"Od Wybrzeża Szczecińskiego do Radzymińskiej w 1,5 godziny"

Skrzyżowanie Ul. Okrzei i Jagiellońskiej fot. Marcin Gula/tvnwarszawa.pl
Skrzyżowanie Ul
Niemal pusty most Świętokrzyski, za to ogromne korki na ulicach: Wybrzeże Szczecińskie, Wybrzeże Helskie, Okrzei i Ząbkowska. Tak wygląda popołudniowy szczyt na Pradze.

Poniedziałek to pierwszy roboczy dzień z utrudnieniami po zamknięciu pl. Wileńskiego. Ci, którzy nie zrezygnowali z podróży własnym samochodem musieli się liczyć z zakorkowanymi objazdami wytyczonymi na czas budowy stacji metra Dworzec Wileński.

- Przed godz. 16.00 most Świętokrzyski był niemal pusty. Niestety po przedostaniu się na drugą stronę Wisły od razu utkniemy w korku na ul. Wybrzeże Szczecińskie – ostrzegał Marcin Gula, reporter tvnwarszawa.pl.

Część kierowców uciekała z Wybrzeża skręcając w ul. Okrzei. Niestety niewiele to dało, bo tam też musieli się liczyć z ogromnymi korkami. Po przecięciu ul. Targowej kierowcy znowu trafiali na korek, tym razem na ul. Ząbkowskiej, gdzie była chyba najgorsza sytuacja.

- W sumie odcinek od Wybrzeża Szczecińskiego do "dużej" Radzymińskiej pokonałem w 1,5 godziny - podsumował Gula.

fot
fot

Na szybką podróż nie mogli liczyć także kierowcy, którzy próbowali przejechać ul. Wybrzeże Szczecińskie i dalej ul. Wybrzeże Helskie do mostu Gdańskiego.

Tak wyglądał poranek na Pradze – czytaj więcej

Tłumy pasażerów nie mieszczące się na przystankach, puste parkingi przesiadkowe, w miarę przejezdne objazdy – tak wyglądał pierwszy roboczy poranek po zamknięciu skrzyżowania al. Solidarności z Targową.

Pierwsze problemy pojawiły się na Radzymińskiej. Kierowcy samochodów nie zważali na zakaz wjazdu stojący na wysokości ulicy Szwedzkiej i jechali prosto. Ci, którzy nie zawrócili przed mostem, musieli liczyć się z ryzkiem zapłacenia 500 złotych mandatu. Ale to nie samochody były tu największym problemem.

Gubili się kierowcy autobusów miejskich, którzy tuż za Szwedzką lub tuż za Rzeszotarskiej powinni "przeskoczyć" na południową nitkę Radzymińskiej, gdzie wytyczono pas w kierunku Wisły. Niestety, przejazdy z jednej jezdni na drugą są słabo oznakowane (nakaz jazdy prosto z tabliczką "nie dotyczy ZTM") i kierowcy jechali północną jezdnią, która od dziś pełni rolę parkingu.

Pasażerowie raczej przygotowani

Na wszystkich przystankach wokół dworca panował tłok i spora nerwowość. Ludzie w pośpiechu szukali swoich autobusów i tramwajów.

Zagubionym pasażerom pomagają też informatorzy ZTM.

Na szczęście większość pasażerów wie o utrudnieniach. Starają się pomagać tym, których zmiany tras wyraźnie zaskoczyły. Warto wiedzieć, że razem z trasami, zmieniły się też rozkłady większości linii - przed wyjściem z domu warto sprawdzić, o której odjeżdża nasz autobus. Tym bardziej, że w Warszawie od rana panuje temperatura poniżej zera.

Most zamknięty na 2 lata

Utrudnienia związane są z budową stacji II linii metra - Dworzec Wileński. Potrwają do końca 2013 r. Aleją Solidarności od ul. Szwedzkiej przez most Śląsko-Dąbrowski do Wisłostrady mogą jeździć tylko autobusy komunikacji miejskiej, tramwaje, taksówki, pojazdy jednośladowe i służby miejskie. Tylko dla tych pojazdów jest też przejezdna ul. Jagiellońska na odcinku od ul. Ratuszowej do ul. Kłopotowskiego.

par

Czytaj także: