Stanowisko pana premiera jest jasne. W przypadku ministrów konstytucyjnych nie będzie ani podwyżek, ani nagród - mówił Jarosław Gowin, wicepremier i minister nauki. Gość "Jeden na jeden" w TVN24, odnosząc się do zapowiadanej redukcji liczby wiceministrów powiedział, że ostateczna decyzja będzie należeć do szefa rządu.
Na początku tygodnia premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że w ciągu najbliższych 2-3 miesięcy chce zredukować liczbę ministrów i wiceministrów o 20-25 procent.
Tymczasem rząd Mateusza Morawieckiego powiększył się w środę o kolejne stanowisko. Tomasz Robaczyński otrzymał tekę wiceministra finansów odpowiedzialnego za budżet. W ten sposób rząd liczy 97 sekretarzy i podsekretarzy stanu.
"Jestem w przededniu realizacji wielkiej reformy"
Zdaniem gościa "Jeden na jeden" powołanie kolejnego wiceministra, już po ogłoszeniu zapowiedzi redukcji składu rządu, to żadna kontrowersja.
- Nowy wiceminister wszedł w miejsce opuszczone wcześniej przez poprzedniego podsekretarza stanu, czyli panią Teresę Czerwińską, która została ministrem (finansów - red.). W tym sensie nie ma żadnego zwiększenia liczby wiceministrów, tylko powrót do status quo sprzed rekonstrukcji - powiedział Gowin.
Dopytywany o zapowiadane przez premiera Mateusza Morawieckiego dymisje wiceministrów odpowiedział w kontekście resortu, którym kieruje. - Nikt ze mną na ten temat nie rozmawiał - podkreślił.
Jak dodał, w jego resorcie jest obecnie czterech wiceministrów, podobnie jak w składach poprzednich rządów.
Gowin pytany, ilu spośród nich pozostanie na swoich stanowiskach, odpowiedział, że nie wie tego.
- Jestem w przededniu realizacji wielkiej reformy, bo to jest rzeczywiście systemowa zmiana. Redukcja liczby wiceministrów byłaby dla mnie wyzwaniem, nie ukrywam, ale decyzja należy do premiera. Podporządkuje się każdej decyzji - zadeklarował.
Gowin, mówiąc o reformie, miał na myśli tzw. konstytucję dla nauki, zwaną również Ustawą 2.0. Ma ona być pierwszą od ponad 12 lat reformą szkolnictwa wyższego w Polsce. Wyjściowy projekt ustawy o szkolnictwie wyższym i nauce Gowin przedstawił we wrześniu 2017 r. podczas Narodowego Kongresu Nauki w Krakowie.
"Wiceministrowie zarabiają mniej niż urzędnicy"
Gowin przypomniał, że zgodnie z zapowiedzią premiera, to szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk dokonuje analizy sytuacji w resortach. - Sprawdza, gdzie doszło do zwiększenia liczby wiceministrów, będzie kolejnym ministrom proponował redukcje - powiedział.
Gość "Jeden na jeden" odniósł się również do sprawy podwyżek dla członków rządu. - Stanowisko pana premiera jest jasne. W przypadku ministrów konstytucyjnych nie będzie ani podwyżek, ani nagród - wyjaśnił Gowin.
Natomiast, jeśli chodzi o zarobki sekretarzy i podsekretarzy stanu, wicepremier powtórzył propozycję przeniesienia wiceministrów do grupy urzędników służby cywilnej.
- To umożliwia podniesienie im wynagrodzeń, bo zarabiają mniej niż urzędnicy - ocenił. Zdaniem Gowina wiceministrowie otrzymują "zdecydowanie za mało, jak na skalę obowiązków".
Autor: PTD / Źródło: tvn24,PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24