"Umarła z ojcem w błotach Smoleńska". Walka z MON o pomoc dla córki oficera BOR

[object Object]
Matka dziewczynki, wdowa po zmarłym w Smoleńsku oficerze, wciąż toczy batalię sądową z MON [materiał programu "Czarno na białym"]tvn24
wideo 2/3

- Ona wiedziała, że tata nie żyje. Nie czekała już na niego, bo tak to zawsze w kuchni wyglądała. Wiedziała, że nie wróci - opowiadała reporterce programu "Czarno na białym" wdowa po oficerze BOR, który zginął w katastrofie smoleńskiej. Siedmioletnia wówczas córka oficera doznała głębokiej zapaści psychicznej. Dziś potrzebuje pomocy, dożywotniej renty, o którą walkę w sądzie z MON toczy jej matka.

Tragiczna śmierć oficera spowodowała u jego siedmioletniej wówczas córki poważną zapaść psychiczną, uniemożliwiającą dziewczynce jakąkolwiek samodzielność w przyszłości. Postawiona diagnoza jest dożywotnia, jednak nie przyznano dziecku dożywotniej renty.

- Mąż zawsze powtarzał, że jeżeli cokolwiek się stanie, to przyjdą z BOR-u z oficjalną informacją. Żebym nie słuchała telewizji, nie słuchała niczego - przyznawała kobieta. - Ja po prostu czekałam. Jak już w telewizji było wiadomo, po południu przyszli oczywiście. I ja właściwie od razu po rozmowie jej powiedziałam - tak matka dziewczynki wspominała moment, kiedy przekazała córce wiadomość o śmierci ojca. Dodała, że dziewczynka jedynie odpowiedziała "wiem" i nie odezwała się do końca dnia ani razu.

- Ona wiedziała, że tata nie żyje. Nie czekała już na niego, bo tak to zawsze w kuchni wyglądała. Wiedziała, że nie wróci. Ale bardzo długo, koło dwóch lat, nie chciała w ogóle o tym rozmawiać - wyjaśniała wdowa po oficerze.

"Przyznanie dożywotniej renty to absolutne minimum"

Z fragmentu opinii, którą wystawili biegli wynika, że u dziewczynki "po tragicznej i nagłej śmierci ojca w 2010 roku nastąpiło zahamowanie jej rozwoju intelektualnego, który obecnie plasuje się na poziomie upośledzenia umysłowego w stopniu umiarkowanym". W opinii zaznaczono także, że u dziecka zdiagnozowany został autyzm.

"Z psychologicznego punktu widzenia wskazane jest, aby przyznanie Annie [imię dziewczynki zmieniono na prośbę matki - przyp. red.] dożywotniej renty stanowiło absolutne minimum" - podkreślili biegli. Właśnie o taką rentę i dodatkowe zadośćuczynienie walczy z MON w sądzie wdowa po oficerze.

Paweł Dobroczek z Prokuratorii Generalnej odniósł się do tej sprawy, podkreślając, że Prokuratoria wnosi o oddalenie powództwa i nie chce zgodzić się na przyznanie dziewczynce dożywotniej renty.

- My bronimy interesów majątkowych Skarbu Państwa. Jeśli ktoś domaga się zasądzenia pieniędzy od Skarbu Państwa, zwłaszcza w sytuacji, kiedy już duże pieniądze otrzymał, wnosimy o oddalenie tego powództwa - argumentował Dobroczek. Prokurator dodał też, że powódka otrzymała "dużo więcej, niż otrzymują osoby w podobnej sytuacji". Jako przykład podał ludzi, których rodziny zginęły w wypadkach samochodowych.

"To był oficer Biura Ochrony Rządu, był tam w pracy"

Wdowa po oficerze BOR otrzymała 250 tysięcy złotych odszkodowania. Jej córka również. Otrzymują też rentę w wysokości kilku tysięcy złotych miesięcznie, która skończy się wraz z edukacją dziewczynki. Po tym, jak Prawo i Sprawiedliwość objęło władzę, ruszyła kolejna tura wypłat odszkodowań. Niektórzy członkowie rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej otrzymali nawet kilka milionów złotych zadośćuczynienia. Ministerstwo Obrony Narodowej nie przyznawało dotąd takich kwot, ale zawierało ugody z poszkodowanymi. Wdowy i jej córki jednak to nie spotkało.

- To był oficer Biura Ochrony Rządu, który ochraniał prezydenta i był tam w pracy, nie pojechał na wycieczkę. Więc ja też nie bardzo rozumiem, dlaczego tak się dzieje, bo to jest chore dziecko - wskazała matka dziewczynki. - Ona nie ma możliwości, nawet jak będzie dorosła, zarobić jakichkolwiek pieniędzy, utrzymać się sama, być samodzielna do końca. Nigdy nie będzie - podkreślała.

- Póki mąż żył, jeszcze wyglądało na to, że będzie lepiej, ale po katastrofie, niestety, stan się bardzo pogorszył, ona zamknęła się w sobie. Większość umiejętności, które miała, cofnęły się - powiedziała matka Anny.

"Bez matki nie funkcjonuje życiowo"

10 kwietnia 2010 roku, w dniu katastrofy smoleńskiej, Anna była siedmiolatką. Z opinii biegłych wynika, że już wcześniej miała zaburzenia mowy. Znajdowała się pod opieką psychologów. Jednak ta sama opinia zaznacza, że w 2008 roku jej dojrzałość umysłowa kształtowała się w dolnych granicach normy. Po katastrofie smoleńskiej jej stan zaczął się pogarszać. W 2012 roku stwierdzono u dziewczynki upośledzenie umysłowe w stopniu lekkim oraz autyzm.

- Bez matki nie funkcjonuje życiowo. Nie potrafi zjeść, nie potrafi się ubrać, nie potrafi funkcjonować w szkole. I ciągle wraca temat katastrofy. To jest obsesja - podkreślał w rozmowie z reporterka TVN24 Brygidą Grysiak adwokat i były polityk Roman Giertych, który za darmo pomaga wdowie i jej córce od samego początku.

- Z tych opinii biegłych wynika, że wraz z tą katastrofą, ta dziewczynka opuściła ten świat. Ona jest jakby w innej rzeczywistości - dodał Giertych.

Anna dziś ma 14 lat. Komunikuje się tylko z wybranymi osobami, które dobrze zna. Biegli pisali, że za pierwszym razem w ogóle nie chciała z nimi rozmawiać.

"Możemy mówić o zatrzymaniu rozwoju intelektualnego. To jest strata niepowetowana, bo to rzutuje na całe jej życie i nigdy nie będzie mogła funkcjonować samodzielnie" - zapisali biegli w opinii z kwietnia 2017 roku.

- Rozstrzyganie tej sprawy wyrokiem sądu jest trochę dla Polski hańbiące, bo to rzeczywiście temu dziecku się należy - skwitował tę sprawę Giertych. Mecenas skierował sprawę Anny do sądu, ponieważ Ministerstwo Obrony Narodowej nie chciało zawrzeć ugody. Resort zaprzeczył jednak twierdzeniom Giertycha, odmówił odpowiedzi na szczegółowe pytania reporterów i odesłał do swojego oświadczenia sprzed kilkunastu dni.

"Umarła razem z ojcem w błotach Smoleńska"

"Po 2015 roku Ministerstwo Obrony Narodowej dwukrotnie zaprosiło mecenasa Romana Giertycha wraz z jego klientkami na spotkanie w siedzibie Ministerstwa w sprawie wypłaty ewentualnego zadośćuczynienia. Mecenas Roman Giertych nie był zainteresowany takim spotkaniem" - to fragment treści komunikatu, który przedstawiło MON.

- To jest nieprawda - kontrował Giertych - Otrzymałem pismo z propozycją rozmów, na które to odpowiedziałem, potwierdzając nie tylko swoją wolę ale i wolę mojej klientki, wolę spotkania - zaznaczył.

Jak tłumaczył, pismo to nie zawierało zaproszenia na konkretny termin rozmowy. Według Giertycha była to jedynie informacja, że MON rozważa taką ugodę. Zaznacza, że wtedy mecenas wraz z klientkami wyrazili wolę spotkania.

Ministerstwo Obrony Narodowej zaprosiło do rozmów w siedzibie resortu, Giertych chciał spotkania w swojej kancelarii. Resort nie udzielił odpowiedzi, w związku z czym mecenas złożył pozew do sądu. Po tym, jak pełnomocnik MON w sądzie powtórzył stanowisko resortu, mecenas Giertych postanowił zwrócić się do Jarosława Kaczyńskiego.

"Mówiąc o kolejnej, 97. ofierze katastrofy, nie przesadzam. Moja mała klientka umarła razem ze swoim ojcem w błotach Smoleńska. Renta dla tego dziecka jest moralnym obowiązkiem każdego rządu" - pisał Giertych.

"Gdyby chciałby przyznać, to by przyznały"

Przedstawiciele MON w końcu spotkali się z matką Anny, jednak ugoda nie została zawarta, chociaż ustalono kwotę zadośćuczynienia.

- To dziecko otrzyma rentę dożywotnią, ale nie w tym trybie - podkreślał Paweł Dobroczek z Prokuratorii Generalnej. Dodał, że chodzi o rentę "w trybie administracyjnym".

Reporterzy "Czarno na białym" zwrócili się do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z pytaniem, na jakie świadczenia może liczyć dziecko z autyzmem po zakończeniu edukacji.

- Takiej osobie przysługuje renta socjalna w wysokości 84 procent najniższej renty z tytułu niezdolności do pracy, czyli obecnie wynosi 840 złotych - wyjaśnił Wojciech Andrusiewicz, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

O przyznaniu dożywotniej renty dla Anny mogłaby zdecydować premier Beata Szydło. Rodzina potrzebuje pieniędzy na terapie i rehabilitację oraz gwarancji na przyszłość.

- Chciałabym jej zapewnić, że do końca życia będzie mogła mieć miejsce w domu dla dorosłych z takimi schorzeniami, bo mnie kiedyś zabraknie - powiedziała reporterce TVN24 matka Anny.

- Gdyby MON i Prokuratoria Generalna chciały przyznać to świadczenie, to by je przyznały - podsumował mecenas Roman Giertych.

We wtorek po południu, dzień po emisji materiału "Czarno na białym", resort obrony wydał komunikat, w którym stwierdził, że "w dniu 11 września 2017 roku Ministerstwo Obrony Narodowej ustaliło z małżonką oficera BOR oraz jego córką podstawowe zasady i tryb przyznania zadośćuczynienia".

Autor: JZ//now / Źródło: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

W prognozie zagrożeń IMGW na nadchodzące dni widać opady marznące, silny wiatr, oblodzenia oraz roztopy. Sprawdź, gdzie należy uważać na niebezpieczną pogodę.

Ostrzeżenia IMGW mogą objąć prawie całą Polskę. Na co należy uważać

Ostrzeżenia IMGW mogą objąć prawie całą Polskę. Na co należy uważać

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

43-latek podejrzewany o śmiertelne potrącenie 14-latka został zatrzymany w swoim mieszkaniu na warszawskim Ursynowie. Jak informuje Komenda Stołeczna Policji, mężczyzna był już notowany za różne przestępstwa.

Śmiertelne potrącenie 14-latka. Kierowca był wcześniej wielokrotnie notowany

Śmiertelne potrącenie 14-latka. Kierowca był wcześniej wielokrotnie notowany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek na Woli kierowca busa potrącił nastolatka na przejściu dla pieszych i uciekł. Poszkodowany trafił do szpitala w stanie ciężkim, tam zmarł. W sobotę późnym wieczorem policja zatrzymała kierowcę podejrzewanego o spowodowanie wypadku.

Potrącił 14-latka i uciekł, chłopiec zmarł w szpitalu. Policjanci zatrzymali kierowcę

Potrącił 14-latka i uciekł, chłopiec zmarł w szpitalu. Policjanci zatrzymali kierowcę

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tragiczny wypadek w Roszczycach na Pomorzu. Kierujący 21-latek stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Był pijany. Zginęła 17-letnia pasażerka. Do szpitala trafili, poza kierowcą, dwaj pasażerowie w wieku 19 i 20 lat.

Pijany 21-latek uderzył w drzewo. Nie żyje 17-latka

Pijany 21-latek uderzył w drzewo. Nie żyje 17-latka

Źródło:
tvn24.pl

Norweska straż przybrzeżna monitoruje dziwne zachowanie gazowca "Mulan", który od kilkunastu dni przebywa na Morzu Północnym. Zarejestrowana w Panamie jednostka krąży nad obszarem, gdzie przebiegają kable i gazociągi łączące Danię, Norwegię i Wielką Brytanię.

Dziwne zachowanie statku na Morzu Północnym. "Mulan" zygzakuje

Dziwne zachowanie statku na Morzu Północnym. "Mulan" zygzakuje

Źródło:
PAP

Za nami bardzo mroźna noc. Szczególnie zimno było na południu kraju. Miejscami termometry pokazały tylko -17 stopni Celsjusza. Czy nadchodząca noc również będzie tak zimna? Sprawdził to nasz synoptyk Damian Zdonek.

-17 stopni w Poroninie, ale mróz ścisnął nie tylko tam. Jak będzie tej nocy?

-17 stopni w Poroninie, ale mróz ścisnął nie tylko tam. Jak będzie tej nocy?

Źródło:
IMGW, tvnmeteo.pl

Miliony Amerykanów są zagrożone zamieciami, obfitymi opadami śniegu, oblodzeniem i marznącymi opadami deszczu. To wszystko za sprawą burzy, która dotarła do części USA i może potrwać nawet do poniedziałku - poinformowała Krajowa Służba Pogodowa. W Kentucky i Wirginii ogłoszono stan wyjątkowy.

"Mogą to być największe opady śniegu od ponad dekady"

"Mogą to być największe opady śniegu od ponad dekady"

Źródło:
Reuters, CNN

Szef słowackiego rządu Robert Fico od czasu grudniowej podróży do Moskwy nie pojawił się publicznie, ale w międzyczasie opublikował kilka wpisów w internecie. Dziennikarze ustalają, gdzie jest. Węgierski dziennikarz śledczy Szabolcs Panyi napisał, że trop prowadzi do luksusowego apartamentu pięciogwiazdkowego hotelu Capella w Hanoi w Wietnamie. Tę samą lokalizację podał też słowacki portal "Dennik N".

Dziennikarze znaleźli premiera Słowacji. 5740 euro za noc, apartament na drugim końcu świata

Dziennikarze znaleźli premiera Słowacji. 5740 euro za noc, apartament na drugim końcu świata

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Premier Włoch Giorgia Meloni spotkała się z prezydentem elektem Donaldem Trumpem w jego rezydencji na Florydzie. Mieli rozmawiać między innymi o wojnie na Ukrainie. Ich spotkanie miało miejsce tuż przed wizytą ustępującego prezydenta Joe Bidena w Rzymie. - Ona naprawdę zawojowała Europę szturmem - ocenił Trump.

Giorgia Meloni w rezydencji Trumpa. Zjedli kolację, obejrzeli film. "Jestem tu z fantastyczną kobietą"

Giorgia Meloni w rezydencji Trumpa. Zjedli kolację, obejrzeli film. "Jestem tu z fantastyczną kobietą"

Źródło:
PAP

1046 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. "Rosja gromadzi i dystrybuuje zasoby umożliwiające jej prowadzenie wojny na Ukrainie do 2027 roku" - ocenił szef Centrum Zwalczania Dezinformacji przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Andrij Kowalenko. Prezydent Wołodymyr Zełenski oświadczył, że trwają przygotowania do planowanego na 9 stycznia spotkania Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy w bazie lotniczej Ramstein. Brytyjski "The Guardian" napisał z kolei, że użycie dronów "zmieniło oblicze" tej wojny. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

To "zmieniło oblicze wojny na Ukrainie". "Walk na lądzie jest coraz mniej"

To "zmieniło oblicze wojny na Ukrainie". "Walk na lądzie jest coraz mniej"

Źródło:
PAP

Prezydent Chile, Gabriel Boric, jako pierwszy przywódca z Ameryki Południowej, udał się w piątek na Biegun Południowy. Dwudniowa wyprawa miała na celu potwierdzenie roszczeń terytorialnych Chile do Antarktydy.

Pierwszy przywódca Ameryki Południowej postawił stopę na Biegunie Południowym

Pierwszy przywódca Ameryki Południowej postawił stopę na Biegunie Południowym

Źródło:
PAP

Zatrzymano 29-latka, który jest podejrzany o spowodowanie pożaru nowego budynku wielorodzinnego przy ulicy Ceglanej w Katowicach. Mężczyzna miał wrzucić na teren budowy fajerwerki, w wyniku czego doszło do zapłonu i pożaru. Usłyszał zarzuty, ale nie przyznaje się do winy. Grozi mu do dziesięciu lat więzienia. W pożarze spłonęła elewacja oraz okna od parteru do siódmego piętra włącznie. Straty wstępnie oszacowano na dwa miliony złotych.

Przez fajerwerki spłonęła elewacja i okna nowego budynku. Zarzuty dla 29-latka

Przez fajerwerki spłonęła elewacja i okna nowego budynku. Zarzuty dla 29-latka

Źródło:
tvn24.pl, TVN24

Mężczyzna szedł pasem awaryjnym drogi ekspresowej S8. Interweniujących policjantów zaniepokoiło jego nieracjonalne zachowanie, dlatego wezwali karetkę pogotowia. Jak się okazało 32-latek był pod wpływem środków odurzających, trafił do szpitala.

Szedł drogą ekspresową w kierunku Warszawy

Szedł drogą ekspresową w kierunku Warszawy

Źródło:
policja Wyszków/tvnwarszawa.pl

Grabówka na Podlasiu to najmłodsza gmina w Polsce, powstała 1 stycznia tego roku. 16 marca mieszkańcy po raz pierwszy wybiorą wójta i radnych. Nowa gmina powstała z podziału gminy Supraśl. W grudniu do Trybunału Konstytucyjnego trafił wniosek o stwierdzenie nieważności tej decyzji.

Czekali na to 20 lat. Wiadomo już, kiedy wybiorą pierwszego wójta i radnych nowej gminy

Czekali na to 20 lat. Wiadomo już, kiedy wybiorą pierwszego wójta i radnych nowej gminy

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Krakowscy strażnicy miejscy szukają właściciela zgubionej kury. Ptak przechadzał się po klatce schodowej jednego z bloków w pobliżu centrum miasta.

"Halo, kto zgubił kurę?". Biegała po klatce schodowej bloku

"Halo, kto zgubił kurę?". Biegała po klatce schodowej bloku

Źródło:
SMMK/tvn24.pl

Zastanawiacie się co zrobić z żywą choinką po świętach? Naukowcy z Finlandii twierdzą, że zamiast wyrzucać ją na śmietnik, lepiej wrzucić ją do... jeziora albo morza. Specjaliści przekonują, że w ten sposób możemy poprawić bioróżnorodność zbiorników wodnych.

Co zrobić z choinką po świętach? Finowie mają pomysł

Co zrobić z choinką po świętach? Finowie mają pomysł

Źródło:
PAP

Dwie osoby zostały zatrzymane przez policjantów po śmierci 32-latka przy ulicy Połtawskiej w Koszalinie. Mężczyzna został zaatakowany nożem.

32-latek zginął od ciosów nożem, dwie osoby zatrzymane

32-latek zginął od ciosów nożem, dwie osoby zatrzymane

Źródło:
TVN24

Naukowcy i artyści opracowali ilustrowaną linorytami mapę Pomorza i Meklemburgii w stylu renesansowym, przedstawiającą XIX-wieczne wyobrażenia ludowe. Dzięki temu mieszkańcy Pomorza, wielbiciele folkloru i fantasy, fani map i infografik, miłośnicy sztuki, ale i etnografowie czy kartografowie mogą pobrać mapę i sprawdzić, jakie miejsca na Pomorzu były jeszcze 150 lat temu wiązane z występowaniem zmor, upiorów, wilkołaków czy duchów wodnych.

1200 opowieści, 600 miejsc wiązanych z potworami. Wszystkie są na unikatowej mapie

1200 opowieści, 600 miejsc wiązanych z potworami. Wszystkie są na unikatowej mapie

Źródło:
PAP

Departament Stanu USA powiadomił "nieformalnie" Kongres, że administracja prezydenta Joe Bidena zamierza sprzedać Izraelowi uzbrojenia o wartości ośmiu miliardów dolarów - poinformował portal Axios, powołując się na wypowiedzi dwóch "bliskich sprawie urzędników".

"Nieformalne" powiadomienie w sprawie uzbrojenia dla Izraela

"Nieformalne" powiadomienie w sprawie uzbrojenia dla Izraela

Źródło:
PAP

Warszawa postrzega półroczną rotacyjną prezydencję w Radzie Unii Europejskiej jako szansę w obliczu upadku znaczenia osi francusko-niemieckiej – ocenił kataloński dziennik "La Vanguardia". Natomiast szwedzka gazeta "Dagens Nyheter" stwierdziła, że z początkiem 2025 roku Europa ma dwa powody do świętowania - pierwszy to koniec zawstydzającej prezydencji Węgier, drugi to przejęcie jej właśnie przez Polskę.

"Francusko-niemiecki silnik Europy zatrzymał się", "Polska chce być siłą napędową"

"Francusko-niemiecki silnik Europy zatrzymał się", "Polska chce być siłą napędową"

Źródło:
PAP

Nie żyje amerykański reżyser i scenarzysta Jeff Baena, mąż aktorki Aubrey Plazy. Miał 47 lat. Okoliczności jego śmierci pozostają niejasne.

Reżyser Jeff Baena nie żyje

Reżyser Jeff Baena nie żyje

Źródło:
People, BBC

Raport będzie pokazywał pewne mechanizmy, w jaki sposób "radzono sobie" politycznie z tymi sprawami, żeby nie nabierały zbyt dużego rozpędu - powiedział w "Faktach po Faktach" minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar. Przekazał, że ten dokument, stanowiący podsumowanie audytu z działań prokuratury za władzy PiS, zostanie zaprezentowany 8 stycznia. - Natomiast to jest pierwsza część. Później jeszcze będzie do końca marca raport dotyczący kolejnych 400 spraw. Bo łącznie tych spraw, które zostały zidentyfikowane, to jest 600 - poinformował.

Co wynika z audytu? Bodnar: Raport jest trudny. Widzi się na każdym kroku patologię

Co wynika z audytu? Bodnar: Raport jest trudny. Widzi się na każdym kroku patologię

Źródło:
TVN24

Donald Tusk skomentował nieobecność Andrzeja Dudy na piątkowej gali inaugurującej polską prezydencję w Radzie UE. Ocenił, że "skomplikowane było tłumaczenie" w tej sprawie. "A można było od razu powiedzieć tak po ludzku, każdy by zrozumiał. Bezpiecznego szusowania, Panie Prezydencie!" - dodał Donald Tusk. W sobotę prezydent był bowiem na stoku narciarskim, gdzie został sfotografowany.

"Można było od razu powiedzieć, tak po ludzku, każdy by zrozumiał". Tusk o nieobecności Dudy

"Można było od razu powiedzieć, tak po ludzku, każdy by zrozumiał". Tusk o nieobecności Dudy

Źródło:
tvn24.pl
Marzył o hodowli pszczół, teraz nie żyje. Inni marzą, żeby w ogóle mieć marzenia

Marzył o hodowli pszczół, teraz nie żyje. Inni marzą, żeby w ogóle mieć marzenia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Na mapie Polski pojawi się nowa impreza kulturalna. W niedzielę i poniedziałek odbędzie się Festiwal Piosenki Filmowej Bydgoszcz 2025. W czasie wydarzenia usłyszymy piosenki z najnowszych polskich filmów oraz klasycznych już seriali. Wystąpią między innymi Ralph Kaminski, Krzysztof Zalewski czy Edyta Bartosiewicz.

Rusza Festiwal Piosenki Filmowej. Utwory z polskich filmów i seriali w wykonaniu wybitnych artystów

Rusza Festiwal Piosenki Filmowej. Utwory z polskich filmów i seriali w wykonaniu wybitnych artystów

Źródło:
TVN24

Specjalny zespół prokuratorów stwierdził nieprawidłowości w wielu z 200 śledztw z czasów Zbigniewa Ziobry. Zastrzeżenia dotyczą między innymi śledztw w sprawie Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich, jednego z postępowań w sprawie nocnego wejścia do CEK NATO i przeciwko szefom SKW, a także sprawy "dwóch wież". Pod lupą audytorów znalazło się śledztwo przeciwko byłemu menedżerowi Roberta Lewandowskiego oraz postępowanie w sprawie finansów arcybiskupa Lwowa. W sprawie wypadku z udziałem byłej premier Beaty Szydło będzie postępowanie karne związane z nieprawidłowościami w śledztwach dotyczących tamtego zdarzenia - to jedna z konkluzji raportu leżącego na biurku Adama Bodnara.

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Źródło:
tvn24.pl

3 stycznia dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy ma szczególne znaczenie - to rocznica pierwszego Finału, który odbył się w 1993 roku. Przed nami 33. Finał - po raz drugi WOŚP zagra dla onkologii i hematologii dziecięcej. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

33 lata od pierwszego Finału WOŚP. "Nie zdawaliśmy sobie sprawy, co się szykuje"

33 lata od pierwszego Finału WOŚP. "Nie zdawaliśmy sobie sprawy, co się szykuje"

Źródło:
TVN24