Radni z Ochoty nie chcą buspasa. Ratusz go broni i zapowiada kolejne

Nowy buspas na Bitwy Warszawskiej 1920 r.
Nowy buspas na Bitwy Warszawskiej 1920 r.
Źródło: Tomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl
Stołeczny ratusz wypowiedział się na temat propozycji radnych z Ochoty. Ci chcą, żeby zlikwidować dopiero co wytyczony buspas na Bitwy Warszawskiej 1920 roku.

Pod koniec listopada na Ochocie zawrzało. Dzielnicowi radni, motywując swoją decyzję "istotnym interesem społecznym" zwrócili się do stołecznego Zarządu Dróg Miejskich o zlikwidowanie dopiero co wytyczonego, 600-metrowego buspasa na Bitwy Warszawskiej 1920 roku. Powód? Korki. Według samorządowców, zlikwidowanie buspasa byłoby korzystne dla pieszych i zmotoryzowanych.

ZDM od razu na pomysł patrzył nieprzychylnie, teraz jednak pojawił się komentarz ratusza.

"Stanowisko pozbawione merytorycznego uzasadnienia"

Stołecznych urzędników do tablicy wywołał radny Warszawy Marek Szolc (Nowa Lewica), który w tej sprawie przygotował interpelację. Jak czytamy w piśmie, zwrócił się do ratusza z wnioskiem o to, by nie przychylać się do stanowiska rady dzielnicy Ochota". "Stanowisko rady dzielnicy wydaje się pozbawione jakiegokolwiek merytorycznego uzasadnienia i zrozumienia dla prowadzenia polityki zrównoważonej mobilności w mieście. W Warszawie liczba i długość buspasów jest obecnie niewystarczająca i likwidowanie jakichkolwiek z nich będzie sprzeczne z celami transportowymi i klimatycznymi, które chce osiągać miasto" - napisał.

Na interpelacje odpowiedział sekretarz miasta Włodzimierz Karpiński. Jak zaznaczył, do pomysłu dzielnicowych samorządowców odnosi się "negatywnie". Pokreślił, że budowanie buspasów to dla miasta jeden z priorytetów. "Działanie to jest zgodne także z celami klimatycznymi, jakie sobie postawiliśmy w walce o czyste powietrze i poprawę warunków życia mieszkańców" - napisał.

Zapewnił przy tym, że wkrótce pojawią się kolejne odcinki, na których zostanie uprzywilejowana komunikacja autobusowa.

Nowe buspasy w Warszawie: lokalizacje

Jak zapowiada ratusz, kolejne buspasy są planowane na: Modlińskiej – na odcinku od ulicy Aluzyjnej do Światowida, w jednym kierunku, o długości ok. 4 kilometrów; Czerniakowskiej - na odcinku od Witosa do ulicy Łazienkowskiej, w obu kierunkach, o łącznej długości ok. 5 kilometrów; Dolina Służewiecka i al. gen. W. Sikorskiego – na odcinku od ulicy Nowoursynowskiej do Jana III Sobieskiego, w obu kierunkach, o łącznej długości ok. 4 kilometrów; Puławskiej – na odcinku od ulicy Dolina Służewiecka do granic miasta, w obu kierunkach, o łącznej długości ok. 15 kilometrów; Łopuszańskiej – na odcinku od torów WKD do ulicy Orzechowej, w obu kierunkach, o długości ok. 2 kilometrów; Marynarskiej – od węzła Marynarska do ronda Unii Europejskiej – w jednym kierunku, o długości ok. 2,5 kilometra.

Trwają też za to intensywne prace nad buspasami, które usprawnią funkcjonowanie komunikacji miejskiej w czasie remontu estakad Trasy Łazienkowskiej: na Krzyckiego – od Wawelskiej do Filtrowej, w jednym kierunku, o długości ok. 300 metrów; na Ostrobramskiej – od Lotniczej do Przyczółka Grochowskiego, w jednym kierunku, o długości ok. 3 kilometrów; w al. Stanów Zjednoczonych – od ronda Wiatraczna do Przyczółka Grochowskiego, w obu kierunkach, o łącznej długości ok. 2 kilometrów. 

Urzędnicy przypominają, że wytyczanie pasów autobusowych na czas dużych inwestycji miejskich zapoczątkowano wraz z rozpoczęciem budowy drugiej linii metra. Od początku budowy podziemnej kolei udostępniono pasażerom pojazdów Warszawskiego Transportu Publicznego buspasy na Pradze-Północ, Targówku, Woli i Bemowie o łącznej długości ok. 30 kilometrów. Ratusz planuje, że jeden z pasów – na Połczyńskiej, Wolskiej i Kasprzaka, na odcinku Dźwigowa - Karolkowa, w obu kierunkach – zostanie utrzymany także po zakończeniu budowy.

Czytaj także: