Drugie czytanie prezydenckich projektów ustaw o Sądzie Najwyższym oraz Krajowej Radzie Sądownictwa zaplanowano na 6 grudnia, podczas posiedzenia plenarnego Sejmu. Oba projekty zostały w piątek skierowane do komisji. Odrzucony został natomiast projekt Platformy Obywatelskiej dotyczący KRS, a prezydenckie projekty ustaw o SN I KRS skierowane zostały do dalszych prac w komisji sprawiedliwości.
Prezydenckie projekty trafią teraz do dalszych prac w Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.
Posiedzenie komisji planowane jest na we wtorek - poinformowała rzeczniczka PiS Beata Mazurek. "Sejm nie zgodził się z wnioskiem opozycji o odrzucenie w 1 czytaniu ustaw dotyczących SN i KRS. Planowane posiedzenie komisji w tej sprawie we wtorek" - napisała na Twitterze.
Sejm nie zgodził się z wnioskiem opozycji o odrzucenie w 1 czytaniu ustaw dotyczących SN i KRS.Planowane posiedzenie komisji w tej sprawie we wtorek.
— Beata Mazurek (@beatamk) November 24, 2017
Drugie czytanie w grudniu
Według wstępnego harmonogramu przedstawionego przez Centrum Informacyjne Sejmu, drugie czytanie prezydenckiego projektu ustawy o Sądzie Najwyższym zaplanowano 6 grudnia na posiedzeniu plenarnym, w godz. 15.15-17.15.
Z kolei drugie czytanie nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa ma się odbyć tego samego dnia, w godz. 17.45-19.30.
Jak głosowali?
Za wnioskiem o odrzucenie projektu w sprawie SN opowiedziało się 173 posłów, przeciw było 256, 3 wstrzymało się od głosu. Odrzucenia chciało: 124 posłów PO, pięciu Kukiz'15, 24 Nowoczesnej, 14 PSL, czterech z koła UED oraz dwóch niezrzeszonych: Ryszard Galla oraz Piotr Liroy-Marzec. Przeciw było: 227 posłów PiS, 22 Kukiz'15, pięciu koła WiS i dwóch niezrzeszonych: Zbigniew Gryglas oraz Jan Klawiter. Od głosu wstrzymała się Barbara Chrobak (Kukiz'15) oraz posłowie niezrzeszeni Janusz Sanocki i Robert Winnicki.
Z kolei za odrzuceniem prezydenckiej propozycji ws. KRS opowiedziało się 172 posłów, przeciw było 265 posłów, jeden poseł wstrzymał się od głosu. Za odrzuceniem tego wniosku głosowało: 126 posłów PO, dwóch posłów PiS: Krzysztof Jurgiel oraz Jerzy Materna, 23 posłów Nowoczesnej, 14 posłów PSL, czterech posłów z koła UED, poseł Kukiz'15 Jacek Wilk oraz dwóch posłów niezrzeszonych: Ryszard Galla oraz Piotr Liroy-Marzec. Przeciw było: 229 posłów PiS, poseł PO Zbigniew Ajchler, 26 posłów Kukiz'15, lider Nowoczesnej Ryszard Petru, pięciu posłów koła WiS oraz trzech posłów niezrzeszonych: Zbigniew Gryglas, Jan Klawiter i Janusz Sanocki. Od głosu wstrzymał się poseł niezrzeszony Rober Winnicki.
Przepadł projekt Platformy. "Gdzie byliście"
W czasie piątkowych głosowań Sejm zdecydował o odrzuceniu projektu noweli ustawy o KRS autorstwa PO. Za odrzuceniem było 255 posłów, przeciw 173, wstrzymało się od głosu pięciu.
Przed głosowaniem doszło do wymiany zdań pomiędzy posłem PO, byłym ministrem sprawiedliwości Borysem Budką, a wiceministrem sprawiedliwości Michałem Wójcikiem.
Budka przekonywał, że mamy do czynienia ze zderzeniem dwóch wizji wymiaru sprawiedliwości. Zgodnie z pierwszą - mówił - sędziowie są uzależnieni od polityków, a prokurator generalny ma możliwość wyrzucania prezesów sądów z pracy. Druga wizja to wymiar sprawiedliwości w pełni niezależny i niezawisły, daleki od politycznych wpływów - podkreślił poseł Platformy. W jego ocenie projekt PO realizuje postulat Solidarności z 1980 roku wprowadzając w pełni demokratyczny model wyłaniania sędziów do KRS.
- Teraz macie szansę, ostatni sprawdzian, czy będziecie stali tam, gdzie stała Solidarność, czy będziecie stali tam, gdzie wasz poseł, przedstawiciel państwa klubu (prawdopodobnie chodziło o Stanisława Piotrowicza, prokuratora w PRL - red.) był w 80 roku. Wtedy byliście po innej stronie, teraz jesteście po tej samej stronie, gdzie peerelowska władza wówczas, z którą podobno walczyliście - mówił poseł PO.
- Panie pośle, wylał pan tu przed chwilą masę jadu, ale można dzisiaj zapytać pana, gdzie pan był w ciągu ostatnich lat - odpowiedział Budce wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. - Gdzie byliście, jak krzywdzono ludzi? Afera reprywatyzacyjna - co pan zrobił wówczas? Gdzie byliście, jak okradano tysiące ludzi w Amber Gold? Co pan zrobił jako minister sprawiedliwości? Gdzie pan był, jak okradano Polaków z VAT? - pytał. Jak przekonywał, KRS powinna być zreformowana, bo "kilka tygodni temu pokazała, do czego jest zdolna". - Zatrzymała ponad 250 osób, które miały trafić do wymiaru sprawiedliwości, a wy stanęliście po jej stronie. My stoimy po stronie narodu, wy korporacji - powiedział Wójcik nawiązując do decyzji KRS w sprawie asesorów sądowych. Wiceminister sprawiedliwości dodał, że to za czasów PO sędziowie byli "na telefon". - To w waszych czasach się działo, nie w naszych, nie kiedy jest dobra zmiana i dlatego będziemy reformowali wymiar sprawiedliwości - podkreślił.
Prezydenckie projekty o KRS i SN
Przygotowany przez prezydenta projekt dotyczący Sąd Najwyższy zakłada między innymi: badanie przez SN skarg nadzwyczajnych na prawomocne wyroki sądów, w tym z ostatnich 20 lat; utworzenie Izby Dyscyplinarnej z udziałem ławników oraz przechodzenie sędziów SN w stan spoczynku po ukończeniu 65. roku życia, z możliwością przedłużania tego przez prezydenta.
Projekt nowelizacji o KRS zakłada między innymi: wybór przez Sejm 15 członków KRS-sędziów większością 3/5 głosów; w przypadku klinczu, każdy poseł głosowałby tylko na jednego kandydata. Dotychczas członków KRS-sędziów wybierały środowiska sędziowskie. Kwestia wyboru do Rady była w ostatnich tygodniach tematem rozmów prezydenta z PiS - mają się do tego odnosić poprawki tej partii. Wstępny kompromis ma zakładać, że gdyby w Sejmie nie było 3/5 głosów, wówczas - w drugim etapie - do wyboru członków KRS wystarczyłaby większość bezwzględna. Kluby opozycyjne mogłyby wskazać sześciu kandydatów do Rady, a większość parlamentarna - dziewięciu.
Projekt Platformy o KRS
Według autorów projekt miał na celu zwiększenie transparentności i udziału społeczeństwa w wyborach członków Krajowej Rady. Zaproponowano poszerzenie kręgu podmiotów uprawnionych do zgłaszania kandydatów na członków KRS, a także zmianę sposobu przeprowadzania wyborów. Wyboru sędziów do KRS mieli dokonywać sędziowie w demokratycznych i bezpośrednich wyborach, poprzedzonych wysłuchaniem publicznym.
W uzasadnieniu projektu jego autorzy wskazali, że "wybór sędziów do rady sądownictwa powinien być dokonywany przez sędziów, gdyż jest to europejski standard".
Autor: MKK//rzw / Źródło: PAP