Mucha o Sądzie Najwyższym: niedorzeczność treści postanowienia, próba obejścia prawa

[object Object]
Paweł Mucha odniósł się do postanowienia SNtvn24
wideo 2/35

Czwartkowe postanowienie Sądu Najwyższego zostało wydane bez podstawy prawnej i nie odpowiada polskiemu prawu - powiedział w piątek sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha. Orzekł, że w polskim systemie prawnym nie ma zawieszenia stosowania przepisów ustawy.

Sąd Najwyższy poinformował w czwartek, że kieruje do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) pięć pytań prejudycjalnych oraz zawiesza stosowanie przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym określających zasady przechodzenia sędziów SN w stan spoczynku.

ZOBACZ PYTANIA, JAKIE ZADAŁ SĄD NAJWYŻSZY

"Nie ma w polskim systemie prawnym"

Według Pawła Muchy, wiceszefa Kancelarii Prezydenta, postanowienie Sądu Najwyższego zostało wydane bez podstawy prawnej i "nie odpowiada polskiemu prawu".

- W moim przekonaniu, jeśli chodzi o komunikaty Sądu Najwyższego, jest to działaniem podejmowanym w celu obejścia prawa, ale bez podania i wskazania podstawy prawnej - powiedział Mucha. Dodał, że taka podstawa prawna "w polskim systemie prawnym nie występuje".

Mucha powiedział, że Sąd Najwyższy powołuje się na przepis kodeksu postępowania cywilnego z 1994 roku, w którym jest mowa o zabezpieczeniu. Uznał, że ta podstawa prawna jest "zupełnie niewłaściwa" w kontekście pytań prejudycjalnych zadanych Trybunałowi Sprawiedliwości.

Zdaniem Muchy, nie można na podstawie Kodeksu postępowania cywilnego i jego artykułu 755 podjąć takiego postanowienia. - Nie ma w polskim systemie prawnym żadnego zawieszenia stosowania przepisów ustawy, a przywołane w treści postanowienia Sądu Najwyższego, w wypowiedziach przedstawicieli Sądu Najwyższego i także w komunikatach prasowych przepisy nie dają tego rodzaju podstawy, żebyśmy mogli mówić o jakimkolwiek zawieszeniu stosowania przepisów - przekonywał Mucha.

I dodał: - Zachęcam do analizy tego przepisu (artykułu 755 - red.), żeby wykazać niedorzeczność treści tego postanowienia, a w szczególności punktu 3. (o zawieszeniu stosowania niektórych przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym - red.), który moim zdaniem jest po prostu nieważny z mocy prawa.

"Jest tu bardzo poważna wątpliwość"

Mucha podkreślił, że w przeszłości w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego oraz sądów administracyjnych kwestionowano możliwość zastosowania środka z art. 755 Kodeksu postępowania cywilnego w innych przypadkach. - Przykładem mogą tu być orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego dotyczące prawa wyborczego. Będziemy na to wskazywać - zapowiedział prezydencki minister.

Po drugie - mówił wiceszef prezydenckiej kancelarii - w postanowieniu Sąd Najwyższy wskazuje na konieczność zawieszenia stosowania przepisów ustawy o SN, "a jednocześnie w uzasadnieniu wskazuje się, że pozytywna odpowiedź Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej pozwoli Sądowi Najwyższemu pominąć przepisy obowiązującej ustawy o Sądzie Najwyższym, jako sprzeczne z zasadą nieusuwalności sędziów".

- W istocie rzeczy jest tak, że Sąd Najwyższy, kierując pytania prejudycjalne do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, rozstrzygnął już o tym, co stanowi treść pytania prejudycjalnego - ocenił Mucha.

Po trzecie - uznał prezydencki minister - "jest tu bardzo poważna wątpliwość, czy w tej sprawie są jakiekolwiek podstawy do tego, aby postawić pytania prejudycjalne, bo te pytania w ogóle nie dotyczą materii sporu".

Po czwarte - mówił Mucha - zabezpieczenie przewidziane w art. 755 Kpc "nie może polegać na zawieszeniu stosowania powszechnie obowiązujących przepisów prawa, co miałoby mieć skutki nie tylko dla uczestników postępowania, ale skutki ogólne".

Przekroczenie "wszelkich standardów"

Mucha orzekł, że ustawa o Sądzie Najwyższym weszła w życie i jej przepisy trzeba stosować. Zauważył, że na temat ustawy o SN nie wypowiadał się i nie zakwestionował jej Trybunał Konstytucyjny.

- Ustawa jest elementem obowiązującego w Polsce systemu prawnego i pan prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, tak samo jak KRS, tak samo jak wszystkie podmioty, stosują w Polsce prawo. I to jest sytuacja związana z ogólnym porządkiem prawnym, który w Rzeczypospolitej panuje - zaznaczył prezydencki minister.

Ocenił, że jeśli chodzi o Sąd Najwyższy, to mamy do czynienia "z taką aktywnością", która "jest po prostu niedorzecznością". - Trudno, żeby się stosować do takich wypowiedzi, które nie mają żadnej podstawy prawnej. Nie ma takiego trybu - mówił.

"Jestem zaszokowany"

- Nie ma w polskim systemie prawnym tego rodzaju rozwiązania, które mogłoby powiedzieć, że ktoś może się postawić nad konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej. Nie ma takiego przepisu, który stanowi, że jakikolwiek organ może innym organom wskazać, że zawiesza się stosowanie przepisów ustaw, które zostały przyjęte zgodnie z regulaminami izb, zgodnie z polską konstytucją - oświadczył Mucha.

- Ja jestem zaszokowany treścią tego postanowienia Sądu Najwyższego co do tego punktu. Uważam, że to jest działanie w celu obejścia prawa - dodał.

Mucha argumentował, że procedura zabezpieczenia "nigdy w przeszłości nie znajdowała zastosowania", nawet przy "niezwykle doniosłych sprawach".

Mucha: nie ma u nas "rządów arystokracji sędziowskiej"

Sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta uznał, że postanowienie Sądu Najwyższego "jest tego rodzaju rozumowaniem, które miałoby naruszać fundamenty i zasady ustrojowe wyrażone w konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej".

- Rzeczpospolita, jak stanowi artykuł 2 (konstytucji - red.), jest demokratycznym państwem prawnym, nie jest to jakaś sytuacja rządów arystokracji sędziowskiej. My nie mamy tego rodzaju ustroju, który polega na tym, że arystokracja sędziowska rozstrzyga o sprawach kluczowych dla funkcjonowania Rzeczypospolitej Polskiej - oświadczył.

- Władza sądownicza jest odrębną władzą, jest samodzielną władzą. Jest w Polsce absolutnie niezawisłość sędziowska. Sędziowie orzekają na podstawie przepisów prawa. Natomiast wtedy, kiedy ich aktywność wykracza poza przepisy prawa, to prezydent Rzeczypospolitej, czuwając nad przestrzeganiem konstytucji, nie może tej sytuacji zignorować - stwierdził Mucha.

Mucha: prezydent nie może tej sytuacji zignorować
Mucha: prezydent nie może tej sytuacji zignorowaćtvn24

"Pytania zostały sformułowane nieprawidłowo"

Mucha był pytany przez dziennikarzy, czego prezydent Andrzej Duda spodziewa się po odpowiedzi TSUE na pytania Sądu Najwyższego i jaki to może mieć wpływ na rzeczywistość prawną w Polsce.

- W moim przekonaniu nie ma żadnej doniosłości w tych pytaniach prejudycjalnych (...). Uważam, że w ogóle te pytania zostały sformułowane nieprawidłowo, jeżeli chodzi o zakres tej konkretnej sprawy i nijak się mają do przedmiotu postępowania w tej sprawie - ocenił Mucha.

- Nie chcę uprzedzać tego, co powinien w tej sprawie zrobić Trybunał Sprawiedliwości. My wypowiadamy swój pogląd i te rzeczy bardzo wyraźnie rozgraniczamy. Nikt w Polsce nie kwestionuje możliwości zwracania się przez sądy na podstawie traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej z pytaniem prejudycjalnym do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Natomiast jest absurdem, jest niedorzecznością tego rodzaju postanowienie, jak ten punkt trzeci w zakresie zawieszenia stosowania ustawy. Polskie prawo nie zna takiej instytucji i nijak ma się do tego Trybunał Sprawiedliwości - powiedział prezydencki minister.

Sąd Najwyższy wydał postanowienie

Sąd Najwyższy - jak zaznaczono w komunikacie na stronie sądu "zgodnie z dotychczasowym orzecznictwem TSUE" - postanowił w czwartek zawiesić stosowanie trzech artykułów ustawy o SN na podstawie art. 755 Kodeksu postępowania cywilnego. Mówi on o "innych wypadkach zabezpieczenia" i stanowi m.in. że "jeżeli przedmiotem zabezpieczenia nie jest roszczenie pieniężne, sąd udziela zabezpieczenia w taki sposób, jaki stosownie do okoliczności uzna za odpowiedni, nie wyłączając sposobów przewidzianych dla zabezpieczenia roszczeń pieniężnych".

W szczególności - na podstawie tego artykułu - sąd może "unormować prawa i obowiązki stron lub uczestników postępowania na czas trwania postępowania" oraz "zawiesić postępowanie egzekucyjne lub inne postępowanie zmierzające do wykonania orzeczenia".

Autor: pk//rzw / Źródło: TVN24, PAP

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Jak przekazała policja, jedna osoba zginęła, a dwie są ranne. Oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Żyrardowie starszy kapitan Jarosław Belina potwierdził na antenie TVN24, że ze wstępnych doniesień ratowników z miejsca zdarzenia wynika, że jeden z pojazdów jechał pod prąd.

Wypadek na A2. Straż pożarna: ze wstępnych doniesień wynika, że kierowca jechał po prąd

Wypadek na A2. Straż pożarna: ze wstępnych doniesień wynika, że kierowca jechał po prąd

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24, Kontakt24

Dwa projekty ustaw, dwie daty zakończenia procesu zmian i dwa zupełnie różne pomysły na to, jak rozwiązać problem wadliwych powołań sędziowskich w polskim wymiarze sprawiedliwości. Sprawa dotyczy 3250 sędziów, a rząd w najbliższych tygodniach ma wybrać ostateczny scenariusz. Jakie warianty są w grze?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Źródło:
TVN24

Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Władze Kanady i Meksyku już zapowiedziały cła odwetowe. Chińskie ministerstwo handlu zapowiedziało złożenie skargi do Światowej Organizacji Handlu.

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W Filadelfii rozbił się samolot pogotowia lotniczego. Zmarł pianista i kompozytor Wojciech Trzciński. Na A2 doszło do tragicznego wypadku. Donald Trump nałożył wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 2 lutego.

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Źródło:
PAP, TVN24, tvn24.pl
"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W sobotnim losowaniu Lotto po raz kolejny została trafiona szóstka. Szczęśliwy zwycięzca wygrał 2 miliony złotych. To trzecie losowanie z rzędu, w którym ktoś poprawnie wytypował wszystkie 6 liczb.

Trzecie losowanie w tym tygodniu z szóstką w Lotto

Trzecie losowanie w tym tygodniu z szóstką w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na drodze krajowej numer 22 w pobliżu miejscowości Krasowiec niedaleko Gorzowa Wielkopolskiego. Samochód osobowy zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba.

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Źródło:
tvn24.pl

Pod dużym znakiem zapytania stanęła budowa drugiego etapu Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage w Toruniu. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które w znacznym stopniu współfinansuje wartą około sześćset milionów inwestycję, ma wątpliwości co do dalszego wydatkowania środków. Sama inwestycja wzbudza dyskusje. Jej przeciwnicy twierdzą, że jest projektem stricte politycznym, z kolei zwolennicy widzą w niej szansę na rozwój miasta i regionu.

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Australijski stan Queensland mierzy się z powodziami. Gwałtowna pogoda pozbawiła życia co najmniej jedną osobę. - Słuchajcie ostrzeżeń, reagujcie, pomagajcie przyjaciołom i rodzinie - apelował do mieszkańców premier stanu David Crisafulli.

W ciągu doby spadło tam 300 litrów deszczu. Zginęła co najmniej jedna osoba

W ciągu doby spadło tam 300 litrów deszczu. Zginęła co najmniej jedna osoba

Źródło:
Reuters

Sztab Generalny Ukrainy przekazał, że Rosjanie umyślnie przeprowadzili atak rakietowy na internat w mieście Sudża w obwodzie kurskim, które kontrolowane jest przez wojska ukraińskie. Napisano, że "rosyjska armia teraz zaczęła celowo zabijać własnych cywilów". Rzecznik ukraińskiej armii w tym regionie poinformował, że pod gruzami budynku znalazło się 95 ludzi.

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Źródło:
PAP

Buta i arogancja - tak piątkowe zachowanie Zbigniewa Ziobry skomentowała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Anita Kucharska-Dziedzic, wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy. Dodała, że wisi nad nim "miecz sprawiedliwości". Krzysztof Kwiatkowski, senator Koalicji Obywatelskiej, stwierdził, że stawką w tej sprawie jest "zaufanie obywateli do instytucji państwa".

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

Źródło:
TVN24

W wieku 75 lat zmarł Wojciech Trzciński - kompozytor, pianista, aranżer i producent muzyczny, założyciel niezależnego ośrodka sztuki Fabryka Trzciny. Informację przekazał TVN24 jego syn, Stanisław Trzciński. 

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Źródło:
TVN24, PAP

Stacja CNN opublikowała nowe nagrania z momentu zderzenia samolotu pasażerskiego linii American Airlines z wojskowym śmigłowcem Black Hawk. Obie maszyny spadły do rzeki Potomak w Waszyngtonie. Do katastrofy doszło w czwartek.

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Źródło:
CNN

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Wynika z nich, że premier Viktor Orban w ciągu ostatniego roku zubożał o 4,3 miliona forintów, szef MSZ Peter Szijjarto nadal jest winien swoim rodzicom 30 milionów, a obłożony amerykańskimi sankcjami szef gabinetu premiera Antal Rogan rozpoczął nowy rok z majątkiem o wartości 609 milionów forintów.

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Orban zubożał

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Orban zubożał

Źródło:
PAP

Z analizy zdjęć satelitarnych analityka wywiadu MT Andersona wynika, że wszystkie rosyjskie statki i okręty wojenne opuściły swoją bazę w syryjskim porcie Tartus, na wschodnim wybrzeżu Morza Śródziemnego i płyną na zachód.

Rosyjskie statki opuściły bazę w Syrii. Płyną na zachód

Rosyjskie statki opuściły bazę w Syrii. Płyną na zachód

Źródło:
PAP

We Włoszech anulowano wyniki egzaminu po tym, jak profesorowie odkryli, że wielu zdających odpowiadając na pytania wykorzystało sztuczną inteligencję. Egzamin na uniwersytecie w mieście Ferrara musi powtórzyć 362 studentów psychologii.

Wysokie wyniki wzbudziły podejrzenia. Studenci korzystali ze sztucznej inteligencji, egzamin anulowany

Wysokie wyniki wzbudziły podejrzenia. Studenci korzystali ze sztucznej inteligencji, egzamin anulowany

Źródło:
PAP

Zbigniew Ziobro opowiada o okolicznościach swojego powrotu do Polski na krótko zanim został zatrzymany w piątek przez policję. - Zauważyłem, że jest za mną ogon w Brukseli. Mam podejrzenia, że to mogły być polskie służby - powiedział. Przyznał, że chodziło o to, "by wszyscy myśleli, że leci do Polski samolotem". Na pytanie, czy jego celem było zmylenie służb, odparł, że w przeszłości był krótko funkcjonariuszem operacyjnym. - Pewne doświadczenia się przydają - dodał.

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

W listopadzie 2024 roku samolot z Katowic do niemieckiego Dortmundu odleciał bez 42 pasażerów. Nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Do tej pory żaden z pasażerów nie otrzymał odszkodowania za stracony lot. - Nie ponosimy odpowiedzialności, nie możemy wypłacić odszkodowań - informuje lotnisko. Kto w takim razie odpowiedzialność ponosi?

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Źródło:
tvn24.pl

Raz na cztery lata Jezioro Maltańskie w Poznaniu zmienia w się w "suchy krater". To czas na usunięcie mułu i zalegających śmieci. Za każdym razem, gdy ten popularny zbiornik staje się zupełnie pusty, pojawiają się pytania o "znaleziska". Lista nietypowych rzeczy już jest.

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Źródło:
TVN24

Mołdawia to jedno z najszybciej wyludniających się państw na świecie - powiedział analityk Ośrodka Studiów Wschodnich Kamil Całus. Liczba mieszkańców tego kraju, nie wliczając separatystycznego Naddniestrza, wynosi obecnie 2,401 miliona. To spadek o 13,9 procent w ciągu dekady.

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

Źródło:
PAP

Przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa był gościem podcastu "Szczyt Europy". W rozmowie z dziennikarzami TVN24 i Polskiego Radia mówił między innymi o kwestiach związanych z obronnością Europy, o współpracy ze Stanami Zjednoczonymi oraz o wojnie w Ukrainie. Podkreślił również kluczowe znaczenie Polski w kontekście ochrony unijnych granic.

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Źródło:
TVN24

Trzy i pół miliona złotych, a nie 40 milionów złotych wróciło do budżetu państwa z tak zwanego programu willa plus. To, co minister Przemysław Czarnek rozdał na siedziby różnych fundacji, trudno teraz odzyskać. Jednym z beneficjentów dotacji jest Fundacja "Dumni z Elbląga", w której siedzibie odbywają się teraz kursy numerologii i sensu egzystencji, a jej prezes przekonuje, że "jego stwórcą jest Allah".

Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Źródło:
Fakty TVN
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Po emisji filmu Wojciecha Szumowskiego "Rozproszona zagłada" rozmawiali o nim zaproszeni do studia "Superwizjera" goście. Blogerka i nauczycielka historii dr Agnieszka Jankowiak-Maik mówiła między innymi o tym, jak o Holokauście uczy się w polskich szkołach. - Jest pytanie, jak to dobrze robić, by dzieci i młodzieży nie straumatyzować - powiedziała. Autor reportażu stwierdził, że "jesteśmy na początku drogi z pracą, którą należy wykonać". - My żyjemy w tej przestrzeni, która jest naznaczona zagładą i jako społeczeństwo musimy sobie jakoś z tym poradzić - podkreśliła profesor Magdalena Saryusz-Wolska.

"Żyjemy w przestrzeni naznaczonej zagładą. Musimy sobie jakoś z tym poradzić"

"Żyjemy w przestrzeni naznaczonej zagładą. Musimy sobie jakoś z tym poradzić"

Źródło:
TVN24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz ludzie związani z Jarosławem Kaczyńskim są obecni nie tylko w studiach i na łamach gazet Tomasza Sakiewicza. Zajmują też posady w organach zarządzających jego mediami. Wszystkie one tworzą system naczyń połączonych: personalnie i kapitałowo.

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Źródło:
Konkret24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl