"Czekamy z nadzieją, że kiedyś wymiar sprawiedliwości z panem Kaczyńskim się zetknie"

[object Object]
Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie zawiadomienia Birgfellnera dotyczącego 50 tysięcy złotych w kopercie tvn24
wideo 2/35

Nie doszło do ugody między Geraldem Birgfellnerem a Jarosławem Kaczyńskim w sprawie zwrotu 50 tysięcy złotych - orzekł warszawski sąd rejonowy. Chodzi o pieniądze, które austriacki biznesmen, jak twierdzi, przekazał prezesowi PiS w związku z przygotowaniem inwestycji pod budowę wieżowca przez spółkę Srebrna. - Nie było woli zawarcia ugody, w związku z czym zakończyliśmy ten etap procedury. Teraz będziemy kierować sprawę w trybie kontradyktoryjnym, czyli składać krótko mówiąc normalny pozew - zapowiedział Roman Giertych, jeden z pełnomocników Birgfellnera.

We wtorek w warszawskim sądzie rejonowym odbyła się pierwsza rozprawa w sprawie, którą austriacki biznesmen Gerald Birgfellner wytoczył prezesowi Prawa i Sprawiedliwości Jarosławowi Kaczyńskiemu. Było to posiedzenie w przedmiocie "zawezwania do próby ugodowej". W sądzie nie pojawił się Kaczyński, nie był obecny także jego pełnomocnik.

W postępowaniu chodzi o wątek 50 tysięcy złotych, które - jak zeznał w prokuraturze Birgfellner - miał wręczyć w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości Jarosławowi Kaczyńskiemu. Sprawa ma związek z tak zwanymi taśmami Kaczyńskiego i budową w Warszawie wieżowca przez spółkę Srebrna.

CZYTAJ WIĘCEJ O TAŚMACH KACZYŃSKIEGO >

Jeszcze przed rozprawą Giertych mówił, że "to jest sprawa cywilna, nie karna". - W tej sprawie domagamy się zwrotu nienależnego świadczenia, które zdaniem mojego klienta przyjął pan Jarosław Kaczyński w formie 50 tysięcy złotych i mamy nadzieję na zwrot tych pieniędzy - wyjaśniał.

"Do zawarcia ugody nie doszło i to kończy sprawę"

- W naszym przekonaniu stan faktyczny tej sprawy jest oczywisty. Nasz mocodawca złożył w tej sprawie zeznania w postępowaniu karnym, również nas powiadomił, że wręczył Jarosławowi Kaczyńskiemu 50 tysięcy złotych w kopercie celem przekazania tych pieniędzy księdzu. Wydaje się, że doszło do wpłacania kwoty, która jest kwotą nieuzasadnioną i zgodnie z zasadami Kodeksu cywilnego w sytuacji, gdy mamy do czynienia ze świadczeniem nienależnym, osoba, która takie świadczenie wpłaciła, ma prawo domagać się jego zwrotu - argumentował przed sądem Giertych. Jak dodał, w planowanej ugodzie chciano zaproponować Kaczyńskiemu zrzeczenie się odsetek od żądanej kwoty.

Sędzia Agnieszka Krasowska kończąc wtorkowe posiedzenie sądu stwierdziła, że "do zawarcia ugody nie doszło i to kończy sprawę". Jak zaznaczyła, uczestnik postępowania, czyli Jarosław Kaczyński, ustanowił pełnomocnika, który w "piśmie procesowym wskazał, że wobec negowania przez uczestnika stanu faktycznego" oraz wywodów prawnych pełnomocników Austriaka nie jest możliwe zawarcie jakiejkolwiek ugody.

"Nie było woli zawarcia ugody"

Jak przekazał dziennikarzom po posiedzeniu sądu Giertych, "teraz decyzja będzie należała do naszego mocodawcy, czy skierować sprawę do sądu polskiego, czy też austriackiego o zwrot tych środków".

- Nie stawił się pan Jarosław Kaczyński na posiedzeniu, nie było woli zawarcia ugody, w związku z czym zakończyliśmy ten etap procedury. Teraz będziemy kierować sprawę w trybie kontradyktoryjnym, czyli składać krótko mówiąc normalny pozew - zapowiedział mecenas.

Wyjaśniał, że "zgodnie z przepisami postępowania cywilnego wymagane jest od osoby składającej pozew udowodnienie jakiejś formy działalności przed pozwem zmierzającej do ugodowego załatwienia sprawy. Mogą być różne formy takiej próby ugodowej, myśmy poszli drogą sądową, ale niestety z drugiej strony nie było woli zawarcia takiej ugody".

- Oczekujemy też, że na dniach prokuratura podejmie decyzję w sprawie wszczęcia lub ewentualnej odmowy wszczęcia postępowania karnego - dodał pełnomocnik Birgfellnera.

"Czekamy z nadzieją, że kiedyś wymiar sprawiedliwości z panem Kaczyńskim się zetknie"

Drugi pełnomocnik Austriaka, mecenas Jacek Dubois, nawiązał do innego wątku tak zwanych taśm Kaczyńskiego. Pod koniec stycznia w prokuraturze pełnomocnicy Birgfellnera złożyli zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez prezesa PiS. Dotyczyło ono braku zapłaty za złożone austriackiemu biznesmenowi zlecenie związane z przygotowaniami do budowy wieżowca w Warszawie.

Pełnomocnicy Austriaka konsekwentnie domagają się wszczęcia śledztwa, natomiast prokuratura prowadzi w tej sprawie postępowanie sprawdzające od ponad pół roku.

- My się czujemy tak trochę w świecie beckettowskim, bo złożyliśmy zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa w styczniu i liczyliśmy, że pan Jarosław Kaczyński dostanie od wymiaru sprawiedliwości szansę, żeby przedstawić swoją wersję. Mamy ósmy miesiąc, kiedy nie został wezwany tam, gdzie powinien, czyli do prokuratury celem złożenia zeznań i również nie stawia się tutaj, czyli tak właśnie, jak u Becketta czekamy na tego Godota. Czekamy z nadzieją, że kiedyś wymiar sprawiedliwości z panem Kaczyńskim się zetknie - powiedział Dubois.

Jego zdaniem "prokuratura nie działa, prokuratura nie podejmuje obowiązków, sąd natomiast jest przez pana prezesa lekceważony".

Taśmy Kaczyńskiego

"Gazeta Wyborcza" 29 stycznia 2019 roku opublikowała pierwszy stenogram nagrania rozmowy z udziałem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera, dotyczącej planów budowy w Warszawie dwóch wieżowców przez powiązaną ze środowiskiem PiS spółkę Srebrna. Złożone pod koniec stycznia w prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez prezesa PiS, dotyczy braku zapłaty za złożone austriackiemu biznesmenowi zlecenie, związane z przygotowaniami do tej budowy.

W połowie lutego "Gazeta Wyborcza" podała zaś, że austriacki biznesmen Gerald Birgfellner zeznał w prokuraturze, iż Jarosław Kaczyński nakłonił go do wręczenia 50 tysięcy złotych księdzu z rady fundacji, która jest właścicielem spółki Srebrna. Wezwanie do dobrowolnego zwrotu tej kwoty wysłał do prezesa PiS pełnomocnik austriackiego biznesmena Roman Giertych. Później poinformował, że wezwanie do Kaczyńskiego nie dotarło "pomimo dwukrotnego awizo" i sprawa została skierowana do sądu.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prokurator Łukasz Łapczyński tłumaczył w marcu odnosząc się do tej kwestii, że zeznania złożone dotychczas przez austriackiego biznesmena "są nieścisłe, ogólne i niepełne". - Budzą wątpliwości i dlatego wymagają szczegółowej weryfikacji i analizy pod względem ich wiarygodności – dodał. Według Łapczyńskiego austriacki biznesmen "najczęściej zasłania się niepamięcią i udziela zdawkowych informacji". Prokuratura przyznaje, że Birgfellner o "rzekomym przekazaniu koperty z pieniędzmi wspomniał na drugim przesłuchaniu", czyli 13 lutego, jednak "na szczegółowe pytania prokuratora nie potrafił udzielić informacji". Kolejne informacje na temat przekazania 50 tys. zł Austriak miał podać podczas przesłuchania 13 marca. Według prok. Łapczyńskiego "ani za pierwszym, ani za drugim razem nie wyjaśnił, komu miałby przekazać pieniądze, ani kto miał być tego świadkiem".

Autor: akr\mtom\kwoj / Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Władze Meksyku i Kanady już zapowiedziały cła odwetowe.

Trump nałożył cła. Sąsiedzi już zapowiedzieli odwet

Trump nałożył cła. Sąsiedzi już zapowiedzieli odwet

Źródło:
PAP

W Filadelfii rozbił się samolot pogotowia lotniczego. Zmarł pianista i kompozytor Wojciech Trzciński. Na A2 doszło do tragicznego wypadku. Donald Trump nałożył wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 2 lutego

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Źródło:
PAP, TVN24, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na drodze krajowej numer 22 w pobliżu miejscowości Krasowiec niedaleko Gorzowa Wielkopolskiego. Samochód osobowy zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba.

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Źródło:
tvn24.pl

Pod dużym znakiem zapytania stanęła budowa drugiego etapu Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage w Toruniu. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które w znacznym stopniu współfinansuje wartą około sześćset milionów inwestycję, ma wątpliwości co do dalszego wydatkowania środków. Sama inwestycja wzbudza dyskusje. Jej przeciwnicy twierdzą, że jest projektem stricte politycznym, z kolei zwolennicy widzą w niej szansę na rozwój miasta i regionu.

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Sztab Generalny Ukrainy przekazał, że Rosjanie umyślnie przeprowadzili atak rakietowy na internat w mieście Sudża w obwodzie kurskim, które kontrolowane jest przez wojska ukraińskie. Napisano, że "rosyjska armia teraz zaczęła celowo zabijać własnych cywilów". Rzecznik ukraińskiej armii w tym regionie poinformował, że pod gruzami budynku znalazło się 95 ludzi.

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Źródło:
PAP

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Jak przekazała policja w Żyrardowie, jedna osoba zginęła, a dwie są ranne. Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl ustalił nieoficjalnie, że jeden z kierowców jechał pod prąd.

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Źródło:
tvn24.pl

Buta i arogancja - tak piątkowe zachowanie Zbigniewa Ziobry skomentowała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Anita Kucharska-Dziedzic, wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy. Dodała, że wisi nad nim "miecz sprawiedliwości". Krzysztof Kwiatkowski, senator Koalicji Obywatelskiej, stwierdził, że stawką w tej sprawie jest "zaufanie obywateli do instytucji państwa".

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

Źródło:
TVN24

W wieku 75 lat zmarł Wojciech Trzciński - kompozytor, pianista, aranżer i producent muzyczny, założyciel niezależnego ośrodka sztuki Fabryka Trzciny. Informację przekazał TVN24 jego syn, Stanisław Trzciński. 

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Źródło:
TVN24, PAP

11-letni Paweł zginął, a Kuba do dzisiaj leczy się z traumy po tym, jak w Humniskach na Podkarpaciu w chłopców samochodem wjechała 78-letnia kobieta. Dzieci szły poboczem, bo przy drodze nie ma chodnika. Miejscowi włodarze po tragedii obiecali jego budowę, ale na pytanie o to, kiedy powstanie, odpowiedzieć nie potrafią. Mieszkańcy są rozczarowani: - Mimo tragedii ta sprawa dla nikogo nie jest priorytetem - mówią.

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Źródło:
tvn24.pl

Stacja CNN opublikowała nowe nagrania z momentu zderzenia samolotu pasażerskiego linii American Airlines z wojskowym śmigłowcem Black Hawk. Obie maszyny spadły do rzeki Potomak w Waszyngtonie. Do katastrofy doszło w czwartek.

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Źródło:
CNN

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Wynika z nich, że premier Viktor Orban w ciągu ostatniego roku zubożał o 4,3 miliona forintów, szef MSZ Peter Szijjarto nadal jest winien swoim rodzicom 30 milionów, a obłożony amerykańskimi sankcjami szef gabinetu premiera Antal Rogan rozpoczął nowy rok z majątkiem o wartości 609 milionów forintów.

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Orban zubożał

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Orban zubożał

Źródło:
PAP

Z analizy zdjęć satelitarnych analityka wywiadu MT Andersona wynika, że wszystkie rosyjskie statki i okręty wojenne opuściły swoją bazę w syryjskim porcie Tartus, na wschodnim wybrzeżu Morza Śródziemnego i płyną na zachód.

Rosyjskie statki opuściły bazę w Syrii. Płyną na zachód

Rosyjskie statki opuściły bazę w Syrii. Płyną na zachód

Źródło:
PAP

Trzy i pół miliona złotych, a nie 40 milionów złotych wróciło do budżetu państwa z tak zwanego programu willa plus. To, co minister Przemysław Czarnek rozdał na siedziby różnych fundacji, trudno teraz odzyskać. Jednym z beneficjentów dotacji jest Fundacja "Dumni z Elbląga", w której siedzibie odbywają się teraz kursy numerologii i sensu egzystencji, a jej prezes przekonuje, że "jego stwórcą jest Allah".

Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Źródło:
Fakty TVN

Serbscy studenci zorganizowali kolejny masowy protest i zablokowali mosty na Dunaju w Nowym Sadzie, gdzie trzy miesiące temu doszło do katastrofy budowlanej. Jeden z mostów został zablokowany na 24 godziny, do niedzielnego popołudnia. W demonstracji wzięły udział dziesiątki tysięcy osób.

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Źródło:
Reuters, Associated Press

Zbigniew Ziobro opowiada o okolicznościach swojego powrotu do Polski na krótko zanim został zatrzymany w piątek przez policję. - Zauważyłem, że jest za mną ogon w Brukseli. Mam podejrzenia, że to mogły być polskie służby - powiedział. Przyznał, że chodziło o to, "by wszyscy myśleli, że leci do Polski samolotem". Na pytanie, czy jego celem było zmylenie służb, odparł, że w przeszłości był krótko funkcjonariuszem operacyjnym. - Pewne doświadczenia się przydają - dodał.

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

Jest się czym przejmować, ale nie ma się czego bać - mówił na nagraniu premier Donald Tusk, odnosząc się do aktualnej sytuacji międzynarodowej. Według Tuska Polska ma "dobrą odpowiedź na te kryzysy". - Uzyskaliśmy naprawdę autentyczne przywództwo w Europie, a za chwilę możemy mieć niezależnego, mądrego, silnego, ale przyjaznego prezydenta. Wszystko jest w naszych rękach - powiedział szef rządu.

Tusk o sytuacji międzynarodowej: w Polsce mamy dobrą odpowiedź na te kryzysy

Tusk o sytuacji międzynarodowej: w Polsce mamy dobrą odpowiedź na te kryzysy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Raz na cztery lata Jezioro Maltańskie w Poznaniu zmienia w się w "suchy krater". To czas na usunięcie mułu i zalegających śmieci. Za każdym razem, gdy ten popularny zbiornik staje się zupełnie pusty, pojawiają się pytania o "znaleziska". Lista nietypowych rzeczy już jest.

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Źródło:
TVN24

Mołdawia to jedno z najszybciej wyludniających się państw na świecie - powiedział analityk Ośrodka Studiów Wschodnich Kamil Całus. Liczba mieszkańców tego kraju, nie wliczając separatystycznego Naddniestrza, wynosi obecnie 2,401 miliona. To spadek o 13,9 procent w ciągu dekady.

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

Źródło:
PAP

Policjanci z hrabstwa El Dorado w stanie Kalifornia przeprowadzili nietypową akcję ratunkową. Pomogli psu, który spadł 60 metrów w dół wodospadu. Jak podały lokalne media, zwierzę doznało obrażeń.

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Źródło:
sacbee.com, CNN
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dwa ciała znaleziono w rzece Dee w szkockim Aberdeen. Prawdopodobnie są to poszukiwane siostry Huszti - przekazały w sobotę brytyjskie media. Pochodzące z Węgier Eliza i Henrietta zaginęły w ubiegłym miesiącu w okolicach portu leżącego nad rzeką.

Dwa ciała w rzece. To prawdopodobnie siostry Huszti

Dwa ciała w rzece. To prawdopodobnie siostry Huszti

Źródło:
PAP

W listopadzie 2024 roku samolot z Katowic do niemieckiego Dortmundu odleciał bez 42 pasażerów. Nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Do tej pory żaden z pasażerów nie otrzymał odszkodowania za stracony lot. - Nie ponosimy odpowiedzialności, nie możemy wypłacić odszkodowań - informuje lotnisko. Kto w takim razie odpowiedzialność ponosi?

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Źródło:
tvn24.pl

Ornitolodzy z Florydy są zdruzgotani śmiercią dwóch młodych bielików amerykańskich. Ptaki najprawdopodobniej zjadły zwierzę zakażone ptasią grypą. Młode nie zdążyły nawet otrzymać imion.

Zjadły upolowane zwierzę. Cztery dni później już nie żyły

Zjadły upolowane zwierzę. Cztery dni później już nie żyły

Źródło:
CNN

Samochód osobowy wypadł z drogi i dachował w powiecie nyskim (woj. opolskie). W środku było dwóch mężczyzn, nie udało się ich uratować. Policja wyjaśnia, jak doszło do wypadku.

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Źródło:
TVN24

Jak działają kamery na rondzie Wojnara we Włochach? Ze statystyk drogowców wynika, że tylko w pierwszych kilkunastu dniach od uruchomienia zarejestrowały niemal 800 wykroczeń. Ich zadaniem jest wyłapywanie kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle.

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zapewnień o rozliczeniu willi plus było dużo, ale kiedy zajrzymy do kasy państwa, to okaże się, że z 40 milionów złotych, które Przemysław Czarnek rozdał, wróciło 3,5 miliona - mówiła na antenie TVN24 Justyna Suchecka, dziennikarka tvn24.pl. - Widzimy, że te procedury się dłużą. Docierają też do nas sygnały o tym, że w ministerstwie istnieją pewne braki kadrowe osób, które mogłyby to skutecznie rozliczać - powiedział Piotr Szostak.

"Zaawansowany trolling, robienie sobie jaj z systemu sprawiedliwości". Co dalej z rozliczeniem willi plus

"Zaawansowany trolling, robienie sobie jaj z systemu sprawiedliwości". Co dalej z rozliczeniem willi plus

Źródło:
TVN24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz ludzie związani z Jarosławem Kaczyńskim są obecni nie tylko w studiach i na łamach gazet Tomasza Sakiewicza. Zajmują też posady w organach zarządzających jego mediami. Wszystkie one tworzą system naczyń połączonych: personalnie i kapitałowo.

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Źródło:
Konkret24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl