Przynajmniej do października jezdnia na placu Zbawiciela będzie zwężona - poinformował prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
"Plac Zbawiciela ze zmienioną organizacją ruchu zostanie z nami na dłużej! Wydzielenie dodatkowej przestrzeni dla pieszych czy na ogródki gastronomiczne przyjęliście bardzo pozytywnie. Dlatego wydłużamy pilotaż do października – dokładna data zakończenia zależeć będzie od pogody" - napisał na Twitterze Trzaskowski.
Więcej przestrzeni dla pieszych i gości lokali
Tymczasowa organizacja ruchu na placu Zbawiciela powoduje, że więcej przestrzeni mają piesi i goście ogródków gastronomicznych – tak, by przebywając tam, można było zachować bezpieczny dystans między sobą. Część zewnętrznej jezdni ronda na placu została wygrodzona i oddzielona barierami. Na wjazdach i zjazdach pojawiły się nowe, żółte oznaczenia tymczasowej organizacji ruchu. Nie generuje to poważniejszych utrudnień w ruchu, ale zdarzyło się, że na zwężonej jezdni utknął autobus miejski.
Z inicjatywą wyszło na początku czerwca Miasto Jest Nasze. Ratusz był krytykowany, że zmiany wdrożył dopiero w połowie sierpnia, gdy wakacje dobiegały końca. Wstępnie zmiana w organizacji ruchu w tym miejscu miała potrwać do 15 września. Teraz aktywiście postulują, by tymczasowe rozwiązanie uczynić stałym.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Rafał Trzaskowski, Twitter