W środę wieczorem kierowca białego audi miał uszkodzić pięć samochodów zaparkowanych w pobliżu skrzyżowania Łowczej i Biedronki i uciec z miejsca zdarzenia. Policjanci ustalają, kto kierował pojazdem. Informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Z relacji czytelnika, który napisał na Kontakt 24, wynika, że do zdarzenia doszło około godziny 22.45. "Białe audi kombi na ulicy Biedronki w Warszawie uszkodziło 5 samochodów, po czym kierowca uciekł" - napisał czytelnik. Jak twierdzi, samochód był widziany z wybitymi poduszkami. Jego zdaniem kierowca mógł wcześniej uczestniczyć w kolizji.
Jak przekazał nasz reporter Artur Węgrzynowicz, cztery uszkodzone auta stoją na Łowczej, która łączy się z ulicą Biedronki. – Rozmawiałem z mieszkańcami, którzy twierdzą, że kierowca białego audi wyjechał z ulicy Chorągwi Pancernej, następnie uderzył w stojące wzdłuż ogrodzenia pojazdy i rozbitym samochodem odjechał – mówi Węgrzynowicz.
Rozbite samochody to dwie toyoty, nissan i hyundai. Iwona Kijowska z Komendy Rejonowej Policji Warszawa II przekazała, że funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie w tej sprawie. - Wynika z niego, że kierowca białego samochodu osobowego, najprawdopodobniej audi, w okolicy ulicy Biedronki uszkodził kilka zaparkowanych pojazdów i oddalił się z miejsca zdarzenia. Czynności w tej sprawie prowadzi wydział ruchu drogowego. Trwają ustalenia, kto kierował tym samochodem - poinformowała policjantka.
Źródło: Kontakt 24, tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl