Drogowcy przed godziną 23 poinformowali o wypadku na wysokości węzła Konotopa. "Doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych z dwoma samochodami ciężarowymi" - czytamy w ich komunikacie. Jak informowała GDDKiA, jezdnia w kierunku Poznania była zablokowana a ruch odbywał się pasem awaryjnym.
Na początku drogowcy podawali, że przewidywany czas trwania utrudnienia to około trzech godzin, ale po godzinie 4 rano poinformowali, że w miejscu wypadku wciąż trwają utrudnienia. "Ze względu na wzrastające natężenie ruchu zalecany jest objazd DK92" - pisali.
Utrudnienia do południa
Drogowcy podali też informację o dwóch osobach poszkodowanych w wypadku. Policja tego nie potwierdziła. - We wtorek około godziny 22.20 na trasie A2 w kierunku Łodzi doszło do zderzenia czterech pojazdów. To kolizja, nikomu nic się nie stało. Na miejscu wciąż są utrudnienia, bo jeden tir nie został jeszcze ściągnięty z jedni - ostrzegała przed godziną 9 Edyta Adamus z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Około godziny 9.30 reporter tvnwarszawa.pl Tomasz Zieliński poinformował z kolei, że na A2 w kierunku Łodzi wciąż są duże utrudnienia. - Na miejsce przyjechała prywatna firma, która ściąga z drogi rozbitego tira. Zdarzenie zabezpiecza policja. Cztery pasy ruchu zostały zablokowane, co powoduje ogromny korek na autostradzie - mówił nasz reporter.
Tir został usunięty z jezdni po godzinie 11, natomiast służby przywróciły ruch około godziny 12.
Autorka/Autor: mp/r
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl