Bracia zatrzymani w sprawie kradzieży lalek i klocków. Tłumaczyli, że "robią to dla zabawy"

Bracia zatrzymani w sprawie kradzieży
Podejrzanych o kradzieże braci nagrała kamera monitoringu
Źródło: KRP IV
Policjanci zatrzymali braci podejrzanych w sprawie kradzieży sklepowych. Ich łupem miały padać lalki i klocki. Z ustaleń śledczych wynika, że jeden z mężczyzn stał na czatach, podczas gdy drugi wynosił towar ze sklepów. Młodzi mężczyźni tłumaczyli funkcjonariuszom, że "robią to dla zabawy".  

Sprawą kradzieży zabawek zajmowali się policjanci z Komendy Rejonowej Policji IV na Woli. Z ich ustaleń wynika, że bracia mieli dopuszczać się ich na przestrzeni kilku dni. - Obaj działali wspólnie i w porozumieniu, za każdym razem w taki sam sposób. Jeden z nich stał na czatach i obserwował, drugi zabierał z półek sklepowych towar i po kolei wynosił ze sklepu. Ich łupem były lalki i klocki - relacjonuje nadkomisarz Marta Sulowska, oficer prasowa KRP IV.

Jak wyjaśnia, zachowanie 20- i 25-latka zauważyli pracownicy ochrony. To oni ujęli braci i zawiadomili o sprawie policję. Młodzi mężczyźni początkowo tłumaczyli funkcjonariuszom, że "robią to dla zabawy".

Zarzuty dla braci

- Zatrzymani trafili do policyjnej celi. W sprawie został zabezpieczony monitoring. W trakcie gromadzenia materiału dowodowego przez policjantów z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu okazało się, że jeden z braci w wieku 20 lat jest podejrzany jeszcze o inną kradzież, gdzie działał w pojedynkę - zaznacza nadkom. Sulowska.

Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty, za które może grozić im kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Czynności w sprawie postępowania nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa-Wola w Warszawie.

Informowaliśmy także o poszukiwaniach mężczyzny, który może mieć związek z rozbojem:

Projekt wideo 144
Szukają mężczyzny z nagrania, może mieć związek z rozbojem
Źródło: Policja Ochota
Czytaj także: