Stołeczni drogowcy pokazali listę skrzyżowań i ulic, na których w ubiegłym roku doszło do największej liczby wypadków. Łącznie w stolicy było ich 914, a poszkodowanych zostało ponad 1000 osób.
Dane o wypadkach Zarząd Dróg Miejskich opublikował w najnowszej edycji "Raportu o stanie bezpieczeństwa drogowego w Warszawie". To podsumowanie ubiegłego roku na ulicach, ale tylko na tych, które ZDM ma pod swoja opieką.
"Liczby mówią same za siebie. W ubiegłym roku w Warszawie doszło do 914 wypadków, w których poszkodowanych zostało 1091 osób (1037 rannych, 25 zabitych na miejscy zdarzenia, 29 zmarłych w wyniku obrażeń). Odnotowano także 1807 kolizji drogowych" – podsumowuje ZDM.
I przypomina, że w porównaniu z rokiem 2015 liczba wypadków spadła o 48, ofiar śmiertelnych o 7, a rannych o 49.
Miejsca wypadków
Drogowcy wyodrębnili też listę miejsc, gdzie doszło do największej liczby wypadków w 2016 roku. Były trzy takie skrzyżowania: Andersa z Anielewicza (4 wypadki, 4 osoby ranne, w tym dwoje pieszych), rondo Starzyńskiego (4 wypadki, 5 osób rannych) oraz Żegańska - Bursztynowa (4 wypadki, 4 osoby ranne).
Na "czarnej liście" znalazło się też pięć odcinków. Aleja Prymasa Tysiąclecia pomiędzy Górczewską a Wolską (3 wypadki, 5 osób rannych), Myśliborska pomiędzy Światowida a pasażem Sławika (3 wypadki, 3 ranne osoby), Świętego Wincentego pomiędzy Borzymowską a Gilarską (3 wypadki, 5 osób rannych), Jagiellońska pomiędzy Golędzinowską a Batalionu Platerówek (3 wypadki, 2 osoby ranne, 2 zabite).
Miejsca kolizji
Drogowcy pokazali również statystyki dotyczące kolizji. Do 7 doszło na rondzie Czterdziestolatka. Po pięć na skrzyżowaniach "Solidarności" - Andersa, Jerozolimskie - Emilii Plater, Prymasa Tysiąclecia - Kasprzaka, Puławska - Goworka, Niepodległości - Batorego, Niepodległości - Odyńca, Odyńca - Racławicka, Żwirki i Wigury - Hynka, Pileckiego - Ciszewskiego, Płaskowickiej - Stryjeńskich, a także Targowa - Wileńska i Marsa - Płowiecka.
ZDM wyodrębnił też odcinki o największej liczbie kolizji. Do 8 doszło w alei Armii Ludowej pomiędzy placem Na Rozdrożu a Solcem, do 7 w Jerozolimskich pomiędzy Popularną a Śmigłowca, 6 odnotowano w alei Prymasa Tysiąclecia (Jerozolimskie – Bema), na Waryńskiego pomiędzy Nowowiejską a Polną, a także w Jerozolimskich na odcinku rondo Dmowskiego – Krucza. 5 odnotowano w alei Armii Krajowej pomiędzy Wisłostradą a Słowackiego i na Żołnierskiej pomiędzy Marsa a Strażacką.
Najwięcej w Śródmieściu
Najwięcej wypadków odnotowano w ubiegłym roku w Śródmieściu – 142 i na Woli – 82, a także na Targówku - 75. Najmniej zdarzyło się na terenie Wilanowa, Rembertowa i Ursusa. "Zadowalająca jest poprawa bezpieczeństwa w 10 dzielnicach, szczególnie widoczna na Mokotowie, Pradze-Południe i Bielanach. W przypadku 7 dzielnic odnotowano wzrost liczby wypadków. Największy na Białołęce, w Śródmieściu i w Wawrze" – informuje ZDM
"Najczęstszym rodzajem wypadków na stołecznych ulicach są w dalszym ciągu wypadki z pieszymi. Ich liczba w porównaniu do 2015 r. jest większa o 8 i stanowią one już 44 proc. ogólnej liczby wypadków. Niestety, zdarzenia te często bywają tragiczne w skutkach – 61 proc. osób, które zginęły na drogach to właśnie piesi. Częstym rodzajem wypadków są też zderzenia boczne – to 34 proc. wszystkich wypadków oraz zderzenia tylne – 13 procent" – podaje ZDM.
Nieudzielenie pierwszeństwa
Z raportu wynika, że sprawcami wypadków są z głównie kierowców pojazdów (89 procent). Najczęstszym przewinieniem jest nieudzielenie pierwszeństwa pieszemu oraz nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu.
"W 2016 roku odnotowano również wzrost liczby sprawców wypadków wśród rowerzystów, motocyklistów i kierowców ciężarówek (w każdym przypadku wzrost o 8 wypadków). Spadła liczba wypadków spowodowanych przez kierujących pojazdami komunikacji miejskiej" – zaznaczają drogowcy.
Z danych drogowców wynika również, że kierowcy autobusów miejskich i motorniczy spowodowali 25 wypadków, w których obrażenia odniosły 32 osoby, a 1 osoba zmarła. "Sprawcami wypadków z udziałem komunikacji miejskiej są jednak głównie inni uczestnicy ruchu – odpowiadają oni za 71 procent wszystkich takich wypadków" – podkreśla ZDM.
ran/r
Źródło zdjęcia głównego: ZDM