Nowy odcinek autostrady świeci pustkami

Dzień po otwarciu odcinka D
Źródło: TVN24
Niewielu kierowców zorientowało się, że drogowcy otworzyli właśnie kolejny odcinek autostrady A. Licząca 17-kilometrów część D świeci w poniedziałkowy poranek pustkami.

- Ruch jest bardzo mały. Jeszcze niewielu kierowców chyba wie o otwarciu - relacjonowała rano Marta Klos, reporterka TVN24. Wraz z kamerą przyglądała się jak jeździ się na oddanym w niedzielę wieczorem odcinku D.

25 kilometrów nowej drogi

Otwarcie odcinka pomiędzy Pruszkowem a Grodziskiem Mazowieckim nastapiło dwa dni po wydaniu przez wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego zgody na użytkowanie.

Wraz z częścią E (pomiedzy Pruszkowem a Konotopą), którą drogowcy otworzyli niemal przed tygodniem, autostrada liczy około 25 kilometrów. Teraz z Warszawy dojedziemy w okolice Grodziska, gdzie musimy zjechać. Dalszą drogą unimożliwiają nam barierki. – Dalej zaczyna się odcinek C, na którym prace są bardzo intensywne – tłumaczy Klos.

Najgorzej na odcinku C

Fragment autostrady A2, która połączy Warszawę z Łodzią, miał być gotowy na Euro. 91-kilometrowa trasa została podzielona na pięć odcinków. Każdy z nich ma innego wykonawcę.

Odcinek "C" to najmniej zaawansowana część autostrady - wciąż nie wiadomo, czy wykonawca udostępni drogę na Euro 2012. Minister transportu Sławomir Nowak w rozmowie z TVN24 nie wykluczał także, że odcinek "C" może uzyskać przejezdność w trakcie trwania mistrzostw.

Według dokumentów, data zakończenia prac na odcinkach "A" i "C" to 15 października 2012 roku, a na odcinku "B" - 6 czerwca 2012.

Objazd drogą nr 70 i 2

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przygotowała alternatywne propozycje ewentualnych objazdów odcinka "C".

ran//ec

Czytaj także: