W okresie świątecznym w Warszawie i okolicach doszło do 32 wypadków, w których zginęły cztery osoby. Jak informuje policja, to więcej niż rok temu w podobnym czasie.
Stołeczna komenda podała statystyki z długiego świątecznego weekendu, podczas której prowadziła akcję na drogach. Objęły okres od 22 do 26 grudnia.
- Doszło do 32 wypadków, zginęły cztery osoby, 35 zostało rannych, doszło do 454 kolizji – podsumowuje Sylwester Marczak, rzecznik KSP.
Zatrzymano 32 nietrzeźwych kierowców.
"Niebezpieczny weekend"
Do najtragiczniejszego wypadku doszło 25 grudnia w Kobyłce. Tam 22-latek potrącił w nocy trzy kobiety na przejściu dla pieszych. Wszystkie zginęły na miejscu. Mężczyzna trafił do aresztu, przeprowadzono badanie, które wykazało marihuanę w moczu 22-latka.
Rzecznik KSP podkreśla, że wszystkie osoby, które zginęły, to piesi. – Wszyscy, którzy decydują się na udział w ruchu drogowym, muszą myśleć o bezpieczeństwie. Bez względu na to, jaka liczba pojawi się przy wypadkach śmiertelnych, można mówić o niebezpiecznym weekendzie - zaznacza Marczak.
W porównaniu do ubiegłego roku odnotowano wzrost liczby zdarzeń. W okresie od 23 do 26 grudnia 2016 roku doszło do 15 wypadków i 361 kolizji, zginęły trzy osoby, 14 było rannych, zatrzymano 27 nietrzeźwych kierowców.
ŚWIĄTECZNE ZDARZENIA NA DROGACH W WARSZAWIE I OKOLICACH:
ran/mś