Komentarze dwóch wrocławian, zamieszczone pod tekstem jednej z lokalnych gazet, miały obrażać Romów z obozowiska przy ul. Kamieńskiego - podaje policja. Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty i dostali dozór policyjny.
- Zatrzymani to mieszkańcy Wrocławia w wieku 26 i 31 lat. Podczas przeszukania miejsc zamieszkania funkcjonariusze zabezpieczyli komputery służące do popełnienia przestępstwa – informuje nadkom. Krzysztof Zaporowski z dolnośląskiej policji.
Dostali dozór policyjny
Jak ustalili policjanci, wrocławianie pod tekstem jednej z lokalnych gazet zamieścili wpisy, które nawoływały do nienawiści wobec rumuńskich Romów, mieszkających na obozowisku przy ul. Kamieńskiego we Wrocławiu.
Mężczyźni usłyszeli już zarzuty nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych. Zastosowano wobec nich środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.
Grożą im dwa lata
- Kto publicznie nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności nawet do dwóch lat - dodaje Zaporowski.
Wrocław nie chce Romów
Na obozowisku przy ul. Kamieńskiego mieszka około 60 Romów. Przez ostatni miesiąc wielokrotnie pisaliśmy o ich konflikcie z urzędnikami. Romowie dostali nakaz opuszczenia nielegalnie zajmowanego terenu, ale mimo że termin wyprowadzki upłynął, obozowisko nadal istnieje. Miasto zapowiada, że sprawa skończy się w sądzie.
Autor: ansa/mz/k / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Maciej Wężyk | tvn24.pl