjował. Według ustaleń poznańskiej policji, mężczyzna zaczepiał przechodniów i nagabywał młode dziewczyny. Został zatrzymany po tym, jak zaatakował pałką teleskopową mężczyznę na ulicy.

Pobił przechodnia, zaczepiał młode dziewczyny. Wróci do swojego kraju

Pobił przechodnia, zaczepiał młode dziewczyny. Wróci do swojego kraju

Źródło:
TVN24

Prezydent USA Donald Trump ocenił, że wykluczenie Marine Le Pen z wyborów przypomina mu jego własne perypetie prawne w USA. Premier Włoch Giorgia Meloni, odnosząc się do wyroku wydanego przez sąd w Paryżu, oświadczyła, że "każdy, kto ma w sercu demokrację nie może się cieszyć". 

Trump i Meloni skomentowali wyrok dla Le Pen

Trump i Meloni skomentowali wyrok dla Le Pen

Źródło:
PAP

Władze Tajwanu poinformowały we wtorek rano o wykryciu 19 chińskich okrętów w ciągu ostatniej doby oraz rozmieszczeniu przez Chiny w pobliżu wyspy lotniskowca Shandong. Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza rozpoczęła w tym dniu zakrojone na szeroką skalę manewry wojskowe wokół Tajwanu z udziałem wszystkich rodzajów wojsk.

"Zbliżamy się". Chińczycy ćwiczą blokadę Tajwanu

"Zbliżamy się". Chińczycy ćwiczą blokadę Tajwanu

Źródło:
PAP

Na Litwie odnaleziono ciała trzech amerykańskich żołnierzy, którzy uczestniczyli w wypadku na poligonie w Podbrodziu. Raimundas Vaiksznora, naczelny dowódca Litewskich Sił Zbrojnych, przekazał, że trwają poszukiwania czwartego wojskowego. - Wykorzystywane są sonary wodne, używany jest dron ze sprzętem skanującym - wskazywał. Wcześniej w poniedziałek z bagna wyciągnięto pancernego herculesa - pojazd, którym żołnierze z USA się poruszali.

Nurkowie szukają czwartego żołnierza. Na miejscu są amerykańscy śledczy

Nurkowie szukają czwartego żołnierza. Na miejscu są amerykańscy śledczy

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Ulewny deszcz utrzymuje się we wtorek na Cykladach. Wystarczyły niecałe dwie godziny, by na popularnej wśród turystów wyspie Paros ulice zmieniły się w jeziora błota, w których dryfowały auta. Równie błyskawiczne ulewy zaprowadziły chaos na Mykonos. Na wyspach zamknięto szkoły, obowiązuje również zakaz ruchu pojazdów cywilnych.

Grecki kurort pod wodą. Wystarczyły dwie godziny

Grecki kurort pod wodą. Wystarczyły dwie godziny

Aktualizacja:
Źródło:
ekathimerini.com, Reuters, protothema.gr, tvnmeteo.pl

Biały Dom poinformował, że "podjęto kroki", aby zapewnić, że nie dojdzie więcej do sytuacji, w której wysocy rangą urzędnicy administracji Trumpa omawiają plany wojenne USA na komunikatorze Signal.

Skandal w Białym Domu. Rzeczniczka: sprawa jest zamknięta

Skandal w Białym Domu. Rzeczniczka: sprawa jest zamknięta

Źródło:
Reuters

Poseł mołdawskiego parlamentu Aleksander Niesterowski, skazany na karę więzienia za nielegalne finansowanie partii i korupcję, został przewieziony do niekontrolowanego przez rząd w Kiszyniowie Naddniestrza samochodem należącym do ambasady Rosji - poinformował w poniedziałek szef wywiadu Mołdawii Alexandru Musteata.

Rosyjska ambasada i tajemnicze auto. Tak poseł uciekał z kraju

Rosyjska ambasada i tajemnicze auto. Tak poseł uciekał z kraju

Źródło:
PAP

- Ukraińcy nie są zaskoczeni tym, co robią Stany Zjednoczone, dlatego że Ukraina nigdy nie miała podstaw do głębokiej wiary w stałość uczuć Stanów Zjednoczonych wobec ich kraju - mówił w "Faktach po Faktach" prezes Fundacji imienia Stefana Batorego Edwin Bendyk. Przytoczył również dane, z których wynika, że ochłodzenie między Kijowem i Waszyngtonem przyczyniło się do wzrostu poparcia dla Wołodymyra Zełenskiego w Ukrainie. - Ale stało się jeszcze coś ciekawszego - dodał. 

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Źródło:
TVN24

Przywódczyni francuskiej skrajnej prawicy Marine Le Pen oświadczyła w poniedziałek, że sąd wydał "decyzję polityczną", orzekając wobec niej pięcioletni zakaz ubiegania się o funkcje publiczne. - Doszło do naruszenia zasad państwa prawa - oceniła. Zadeklarowała, że nie wycofa się z życia politycznego.

Deklaracja Marine Le Pen po decyzji sądu

Deklaracja Marine Le Pen po decyzji sądu

Źródło:
PAP

Kanadyjskie sklepy rezygnują z zamawiania amerykańskich towarów, na popularności zyskuje jednocześnie akcja "Kupuj kanadyjskie" - informuje Reuters. Ma to związek z wcześniejszymi deklaracjami prezydenta Donalda Trumpa dotyczącymi przyłączenia północnego sąsiada do USA oraz cłami na produkty importowane z Kanady.

Efekt Trumpa na półkach. "Nigdy byśmy się nie spodziewali"

Efekt Trumpa na półkach. "Nigdy byśmy się nie spodziewali"

Źródło:
Reuters

Po wypadku na autostradzie A2 został wstrzymany ruch na jezdni w kierunku Niemiec. Do zdarzenia doszło kilka kilometrów od granicy w Świecku. Jedna osoba została ranna - poinformował oficer dyżurny lubuskiej PSP.

Utrudnienia na A2. Wstrzymany ruch w kierunku granicy

Utrudnienia na A2. Wstrzymany ruch w kierunku granicy

Źródło:
PAP, TVN24

- Dla nich kobieta po prostu jest przedmiotem, a nie osobą, która może o sobie decydować - powiedziała w "Faktach po Faktach" Monika Rosa (KO), komentując słowa kandydata Konfederacji na prezydenta Sławomira Mentzena na temat aborcji w przypadku gwałtu. Barbara Oliwiecka (Polska 2050) oceniła, że członkowie Konfederacji "nie mają za grosz empatii, nie mają za grosz solidarności społecznej".

Plan? "Kraj dla zdrowych, silnych, bogatych, młodych mężczyzn"

Plan? "Kraj dla zdrowych, silnych, bogatych, młodych mężczyzn"

Źródło:
TVN24

Władimir Putin podpisał dekret o wiosennym poborze obywateli Rosji do służby wojskowej. Niezależny rosyjski portal Meduza podał, że armię ma zasilić 160 tysięcy poborowych. To największy pobór od wybuchu pełnosalowej wojny w Ukrainie.

Rosja powiększa armię. Największy pobór od lat

Rosja powiększa armię. Największy pobór od lat

Źródło:
PAP, Meduza

Donald Tusk opublikował nagranie, na którym zwrócił się do prezydenta USA Donalda Trumpa. "Współpraca jest zawsze lepsza niż konfrontacja" - napisał i powiedział premier, prosząc o to, by Trump przemyślał jeszcze kwestię wprowadzenia ceł na "najbliższych sojuszników". W dołączonym nagraniu powiedział, że dla Polaków "przyjaźń, sojusz, nasza wzajemna lojalność nie jest abstrakcją".

Tusk z wiadomością do Trumpa

Tusk z wiadomością do Trumpa

Źródło:
tvn24.pl

19-letni kierowca, który w Chełmie pijany wypadł z drogi, uderzył w ogrodzenie i dachował, usłyszał zarzuty. Sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie. 19-latek odpowie za spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym, w której zginęło dwóch 18-latków. Łącznie autem, zarejestrowanym na pięć osób, jechało dziesięć - w wieku od 16 do 19 lat.

Dziesięć osób w aucie, dwie nie żyją. 19-latek z zarzutami i w areszcie

Dziesięć osób w aucie, dwie nie żyją. 19-latek z zarzutami i w areszcie

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Po ponad rocznym blokowaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę nominacji ambasadorskich, minister Radosław Sikorski nie liczy już na porozumienie, wycofuje nominacje i zaczeka na nowego prezydenta. Kancelaria Prezydenta RP twierdzi, że Andrzej Duda rzekomo lada dzień miał którąś z nominacji podpisać.

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Przed nami kilka dni słonecznej i ciepłej pogody. Jak poinformowali nasi eksperci, do dużej zmiany ma dojść pod koniec tygodnia.

Duża zmiana w pogodzie. Kiedy przyjdzie "radykalne ochłodzenie"

Duża zmiana w pogodzie. Kiedy przyjdzie "radykalne ochłodzenie"

Źródło:
tvnmeteo.pl, TVN24

Elon Musk przekazał dwojgu wyborców z Wisconsin czeki o wartości miliona dolarów każdy tuż przed wyborami do stanowego Sądu Najwyższego. Wybory te uważane są za wyjątkowo ważne, ponieważ mogą dać w sądzie większość sędziom popieranym przez republikanów. Zdaniem prokuratora generalnego Wisconsin rozdawanie pieniędzy przez Muska jest złamaniem prawa, biznesmen dopiera jednak te zarzuty.

Musk rozdaje czeki na milion dolarów przed wyborami, które śledzą całe USA

Musk rozdaje czeki na milion dolarów przed wyborami, które śledzą całe USA

Źródło:
ABC News, CBS News, Reuters, The Guardian

Premier Donald Tusk w poniedziałek wziął udział w uroczystości podpisania międzyrządowej umowy ze Stanami Zjednoczonymi na wsparcie logistyczne i techniczne dla polskich systemów Patriot. - Dla nas kwestia sojuszy, bezpieczeństwa, współpracy polsko-amerykańskiej, stabilności NATO - to wszystko nie jest abstrakcja, dla nas to są sprawy ważne - mówił w bazie wojskowej w Sochaczewie szef rządu.

Umowa z Amerykanami. "Niech polska lojalność będzie przykładem"

Umowa z Amerykanami. "Niech polska lojalność będzie przykładem"

Źródło:
PAP

Wynagrodzenie prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego wzrosło w 2024 roku o 4,1 procent do poziomu niemal 1,4 miliona złotych - wynika z informacji zamieszczonej na stronie internetowej banku centralnego.

Pensja Glapińskiego w górę. Tyle zarobił szef NBP

Pensja Glapińskiego w górę. Tyle zarobił szef NBP

Źródło:
PAP

W poniedziałek rano zmarł postrzelony 9-latek z Prusic (woj. dolnośląskie). To kolejna ofiara rodzinnej tragedii. Według ustaleń śledczych, 51-letni funkcjonariusz Służby Więziennej po kłótni z żoną oddał strzały do swojej teściowej, córki oraz syna. Kobieta i dziewczynka zginęły na miejscu, chłopca przewieziono do szpitala.

Rodzinna tragedia w Prusicach. Zmarł dziewięciolatek postrzelony przez ojca

Rodzinna tragedia w Prusicach. Zmarł dziewięciolatek postrzelony przez ojca

Źródło:
TVN24, PAP

- Niestety, to, że Ukraina zgodziła się na bezwarunkowe zawieszenie broni, nie spotkało się z pozytywną odpowiedzią po drugiej stronie. Uważamy, że powinna być jakaś data, do której negocjujemy z Rosją zawieszenie broni - powiedział szef MSZ Radosław Sikorski po spotkaniu z przedstawicielami Wielkiej Piątki i innych państw, na którym mówiono o rosyjskiej agresji.

Nie chcą "czekać, aż Putin przestanie chcieć zabijać"

Nie chcą "czekać, aż Putin przestanie chcieć zabijać"

Źródło:
TVN24, PAP

- Nie chodzi o to, ile czasu potrzebujemy, ale ile czasu da nam Putin na przygotowanie się. A im szybciej się przygotujemy, tym lepiej - ocenia w rozmowie z BBC inspektor generalny Bundeswehry. Jak zauważa brytyjska stacja, wojna w Ukrainie wywołała zwrot w myśleniu o obronności w Niemczech, który właśnie przyspiesza po zmianie władzy w USA.

BBC: Niemcy zdecydowały szykować się na wojnę

BBC: Niemcy zdecydowały szykować się na wojnę

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Małżeństwo, które mieszka w pobliżu przyszkolnego orlika w Puławach (Lubelskie), skarżyło się na hałasy. Uzyskało sądowy zakaz korzystania z boiska po lekcjach przez wszystkich, którzy nie są uczniami szkoły. Miasto po tym, jak wybudowało ekrany akustyczne, ponownie pozwoliło na korzystanie z orlika również po lekcjach. Jako że zakaz nie został jednak formalnie uchylony, sąd nałożył na miasto pięć tysięcy złotych grzywny. Prezydent nie zamierza płacić. W poniedziałek, 7 kwietnia, stawi się więc w zakładzie karnym, żeby odbyć pięć dni aresztu. Mają też przyjść popierający go mieszkańcy.  

Prezydent idzie do aresztu. Za hałas na szkolnym boisku. "Moja odsiadka to symbol" 

Prezydent idzie do aresztu. Za hałas na szkolnym boisku. "Moja odsiadka to symbol" 

Źródło:
tvn24.pl

Cztery osoby zostały wylegitymowane i pouczone o swoich prawach - informuje policja w Sanoku pytana o interwencję podczas spotkania wyborczego Karola Nawrockiego. W jego trakcie doszło do szarpaniny po tym, jak jeden z uczestników wydarzenia pokazał baner z napisem: "ps. Batyr kandydat wszystkich bandytów".

Szarpanina i wyzwiska po pokazaniu transparentu z "Batyrem". Policja: nikt nie został zatrzymany

Szarpanina i wyzwiska po pokazaniu transparentu z "Batyrem". Policja: nikt nie został zatrzymany

Źródło:
tvn24.pl

Audyty i kontrole wykazały, że działania zarządcze prowadzone od stycznia 2016 do lutego 2024 roku miały wygenerować miliardowe straty - poinformował w poniedziałek Orlen. Koncern przekazał, że w związku z tym skierowano kolejne zawiadomienia do prokuratury.

"Straty liczone w dziesiątkach miliardów złotych". Gigant alarmuje

"Straty liczone w dziesiątkach miliardów złotych". Gigant alarmuje

Źródło:
PAP

W amerykańskim i europejskim modelu widać dwie fale zimna, które mają nawiedzić Polskę w pierwszej połowie kwietnia. O tym, jak mocne i długie będzie ochłodzenie, pisze synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.

Polska ma znaleźć się w tylnej części wiru znad Arktyki. "To nic dobrego"

Polska ma znaleźć się w tylnej części wiru znad Arktyki. "To nic dobrego"

Źródło:
tvnmeteo.pl
Prawda? "Rośnie grono ludzi, którzy nie są nią zainteresowani"

Prawda? "Rośnie grono ludzi, którzy nie są nią zainteresowani"

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Nowe przepisy dają władzę strażnikom granicznym. Jak będą z nich korzystać?

Nowe przepisy dają władzę strażnikom granicznym. Jak będą z nich korzystać?

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Układ w lesie? Co i komu zarzuca minister Dorożała

Układ w lesie? Co i komu zarzuca minister Dorożała

Źródło:
tvn24.pl
Premium