Pod koniec czerwca Zarząd Transportu Miejskiego zapytał czterech przewoźników o spostrzeżenia ich kierowców na temat motocyklistów na buspasach. Swoją opinią podzieliły się cztery firmy: Miejskie Zakłady Autobusowe, Mobilis, Europa Express City i Arriva Bus Transport Polska.
Jak podaje ratusz, wszyscy odpowiedzieli, że "nie mają zgłoszeń o niebezpiecznych sytuacjach na drodze wynikających z poruszania się motocyklistów po dwóch buspasach". Dodatkowo stwierdzili, że ruch jednośladów nie miał wpływu na punktualność i realizację rozkładów jazdy.
- Pierwsze, dość przychylne oceny kierowców to dobry prognostyk, ale wstrzymamy się jeszcze z ostatecznymi wnioskami. Podobnie jak przed decyzją o wpuszczeniu motocyklistów na buspasy, poprosimy jeszcze specjalistów o kompleksową analizę funkcjonowania takiego rozwiązania - zapowiada wiceprezydent Renata Kaznowska.
Dwa buspasy na próbę
Przypomnijmy, od maja motocykliści mogą poruszać się po buspasie na Trasie Łazienkowskiej (na odcinku od Alej Jerozolimskich do alei Stanów Zjednoczonych i Ostrobramskiej) oraz na buspasie na Radzymińskiej i w alei Solidarności (od Krynoliny do Rzeszotarskiej). Taka organizacja ruchu będzie obowiązywała przez dwa sezony motocyklowe, czyli do końca października 2019 roku.
Ratusz zadecydował, że obserwacja tych miejsc pozwoli sprawdzić, czy można na stałe dopuścić motocyklistów na buspasy. Do testu wyznaczone zostały dwa sezony, żeby ocenić, jak to rozwiązanie funkcjonuje w różnych warunkach atmosferycznych i w zmieniającym się natężeniu ruchu.
ZOBACZ TEŻ MATERIAŁY O DOPUSZCZENIU MOTOCYKLISTÓW NA BUSPASY:
Motocykliści na buspasach
Motocykliści na buspasach
kk/b
Źródło zdjęcia głównego: Lech Marcinczak, tvnwarszawa.pl