Kluczowe fakty:
- W środę, 27 sierpnia, poziom Wisły w Warszawie przy bulwarach spadł do rekordowego poziomu 7 centymetrów.
- Za taki stan odpowiedzialna jest nie tylko susza, ale również komercyjne wydobycie piasku z jej dna. Taką tezę stawiają radny Warszawy Jan Mencwel, autor książki "Hydrozagadka. Kto zabiera polską wodę i jak ją odzyskać", a także Piotr Bednarek, hydrolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
- Na terenie Warszawy i w jej bliskich okolicach działa pięć przedsiębiorstw wydobywających piasek z dna Wisły.
- Obecnie w stołecznym ratuszu toczą się trzy postępowania administracyjne dotyczące przedłużenia zgód środowiskowych na kontynuowanie tej działalności.
Według danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, rekordowe siedem centymetrów na stacji hydrologicznej Warszawa-Bulwary zanotowano po raz pierwszy w środę o godz. 8.10. Poprzedni rekordowo niski wynik to osiem centymetrów, odnotowany we wtorek, 26 sierpnia.