Koledze dał książkę "Motocyklista doskonały". Sam zginął w wypadku

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Śmiertelny wypadek z udziałem motocyklisty
Śmiertelny wypadek z udziałem motocyklistyTomasz Zieliński, tvnwarszawa.pl
wideo 2/3
Wypadek motocyklisty na trasie Siekierkowskiej

Radek tego dnia miał iść z dziewczyną do kina. Ale do kobiety zadzwonił przyjaciel. Powiedział, że jej chłopak nie żyje. Motocyklista zginął w wypadku na moście Siekierkowskim ponad rok temu. Rodzina do dziś nie wie dlaczego. Prokuratura umorzyła postępowanie, jednak sąd uchylił tę decyzję.

Był 31 października 2018 roku, godzina 17 - początek długiego weekendu. Nie dało się jeździć szybko. Miasto stało w korku.

Do wypadku doszło najpewniej, kiedy motocyklista próbował zmienić pas, aby zjechać z mostu. Wtedy prawdopodobnie, dostał się pomiędzy dwie ciężarówki, a następnie pod koła jednej z nich. Motocykl koziołkował, zatrzymał się kilkanaście metrów dalej. 36-latek nie przeżył.

Jak wynika z relacji świadków, którzy zdarzenie widzieli w bocznych lusterkach, ciężarówka jadąca z lewej strony, odjechała z miejsca zdarzenia.

Prokuratura przez kilka miesięcy próbowała ustalić szczegóły tragedii. Bezskutecznie.

Kierowcy ciężarówki nie znaleźli

Kamery na skrzyżowaniach przed wjazdem oraz na zjazdach z mostu nie pomogły znaleźć odpowiedzi na pytanie, co dokładnie się wydarzyło. Najważniejsza kamera, znajdująca się tuż nad miejscem wypadku, nie działała. Nie wyjaśniono zatem przebiegu zdarzenia, nie ustalono tożsamości kierowcy ciężarówki, który odjechał z miejsca wypadku. Nikomu nie postawiono zarzutów.

W związku z tym prokuratura zdecydowała o umorzeniu postępowania. - Decyzja została podjęta z uwagi na brak znamion czynu zabronionego - mówi tvnwarszawa.pl Marcin Saduś, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga. Mówiąc prościej: prokuratura uznała, że nie doszło w tym przypadku do przestępstwa.

Rodzina zmarłego nie zgodziła się z postanowieniem śledczych. Zaskarżyła je do sądu. I sąd, jak przekazała nam Sylwia Podedworna, pełnomocniczka córki zmarłego, podzielił zdanie rodziny.

Decyzja prokuratury - co potwierdza nam również jej rzecznik Marcin Saduś - została uchylona przez sąd. Dlatego śledztwo zostało wznowione.

Biegłego powołali po roku

- Podjęta przez prokurator decyzja o umorzeniu postępowania była przedwczesna, a przeprowadzone w postępowaniu czynności nie mogły zostać uznane za wystarczające dla ustalenia całokształtu okoliczności sprawy, w szczególności uznania, że opisany w postanowieniu czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego - opisuje Sylwia Podedworna. Do takich wniosków doszedł sąd

Sąd zwrócił uwagę, że postępowanie nie powinno zostać zakończone bez powołania biegłego zajmującego się rekonstrukcją wypadków, co pozwoliłoby ustalić przebieg wypadku i raz na zawsze mogłoby wykluczyć w nim udział osób trzecich.

Dlaczego prokuratura, zanim umorzyła sprawę, nie powołała biegłego?

Jak tłumaczy nam Marcin Saduś, chodziło o "znikomą ilość śladów" w miejscu wypadku. Prokuratura uznała, że to, co zostało zabezpieczone, nie wystarczy do przygotowania takiej opinii.

- Zgodnie z postanowieniem sądu powołaliśmy już biegłego. Czekamy na jego opinię - przekazuje Marcin Saduś.

Rodzina "odbija się od ściany"

Czekają też najbliżsi.

Ludwika Juszko-Broniszewska, matka ofiary wypadku: - Najbardziej boli mnie, że traktuje się to, jakby się nic nie stało. Każdy robi swoją robotę, gdzie nie pójdziemy, to odbijamy się od ściany.

Daniel Kowalski, przyjaciel Radka: - Czekam na wyjaśnienie tej sprawy. Motocyklista na prostej drodze tak po prostu się nie przewraca i nie zabija. Kiedy zdawałem egzamin na motocykl, Radek podarował mi podręcznik, który nazywa się "Motocyklista doskonały". W całości poświęcony jest bezpiecznej jeździe. Radek był bardzo dobrym motocyklistą, który nauczył mnie większości zasad i pewnie dzięki niemu ja też żyję. To rutynowy fragment mostu. Trudno mi wyobrazić sobie, że był to jego błąd.

- Należy ufać, że po przeprowadzeniu wyczerpującego postępowania dowodowego sprawa zostanie wyjaśniona - komentuje pełnomocniczka.

Źródło: tvnwarszawa.pl

Autorka/Autor:Klaudia Ziółkowska

Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński, tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

- Sąd ma świadomość, że tak naprawdę największą karą dla oskarżonego będzie dalsze życie ze świadomością, że do śmierci jego syna doszło tylko i wyłącznie z jego winy. Ta nieformalna kara, w przeciwieństwie do tej oficjalnej kary pozbawienia wolności, nie ulegnie zatarciu - tak wyrok dla 32-latka, który po pijanemu spowodował wypadek, w którym zginął czteroletni Miłosz, uzasadniał sędzia Łukasz Kaczmarzewski.

Ojciec był pijany, Miłosz nie żyje. Wyrok sądu i "największa kara, która nigdy nie zostanie zatarta"

Ojciec był pijany, Miłosz nie żyje. Wyrok sądu i "największa kara, która nigdy nie zostanie zatarta"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura Okręgowa w Płocku, która marcu 2022 r. przedstawiła Radosławowi K. zarzuty zabójstwa trzech chłopców w wieku 8, 12 i 17 lat (Piotrka, Adriana i Oskara), skierowała do sądu wniosek o umorzenie śledztwa i umieszczenie mężczyzny w zakładzie psychiatrycznym. Biegli uznali, że jest on niepoczytalny.

Podejrzany o zabicie trzech chłopców nie stanie przed sądem

Podejrzany o zabicie trzech chłopców nie stanie przed sądem

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

W kolejną miesięcznicę katastrofy smoleńskiej delegacja PiS z prezesem partii Jarosławem Kaczyńskim złożyła wieńce pod pomnikami prezydenta Lecha Kaczyńskiego i Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 roku. Towarzyszyły temu okrzyki aktywistów i słowne utarczki.

Okrzyki i słowne utarczki w miesięcznicę katastrofy smoleńskiej

Okrzyki i słowne utarczki w miesięcznicę katastrofy smoleńskiej

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

To zdarzenie mogło skończyć się tragicznie. Kierująca autem osobowym wjechała na przejazd kolejowy w Płocku, kiedy sygnalizator wskazywał już czerwone światło, a zapory zaczęły się opuszczać. Maszynista nadjeżdżającego pociągu musiał awaryjnie hamować. 41-letnia kierująca została ukarana mandatem.

Wjechała na przejazd przy czerwonym świetle, gdy opadały rogatki. Maszynista zahamował w ostatniej chwili

Wjechała na przejazd przy czerwonym świetle, gdy opadały rogatki. Maszynista zahamował w ostatniej chwili

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy sprzedają samochody, które zostały odholowane ze stołecznych ulic i przez pół roku nie zostały odebrane przez właścicieli. Zgodnie z ustawą przeszły na własność miasta. Tym razem jest to 41 samochodów. W dotychczasowych sześciu przetargach sprzedano 189 pojazdów za ponad 1,4 miliona złotych.

Właściciele porzucili je na ulicach. Auta zostaną sprzedane

Właściciele porzucili je na ulicach. Auta zostaną sprzedane

Źródło:
PAP

Zakończył się protest rolników, którzy przemaszerowali przez warszawskie ulice, by wyrazić sprzeciw przeciwko zapisom Zielonego Ładu. Po godzinie 14 uczestnicy dotarli przed Sejm. Godzinę później przedstawicieli protestujących przyjął w Sejmie marszałek Szymon Hołownia. Jak mówił, spotkanie odbyło się w spokojnej atmosferze.

Hołownia po spotkaniu z rolnikami: rozmawialiśmy o pomyśle na referendum

Hołownia po spotkaniu z rolnikami: rozmawialiśmy o pomyśle na referendum

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Cztery samochody zderzyły się w alei Armii Ludowej, tuż przed mostem Łazienkowskim. Jedna osoba trafiła do szpitala. Są utrudnienia w stronę Pragi-Południe. Korek ciągnie się aż do Pomnika Lotnika.

Zderzenie czterech samochodów na Trasie Łazienkowskiej

Zderzenie czterech samochodów na Trasie Łazienkowskiej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W weekend drogowcy będą frezować nawierzchnię prawego pasa alei Wilanowskiej. Prace obejmą odcinek od ronda Unii Europejskiej do alei Lotników. Kierowcy będą mieli do dyspozycji po jednym pasie w każdym kierunku.

Aleja Wilanowska zyska nową nawierzchnię. Utrudnienia

Aleja Wilanowska zyska nową nawierzchnię. Utrudnienia

Źródło:
Infoulice Warszawa

Policjant wystrzelił z pistoletu ostrą amunicją w okno siedziby komisariatu policji w Radomiu. Nikomu nic się nie stało, ale uszkodzona została szyba i elewacja. Prokuratura sprawdzała czy doszło do "nadużycia uprawnień przez funkcjonariusza". Postępowanie zostało zakończone.

Policjant przeładowywał broń w komisariacie, wystrzał uszkodził szybę i elewację. Koniec śledztwa

Policjant przeładowywał broń w komisariacie, wystrzał uszkodził szybę i elewację. Koniec śledztwa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z podwarszawskiego Piaseczna zatrzymali kierowcę przewozu osób, który okradł i pobił swojego pasażera za brak napiwku. 24-latek przyznał się do winy, po usłyszeniu zarzutów został przewieziony do aresztu, gdzie spędzi trzy najbliższe miesiące.

Pasażer nie miał na napiwek, kierowca przewozu pobił go pałką i okradł

Pasażer nie miał na napiwek, kierowca przewozu pobił go pałką i okradł

Źródło:
tvnwarszawa.pl

86-letni mężczyzna wyszedł z domu do lekarza, jednak przy cmentarzu żydowskim na Bródnie stracił orientację w terenie. Seniorem zaopiekowała się mieszkająca w pobliżu kobieta. Okazało się, że mężczyzna ma zaniki pamięci. W znalezieniu jego domu pomogli strażnicy miejscy.

Wyszedł z domu do lekarza i nie wiedział, jak wrócić. Pomogła mieszkanka osiedla

Wyszedł z domu do lekarza i nie wiedział, jak wrócić. Pomogła mieszkanka osiedla

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci kryminalni z Woli zatrzymali mężczyznę poszukiwanego przez Interpol za pranie brudnych pieniędzy oraz oszustwa. 28-letni obywatel Ukrainy był ścigany przez wymiar sprawiedliwości w USA, gdzie za te przestępstwa grozi kara do 30 lat więzienia.

28-latek poszukiwany czerwoną notą Interpolu wpadł w Warszawie

28-latek poszukiwany czerwoną notą Interpolu wpadł w Warszawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kolejne duże zmiany w organizacji ruchu na Mokotowie w związku z budową linii tramwajowej do Wilanowa. W nocy z niedzieli na poniedziałek otwarte zostaną dwie jezdnie ulicy Spacerowej. Dwa dni później zamknięty zostanie wjazd w Dolną.

Otworzą Spacerową, zamkną Dolną. Autobusy zmienią trasy

Otworzą Spacerową, zamkną Dolną. Autobusy zmienią trasy

Źródło:
PAP