Podjechali na parking, wysiedli z auta i zaglądali do innych pojazdów. Po chwili wybili szybę w jednym z samochodów. Nie wiedzieli, że cały czas obserwowali ich policjanci. Trzej obywateli Gruzji zostali zatrzymani i decyzją sądu tymczasowo aresztowani.
- Operacyjni z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu z wolskiej komendy przeprowadzili działania ukierunkowane na zwalczanie przestępczości dotyczącej kradzieży z włamaniem do pojazdów. W trakcie służby w nocy zwrócili uwagę na trzech mężczyzn poruszających się pojazdem marki BMW na "dzikim parkingu" . W pewnym momencie mężczyźni wyszli z auta i zaglądali do innych pojazdów na parkingu. Jeden z nich świecił latarką do wnętrza aut. Po chwili wybili szybę w jednym z samochodów, wrócili szybko do bmw i odjechali - przekazuje w komunikacie nadkom. Marta Sulowska, oficer prasowa wolskiej policji.
Zostali zatrzymani przez policjantów, którzy przeszukali ich pojazd. Znaleźli rzeczy pochodzące z włamania m.in. zestawy kluczy, biżuterię i inne rzeczy. Na miejsce została skierowana grupa dochodzeniowo-śledcza, która przeprowadziła oględziny. Trzej obywatele Gruzji w wieku 41, 40 i 22 lat trafili do policyjnej celi.
Byli już notowani, trafili do aresztu
Policjanci zgromadzili materiał dowodowy. Okazało się, że zatrzymani byli już wcześniej notowani za przestępstwa przeciwko mieniu. Usłyszeli zarzut kradzieży z włamaniem. Na wniosek prokuratura, decyzją sądu, trzej mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące.
Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności. Czynności w tej sprawie prowadzone są pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola w Warszawie.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: policja Wola