Wybory 2023. "Rozgrzany miecz" w rękach PiS. "Pali, ale nie można go odłożyć"

Źródło:
tvn24.pl
Dr hab. Wojciech Rafałowski: mamy podręcznikowy przykład skandalu w kampanii wyborczej
Dr hab. Wojciech Rafałowski: mamy podręcznikowy przykład skandalu w kampanii wyborczejTVN24
wideo 2/23
Profesor Rafałowski: mamy podręcznikowy przykład skandalu w kampanii wyborczejTVN24

Co zrobić, kiedy przestaniesz być "właścicielem" jakiegoś tematu, dzięki któremu politycznie zyskałeś? Kiedy miecz, który do tej pory był twoim orężem, nagle zaczyna "parzyć w rękę"? Dynamika tegorocznej kampanii pokazuje, że narzędzia wyborczej walki tak przydatne w poprzednich bojach, teraz mogą nie wystarczyć do zwycięstwa. Postawy partii politycznych i największe zaskoczenia kampanii analizuje w rozmowie z tvn24.pl socjolog polityki, doktor habilitowany Wojciech Rafałowski z Uniwersytetu Warszawskiego.

Każda kampania wyborcza rządzi się swoimi prawami, chociaż w ciągu ponad trzech dekad nad Wisłą ukształtował się pewien wzór politycznych aktywności, które nadają rytm wyborczej rywalizacji. W rozmowie z tvn24.pl socjolog polityki, doktor habilitowany Wojciech Rafałowski z Uniwersytetu Warszawskiego, autor książki "Kampanie parlamentarne w Polsce. Analiza programów i apeli wyborczych w perspektywie paradygmatu ekspozycji treści" tłumaczy, że według tego wzoru zwykle najpierw odbywa się prezentacja kandydatów, następnie jest przedstawiany program wyborczy, a potem "zaczyna się chwalenie, kto najlepiej ten program zrealizuje i jednocześnie krytykowanie przeciwnika, że sobie z tym nie poradzi".

ZOBACZ SPECJALNY SERWIS WYBORCZY W TVN24.PL

"Przepychanka na pograniczu kampanii negatywnej"

Rafałowski wskazuje, że w przypadku tegorocznej kampanii było odwrotnie. - Kandydaci od dawna byli znani. Było wiadomo, może poza Bezpartyjnymi Samorządowcami, kto będzie w tych wyborach startował. Później przez wiele miesięcy mieliśmy przepychankę między Kaczyńskim i Tuskiem. PiS coś proponowało, Tusk to wyśmiewał. Taka przepychanka na pograniczu kampanii negatywnej, walki o wiarygodność. Prawo i Sprawiedliwość zamiast narzucić narrację od samego początku, co się udawało w poprzednich wyborach, kluczyło, szukało tematu, którym będzie mogło zdominować agendę. A Tusk za każdym razem próbował w jakiś sposób to zbić. Co więcej, niespecjalnie ogłaszał własny program. Uczynił to na około miesiąc przed wyborami, przy okazji prezentacji "100 konkretów na 100 dni" - zauważa.

Zapewnić "miękkie lądowanie". Kto jest "największym spadochroniarzem" w tych wyborach?

A czy tegoroczna kampania przynosi jakieś zaskoczenia dotyczące decyzji personalnych? Rafałowski mówi, że pewnego rodzaju zaskoczeniem może być start lidera Agrounii Michała Kołodziejczaka z list Koalicji Obywatelskiej. - Nie spodziewałem się, że tak łatwo da się dokooptować do Platformy. Ze strony Donalda Tuska to jest bardzo zręczne zagranie, ponieważ on pokazuje, że "mamy ofertę również dla rolników" i uosabia ją właśnie Kołodziejczak - komentuje.

Natomiast - jak dodaje - jeżeli chodzi o wymiar personalny, "to w każdej kampanii jest podział pracy". - Najczęściej jest tak, że lider partii uśmiecha, chwali się sprawnością, głosi główne postulaty, a szeregowi politycy atakują przeciwnika. W Polsce przepychanka jest między Jarosławem Kaczyńskim, Donaldem Tuskiem a Mateuszem Morawieckim, co jest zupełnie nietypowe, jeżeli chodzi o sposób prowadzenia kampanii wyborczej - wskazuje.

Referendum jako "instytucjonalna forma narzucenia tematu"

Pod względem podejmowanych tematów PiS usiłowało skupić tegoroczną kampanię wokół pytań referendalnych. Dotyczą one "wyprzedaży majątku państwowego podmiotom zagranicznym", podniesienia wieku emerytalnego, bariery na granicy Polski i Białorusi oraz "przyjmowania tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki".

Referendum 2023. Pytania, które zostaną zadane 15 października

Wojciech Rafałowski ocenia, że zbudowanie kampanii partii rządzącej wokół kwestii, których ma dotyczyć referendum, to był "pomysł PiS-u na tę kampanię", który miał utorować drogę do wyborczego sukcesu. - Problem w tym, że ten pomysł bardzo szybko się zużył i de facto po tygodniu już nie mówiliśmy o tych kwestiach - dodaje. Ocenia przy tym, że referendum to wręcz "instytucjonalna forma narzucenia tematu".

Zdaniem eksperta z UW "opozycja nie dała się w tej sprawie zapędzić w kozi róg". - Oni postawili sprawę tak - "te pytania są manipulacyjne, one obrażają nas jako wyborców, jako demokratów, w związku z czym my bojkotujemy to referendum" - analizuje. - Można sobie wyobrazić, że pytania referendalne to miecz, który miał dać zwycięstwo PiS. Odpowiedź opozycji na nie pozwoliła go szybko stępić - komentuje.

Kaczyński o "zagrożeniu" związanym z nielegalną migracją
Kaczyński o "zagrożeniu" związanym z nielegalną migracjąTVN24

Najsłynniejsza debata, do której (na razie) nie doszło

Jednym z zaskoczeń tej kampanii jest to, że do tej pory nie odbyła się debata liderów dwóch największych partii politycznych, a kiedy pojawia się wracające jak bumerang hasło "debaty Tuska z Kaczyńskim", to musimy sięgać wspomnieniami do odległego roku 2007.

Chociaż w polskich realiach debaty są domeną raczej wyborów prezydenckich, to jednak konfrontacja postulatów i programów w bezpośrednim starciu wydawać się może normą, a wręcz pozycją obowiązkową w rozwiniętej demokracji. Lider PO kilkukrotnie podczas tej kampanii wzywał do tego swojego oponenta. Między innymi 11 września, na wiecu w Opolu, mówił, że jest gotów debatować "na każdy temat".

Tusk: jestem w stanie debatować z Kaczyńskim na każdy temat, pod jednym drobnym warunkiem
Tusk: jestem w stanie debatować z Kaczyńskim na każdy temat, pod jednym drobnym warunkiemZdjęcia organizatora

Rafałowski przyznaje, że brak debaty dwóch postaci, które w największym stopniu kreują polską politykę, można rozpatrywać jako swego rodzaju anomalię polityczną, ale dodaje, że "jest ona zrozumiała, biorąc pod uwagę to, że Jarosław Kaczyński w takiej debacie wypadłby źle". - Jeżeli chodzi o Tuska, to on miałby wszystkie asy w rękawie, potrafiłby Kaczyńskiego wyprowadzić z równowagi, Kaczyński by się zaplątał w różne rozważania. Co więcej, prezes PiS na co dzień nie jest przyzwyczajony do tego, że ktoś mu się sprzeciwia. W związku z tym już bardzo dawno nie musiał walczyć w ten sposób o swoją partię, o swoje stanowisko. Wszyscy wokół niego zachowują się w sposób bardzo nabożny - komentuje.

Tusk wzywa Kaczyńskiego do debaty. Schreiber: nie widzę powodu, by o czymkolwiek z nim rozmawiać

- Natomiast dla samego Tuska, czy dla liderów Platformy, nie byłoby teraz korzystne robić swego rodzaju połowicznej debaty, w której udział wzięłyby PO i inne opozycyjne ugrupowania, bo to by promowało te mniejsze partie. Dla głównej partii opozycyjnej opłacalna jest debata z jakimś prominentnym przedstawicielem Prawa i Sprawiedliwości, choćby to był Mateusz Morawiecki. I wtedy siła złego będzie na Morawieckiego, na przedstawiciela PiS-u - prognozuje.

Marszem przez kampanię

A może wizytówką tej kampanii wcale nie będą debaty, a raczej wielkie marsze? Koalicja Obywatelska zorganizowała w Warszawie "marsz 4 czerwca". I chociaż nie był to jeszcze okres formalnej kampanii wyborczej, właśnie to wydarzenie dolało politycznego paliwa do kampanijnego baku KO, powodując wzrost w większości sondaży przeprowadzanych krótko po marszu.

Tusk: nie będzie ciszy, będziemy głośno krzyczeć

Tusk: będę z wami wszędzie tam, gdzie będziemy bili się o wolną Polskę
Tusk: będę z wami wszędzie tam, gdzie będziemy bili się o wolną PolskęZdjęcia organizatora

- Zgodzę się z tym, że w tej kampanii marsze organizowane przez polityków KO są nowością, ale to wynika z tego, że w Polsce przez lata był bardzo niski poziom aktywności obywatelskiej. Ta aktywność - chodzi zarówno o udział w wyborach, jak i udział w manifestacjach - była niemrawa, no chyba, żeby robiła je bardzo silna organizacja społeczna, np. związek zawodowy - mówi.

Dodaje jednak, że w dniach poprzedzających czerwcowy marsz Koalicji Obywatelskiej "jak manna z nieba" spadła sprawa "lex Tusk", czyli ustawy, na podstawie której później została powołana komisja do spraw badania rosyjskich wpływów. To wówczas właśnie powstało polityczne zamieszanie związane najpierw z przyjęciem pierwotnej wersji ustawy i jej podpisaniem przez prezydenta Andrzeja Dudę, a później z zaproponowanym przez niego szybkim projektem nowelizacji tej ustawy.

Na 1 października Tusk zapowiedział natomiat "marsz miliona serc". - 4 czerwca daliście Polsce nadzieję, więc proszę, dajmy 1 października nie tylko nadzieję, ale też pełną wiarę w zwycięstwo, w to, że odsuniemy tych złych ludzi od władzy - mówił 19 lipca.

Czy "marsz miliona serc" może okazać się punktem zwrotnym w kampanii? - Wydaje mi się, że teraz nie mamy aż takiego czynnika mobilizującego, chociaż do czasu tego marszu jeszcze bardzo dużo się może wydarzyć - komentuje rozmówca tvn24.pl.

Donald Tusk zapowiada "marsz miliona serc": dajmy 1 października pełną wiarę w zwycięstwo

Tusk: dajmy 1 października pełną wiarę w zwycięstwo
Tusk: dajmy 1 października pełną wiarę w zwycięstwoTVN24

Afera wizowa. "Miecz, który parzy w rękę", ale nie można go odłożyć

Do kategorii zaskoczeń w tegorocznej kampanii wyborczej można też zaliczyć aferę wizową, związaną z nieprawidłowościami przy składaniu wniosków o wydawanie wiz.

- Mieliśmy całą masę afer, ale żadna z tych afer nie uderzała w temat, w którym Prawo i Sprawiedliwość miało wysoką wiarygodność. Natomiast tutaj mamy uderzenie w tę właśnie wiarygodność, postulat, który był dla PiS kluczowy i co więcej - nie tylko był kluczowy w przeszłości, ale został wciągnięty na sztandary tej kampanii. W związku z czym to uderza między oczy - twierdzi doktor habilitowany Wojciech Rafałowski.

Afera wizowa. Co wiemy do tej pory?

W tym kontekście mówi o zjawisku "własności kwestii", polegającym na tym, że niektóre partie są wiarygodne w głoszeniu określonych postulatów i dzięki nim wygrywają wybory. Afera wizowa sprawia, że PiS przestaje być "właścicielem" kwestii migracji. Ta kwestia nie jest już ich bronią, bo może trafić w ręce kogoś innego.

I opisuje to metaforycznie: - Temat migracji stał się dla PiS jak miecz, który nagle został rozgrzany do temperatury tysiąca stopni i zaczyna nas parzyć. Pali nas w ręce, ale nie możemy go odłożyć, ponieważ mamy pytania referendalne, które sprawiają, że nie możemy tematu porzucić, bo przyjęliśmy uchwałę o referendum, które się odbędzie w dniu wyborów. To jest nasz temat, który sami wyciągnęliśmy. Nas samych niszczy ten miecz.

- Nie spodziewałem się, że w trakcie tej kampanii zostanie wyciągnięta afera, która uderzy w wiarygodność PiS-u w ważnym dla niego temacie. Bo wydawało się przez wiele lat, że PiS jest jednak teflonowy, nic nie niszczy jego reputacji - dodaje.

Rafałowski tłumaczy, że jeżeli chodzi o samą dynamikę kampanii, to mamy tutaj wręcz "podręcznikowy przykład skandalu w kampanii wyborczej". - Czyli taki, który się ujawnił na tyle wcześnie, żeby mógł się rozwinąć i zostać nagłośniony, żeby odbyło się tak zwane grillowanie oponenta politycznego, ale jednocześnie na tyle późno, że nie zostanie zapomniany, ponieważ, jak pokazują badania porównawcze, skandale, które ujawnia się za wcześnie, znikają z pamięci wyborców, przestają mieć znaczenie - zwraca uwagę.

Dr hab. Wojciech Rafałowski: mamy podręcznikowy przykład skandalu w kampanii wyborczej
Dr hab. Wojciech Rafałowski: mamy podręcznikowy przykład skandalu w kampanii wyborczejTVN24

Brak wielkich narracji pomysłem na kampanię?

Rafałowski dodaje, że kolejnym elementem charakterystycznym dla tej kampanii wyborczej jest to, że nie ma w niej "wielkich narracji". Czyli czegoś, co - jak tłumaczy - stanowiłoby jakąś wielką klamrę, fundament wyborczej opowieści danego ugrupowania.

Wylicza, że przy okazji poprzednich wyborów tego typu narracje były obecne - w wyborczej rywalizacji w 2015 roku było to hasło "Polska w ruinie", którego używało zmierzające wówczas do władzy PiS. Następnie, w 2019 roku, była to "obrona" zdobyczy socjalnych. Kiedy PiS po raz pierwszy dochodziło do władzy, w 2005 roku, mieliśmy hasło "IV Rzeczypospolitej". - Jednak w 2007 czy 2011 roku, kiedy wygrywała Platforma Obywatelska, te narracje nie były tak widoczne ani tak spójne. W 2011 roku była na przykład mowa o Polsce jako o "zielonej wyspie" - dodaje.

Wybory parlamentarne 2023. Donald Tusk przedstawił program wyborczy Koalicji Obywatelskiej

Jego zdaniem w 2023 roku trudno wskazać na jedną spójną narrację. - Być może jest tak, że w Polsce rzeczywiście zdolność tworzenia takich wielkich narracji ma po prostu Prawo i Sprawiedliwość, a Platforma Obywatelska zwycięża wtedy, kiedy narracja po drugiej stronie się wyczerpie i można przyjść z przysłowiową "ciepłą wodą w kranie" - dodaje, nawiązując do postulatów wyborczych PO zaprezentowanych jako "100 konkretów na 100 dni".

- Bo te postulaty w dużej mierze dotyczą przywrócenia normalności, z punktu widzenia elektoratu KO. Tam jest cała masa drobnych kwestii, propozycji rozwiązania szeregu problemów - zauważa.

Morawiecki: zapora na granicy z Białorusią chroni nas skutecznie
Morawiecki: zapora na granicy z Białorusią chroni nas skutecznie19.09 | Premier Mateusz Morawiecki i prezes PiS Jarosław Kaczyński poinformowali, że Rada Ministrów przyjęła uchwałę ws. kryzysu migracyjnego. To odpowiedź polskiego rządu na zapowiedź szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen o przygotowaniu wsparcia dla Włoch w związku z sytuacją na Lampedusie.TVN24

Autorka/Autor:Marcin Złotkowski

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Na Kremlu trwają dyskusje nad możliwością doprowadzenia do spotkania Władimira Putina i Donalda Trumpa w kwietniu lub maju - podał portal Moscow Times, powołując się na przedstawicieli rosyjskich władz. Najwięcej mówi się o terminie wielkanocnym. Według źródeł, prawdopodobnym miejscem spotkania jest Arabia Saudyjska, choć brane są też pod uwagę inne lokalizacje

Media: na Kremlu omawiają spotkanie Trumpa z Putinem. Pada szczególna data

Media: na Kremlu omawiają spotkanie Trumpa z Putinem. Pada szczególna data

Źródło:
PAP

Komisja Europejska poinformowała w środę o utworzeniu sześciu kolejnych fabryk AI, z których jedna powstanie w Polsce. Poznańskie Centrum Superkomputerowo-Sieciowe (PCSS) otrzyma 50 milionów euro (około 200 milionów złotych) wsparcia od KE na budowę fabryki Piast AI. 340 milionów złotych zapewni polski rząd.

W Polsce powstanie specjalna fabryka. Bruksela daje 50 milionów euro

W Polsce powstanie specjalna fabryka. Bruksela daje 50 milionów euro

Źródło:
PAP

Poseł PiS Dariusz Matecki, który niedawno został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące, miał instruować swoich współpracowników w jaki sposób usuwać ślady, między innymi z telefonów komórkowych. Odbywało się to poprzez tajną grupę "Wejście" na komunikatorze Signal. Szczegóły tych działań opisuje "Gazeta Wyborcza". Dziennik pisze, że wpisy, które miały zostać skasowane, są jednym z dowodów zacierania śladów i utrudniania śledztwa dotyczącego Funduszu Sprawiedliwości.

"Po co ktoś ma to czytać". Tak Matecki miał instruować, "jak usuwać ślady"

"Po co ktoś ma to czytać". Tak Matecki miał instruować, "jak usuwać ślady"

Źródło:
"Gazeta Wyborcza"

Atak nożownika w Legnicy na Dolnym Śląsku. We wtorek wieczorem mężczyzna zaatakował dwie osoby. Jedna z nich nie żyje. Podejrzany 41-letni Krzysztof P. został zatrzymany w środę wieczorem.

Atak nożownika, jedna osoba nie żyje. Zatrzymano poszukiwanego 41-latka

Atak nożownika, jedna osoba nie żyje. Zatrzymano poszukiwanego 41-latka

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

- Dzisiaj staje się jasne, że rozejm, a później pokój, jest celem Turcji, Polski, ale co najważniejsze, Ukrainy i Stanów Zjednoczonych - mówił premier Donald Tusk po spotkaniu z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem. Jednym z tematów ich rozmów w Ankarze była sytuacja w Ukrainie. Erdogan zadeklarował, że jego kraj jest gotowy "udostępnić miejsce" do przeprowadzenia przyszłych rozmów między Ukrainą i Rosją.

"Jednoznaczna propozycja" Tuska dla Erdogana

"Jednoznaczna propozycja" Tuska dla Erdogana

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump powiedział w środę, że otrzymał pewne pozytywne informacje w sprawie potencjalnego zawieszenia broni w Ukrainie. Dodał, że wysłannicy USA są w drodze do Rosji, aby odbyć rozmowy na temat propozycji 30-dniowego rozejmu - przekazał Reuters.

Trump: nasi ludzie są w drodze do Rosji

Trump: nasi ludzie są w drodze do Rosji

Źródło:
Reuters, BBC, PAP

Naukowcy odkryli źródło tajemniczych sygnałów z kosmosu, które równo co dwie godziny docierają do Ziemi. Emituje je system dwóch wirujących dookoła siebie gwiazd, w tym jednej martwej. Biały karzeł i czerwony karzeł znajdują się tak blisko, że powoduje to nietypowe oddziaływania między nimi.

Do Ziemi co dwie godziny dociera sygnał. Wiadomo już, skąd pochodzi

Do Ziemi co dwie godziny dociera sygnał. Wiadomo już, skąd pochodzi

Źródło:
NOVA

Zespół ekspertów walczy o powrót do zdrowia jednej z najstarszych piranii w Polsce. Kilka dni temu w Muzeum Rybołówstwa Morskiego w Świnoujściu z niewyjaśnionych przyczyn pękło dno akwarium, w którym znajdowała się ryba. Zwierzę zostało przeniesione do specjalnego mausera, gdzie będzie czekać na nowy dom.

Pękło akwarium. W środku znajdowała się ponad 40-letnia pirania

Pękło akwarium. W środku znajdowała się ponad 40-letnia pirania

Źródło:
PAP

Akcja policji przy Senatorskiej w Warszawie. Tuż przed wejściem do gmachu Ambasady Królestwa Belgii zatrzymała się kierująca autem osobowym. Wcześniej to samo auto pojawiło się przy Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, gdzie kobieta zakłócała konferencję prasową posłów Prawa i Sprawiedliwości.

Zabarykadowała się w aucie przed ambasadą, wcześniej zakłóciła konferencję

Zabarykadowała się w aucie przed ambasadą, wcześniej zakłóciła konferencję

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rada Polityki Pieniężnej zostawiła stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie - poinformował bank centralny. Ostatnia obniżka stóp procentowych miała miejsce w październiku 2023 roku. 

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Obrońca Dariusza Mateckiego poinformował, że poseł PiS przebywa na oddziale szpitalnym aresztu w Radomiu. Według mecenasa Kacpra Stukana ma to związek z chorobami i schorzeniami polityka, o których sąd był informowany. Prawnik przekazał również, że złożył zażalenie na zatrzymanie Mateckiego i planuje zaskarżyć także decyzję sądu na tymczasowy areszt wobec polityka.

Matecki trafił na oddział szpitalny aresztu

Matecki trafił na oddział szpitalny aresztu

Źródło:
PAP

Zdaniem wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego nastały czasy, gdy Rosja wróciła do realizacji doktryny Primakowa, a Stany Zjednoczone ożywiły doktrynę Monroego. Dwa wielkie mocarstwa i dwie metody prowadzenia polityki zagranicznej - o co chodzi? Eksperci oceniają, czy teza wicemarszałka jest trafna.

Trump kontra Putin. Doktryny dwóch mocarstw znowu żywe? "Widać echa"

Trump kontra Putin. Doktryny dwóch mocarstw znowu żywe? "Widać echa"

Źródło:
Konkret24

Podczas wtorkowej konferencji prasowej rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt odpowiadała na pytania na temat ceł. Przekonywała m.in., że są one sposobem na "obniżkę podatków dla narodu amerykańskiego". Reporter Associated Press Josh Boak zarzucił jej brak wiedzy. W odpowiedzi usłyszał, że Leavitt żałuje, że pozwoliła mu na zadanie pytania.  

Zapytał rzeczniczkę Białego Domu o cła. Ta "żałuje, że pozwoliła mu na pytanie"

Zapytał rzeczniczkę Białego Domu o cła. Ta "żałuje, że pozwoliła mu na pytanie"

Źródło:
The Hill, tvn24.pl

W kanadyjskich sklepach pojawią się oznaczenia produktów, które podrożały ze względu na wojnę handlową z USA - zapowiedziała grupa Loblaw, właściciel jednej z największych w kraju sieci supermarketów. To kolejny element nieformalnej kampanii "Buy Canadian", zachęcającej do kupowania lokalnych produktów.

Nowe oznaczenia w kanadyjskich sklepach

Nowe oznaczenia w kanadyjskich sklepach

Źródło:
PAP

Trzysta pięćdziesiąt osób straci pracę w zakładach sodowych w Janikowie. Zakład rozpoczął właśnie proces hibernacji. Powodem takiej decyzji są wysokie koszty energii oraz napływ konkurencyjnej, tańszej sody z Turcji. Całkowite wygaszenie produkcji sody w zakładzie planowane jest do końca lipca 2025 roku. - To nie znaczy, że przestajemy walczyć - zapowiedział na środowej konferencji prasowej prezes Qemetiki. Burmistrz Janikowa Bartłomiej Jaszcz mówił o "bardzo trudnym momencie dla miasta".

Potentat wygasza produkcję, 350 osób bez pracy. "To bardzo trudny moment dla miasta"

Potentat wygasza produkcję, 350 osób bez pracy. "To bardzo trudny moment dla miasta"

Źródło:
tvn24.pl

Katarzyna Tusk podzieliła się w mediach społecznościowych swoimi doświadczeniami z czasu, gdy ujawniła, że cierpi na endometriozę. Jak przyznała, spotkała się z wieloma negatywnymi komentarzami. "Zastanawiałam się wtedy, czy przekraczać kolejną granicę prywatności i opisać blizny na brzuchu i cały szereg średnio urodziwych objawów/konsekwencji endometriozy" - napisała.

Katarzyna Tusk otwarcie o swojej chorobie

Katarzyna Tusk otwarcie o swojej chorobie

Źródło:
tvn24.pl

Białorusin Stepan K. usłyszał zarzut podpalenia marketu w Warszawie i - jak wynika z ustaleń śledczych - miał działać na polecenie rosyjskich służb specjalnych. Mężczyzna jest zamieszany także w inne kryminalne sprawy. Według śledczych współdziałał też z Olgierdem L., o którego niejasnych powiązaniach z kandydatem PiS na prezydenta Karolem Nawrockim informowali dziennikarze "Superwizjera".

Podejrzany o podpalenie marketu ma na koncie inne przestępstwa. Miał działać dla Olgierda L.

Podejrzany o podpalenie marketu ma na koncie inne przestępstwa. Miał działać dla Olgierda L.

Źródło:
tvn24.pl

To pierwszy przypadek, kiedy wprost informujemy o tym, że działania sabotażowe na terenie Polski były zlecone przez wywiad rosyjski - powiedział rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak o sprawie Stepana K. Białorusin usłyszał zarzut podpalenia jednego z wielkopowierzchniowych marketów budowlanych w Warszawie. Jak podkreśla Nowak, Stepan K. działał na rzecz wywiadu Federacji Rosyjskiej.

Rosyjskie działania sabotażowe na terenie Polski. Nowak: pierwszy przypadek, kiedy wprost informujemy

Rosyjskie działania sabotażowe na terenie Polski. Nowak: pierwszy przypadek, kiedy wprost informujemy

Źródło:
TVN24, PAP
Kościelne organizacje zwracają miliony. MEN: to nie koniec

Kościelne organizacje zwracają miliony. MEN: to nie koniec

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Sześć lat temu zmarł Sebastian Podkościelny, współtwórca TVN24 i TVN24 BiS. Dziennikarz miał 47 lat.

Mija sześć lat od śmierci Sebastiana Podkościelnego

Mija sześć lat od śmierci Sebastiana Podkościelnego

Źródło:
tvn24.pl

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha podziękował "każdemu Polakowi, każdej polskiej rodzinie i Polsce" za udział w zbiórce przeznaczonej na zakup karetek, prowadzonej przez publicystę Sławomira Sierakowskiego wraz z amerykańskim historykiem Timothym Snyderem. - Jest to coś niesamowitego - przyznał szef ukraińskiej dyplomacji.

"Coś niesamowitego". Ukraiński minister dziękuje Polakom

"Coś niesamowitego". Ukraiński minister dziękuje Polakom

Źródło:
tvn24.pl
WF do zmiany. A w czym Czarnek miał rację?

WF do zmiany. A w czym Czarnek miał rację?

Źródło:
tvn24.pl
Premium