- Zgłoszenie o pożarze otrzymaliśmy o 20.21- informuje Robert Gołębiowski ze stołecznej straży pożarnej. - Nasza załoga wracała akurat z obstawy meczu, kiedy dowiedzieliśmy się o pożarze. Jak przyjechaliśmy na miejsce, okazało się, że ogień wybuchł w komorze silnika - dodaje.
Autobus był pusty
Na szczęście autobus nie przewoził pasażerów. - Był to przejazd techniczny. W pojeździe znajdował się tylko kierowca - informuje Gołębiowski. Nikomu nic się nie stało.
su/par
Źródło zdjęcia głównego: Shawman/ Kontakt24