Kenijczyk i Etiopka zwycięzcami Półmaratonu Warszawskiego

Aktualizacja:
Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl
Zawodnicy na trasie Półmaratonu Warszawskiego
Zawodnicy na trasie Półmaratonu Warszawskiego
Tomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl
Zawodnicy na trasie Półmaratonu WarszawskiegoTomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl

Kilkanaście tysięcy biegaczy wzięło udział w 17. Nationale-Nederlanden Półmaratonie Warszawskim i towarzyszącym biegu na pięć kilometrów. Jako pierwszy do mety dotarł Kenijczyk Abraham Akopesha. Najszybszą kobietą była Etiopka Aminet Ahmed, która ustanowiła rekord imprezy - 1:07.08.

Pierwszy raz od 2019 roku Półmaraton Warszawski zorganizowano bez ograniczeń pandemicznych, co przełożyło się na wysoką frekwecję. W półmaratonie wystartowało ponad 10 tysięcy osób, a w biegu na 5 km ponad trzy tysiące.

- Wróciliśmy do gry pod względem frekwencyjnym. W półmaratonie i biegu na pięć kilometrów łącznie stanęło na starcie około 14 tysięcy osób. Wracamy do formy, nie tylko pod względem sportowym. To jest wreszcie normalna impreza, na której panuje świetna atmosfera. Wiem że za chwilę znowu będziemy robić wielkie, fantastyczne rzeczy - powiedział Marek Tronina, prezes Fundacji Maraton Warszawski i dyrektor Półmaratonu Warszawskiego.

O 10 wystartował bieg na 5 km. Wygrali go Sebastian Nowicki z Obornickiego Klubu Lekkoatletycznego - 14.21 oraz Monika Dubiella - 16.25.

Główny bieg na 21,0975 km rozpoczął się o godzinie 11.00 przy ulicy Konwiktorskiej, nieopodal stadionu Polonii Warszawa. Trasa przebiegała przez Żoliborz, Marymont, Wisłostradę, Pragę i Powiśle. Meta znajdowała się nad Wisłą obok Parku Fontann.

W Warszawie od rana padał deszcz. Podczas startu półmaratonu pogoda nie sprzyjała biegaczom, ale po 15 minutach rozpogodziło się.

- To jest wola nieba. Z nią się zawsze zgadzać trzeba. Pogoda jest, jaka jest. Nie mamy na nią wpływu - stwierdził dyrektor biegu.

Panowie bez rekordu

Tuż po godzinie 12 jako pierwszy do mety dotarł Akopesha, który uzyskał czas 1:00.55. Drugi był Etiopczyk Ashenafi Gebru - 1:00.58, a trzecie miejsce zajął Kenijczyk Musa Mitei - 1:01.00. Najlepszy z Polaków Mateusz Kaczor miał czas 1:05:16 i był 18.

- Byłem rozczarowany tym, co wydarzyło się w biegu mężczyzn. Spodziewałem się dużo więcej - ocenił Tronina.

Aż pięć biegaczek pobiegło za to szybciej od ubiegłorocznego rekordu Półmaratonu Warszawskiego - 1:08.55. Oprócz zwyciężczyni Ahmed dokonały tego Kenijka Veronica Maina - 1:07.21, Etiopka Fantu Gelasa - 1:07.58, jej rodaczka Tegest Ymer - 1:08.05 i Kenijka Shamila Kipsiror - 1:08.18. Najlepsza z Polek Iwona Bernardelli uzyskała czas 1:16:03 i była dziewiąta.

Fenomenalny bieg pań

- Jestem pod wrażeniem wyniku sportowego w rywalizacji kobiet. Nie spodziewałem się tego. Wczoraj na odprawie ustalałem, w jakim tempie będą biegły dziewczyny, a potem cały wieczór myślałem, że 1:07 to będzie dla nich za szybko i uzyskanie tego wyniku jest niemożliwe. Zacząłem je pytać na śniadaniu, czy to nie jest za szybko, a one odpowiedziały: może być szybciej. Słuchałem tego jak bajki o żelaznym wilku. Jednak dobrze, że się ich posłuchałem. Gdyby była lepsza pogoda, to mogłyby paść wyniki na poziomie 1:06.30. To jest bieganie na światowym poziomie" - oznajmił zadowolony Tronina.

- Śledziłem międzyczasy w internecie i widziałem, że kobiety zaczęły zgodnie z planem. Pięć dziewczyn przebiegło pierwsze pięć kilometrów w 14.48. Wtedy wiedziałem, że kroi się coś wielkiego. Wydawało mi się nawet, że może być złamane 1:07. Jednak trzy zeszły poniżej 1:08. To fenomenalny bieg - podsumował prezes Fundacji Maraton Warszawski.

Ostatni zawodnik na mecie, przywracana jest komunikacja

- Otrzymaliśmy informację od organizatora, że ostatni zawodnik zakończył bieg o godz. 15.05 - przekazała PAP Magda Kowalczyk z miejskiego stanowiska kierowania Stołecznego Centrum Bezpieczeństwa. Dodała, że z trasy biegu usuwane są barierki, a tam gdzie to możliwe przywracana jest komunikacja miejska.

Z informacji Zarządu Transportu Miejskiego wynika, że po godz. 15 organizacja ruchu odbywa się zgodnie z etapem piątym harmonogramu. Przewiduje on, że otwarte dla ruchu powinny zostać ulice: Okrzei, Jagiellońska, Zamoyskiego, Sokola, Wybrzeże Szczecińskie, Tamka, Topiel, Browarna, Karowa, Wybrzeże Kościuszkowskie oraz most Świętokrzyski.

Półmaraton Warszawski - zmiany w ruchu

Na trasy podstawowe w obu kierunkach zostały przywrócone autobusy linii: 102, 106, 118, 125, 127, 135, 146, 147, 162, 202.

Autobusy linii 178 zostały przywrócone w kierunku Konwiktorska: od pl. Krasińskich: Świętojerska – Anielewicza – ESPERANTO 06. W kierunku Skorosze: ESPERANTO 06 – Anielewicza – Świętojerska – Bonifraterska i dalej swoją trasą.

Autobus linii 185 został przywrócony tylko w kierunku CH Ursynów: od pl. Wilsona: Mickiewicza – Andersa – pl. Bankowy – Senatorska – Nowy Przejazd – al. Solidarności – Nowy Zjazd – Wybrzeże Kościuszkowskie i dalej swoją trasą.

503 został przywrócony w kierunku Konwiktorska: od pl. Krasińskich: Świętojerska – Anielewicza – ESPERANTO 04, a w kierunku Natolin Płn.: ESPERANTO 04 – Anielewicza – Świętojerska – Bonifraterska i dalej swoją trasą.

Zawieszone jest funkcjonowanie przystanków DW. WSCHODNI (KIJOWSKA) 08 i 09.

Z harmonogramu wynika ponadto, że około godz. 18 przywrócona dla ruchu zostanie ul. Konwiktorska oraz lewy pas ul. Wybrzeże Gdańskie. Autobusy linii 178, 185 i 503 zostaną wtedy przywrócone na swoje podstawowe trasy w obu kierunkach.

Wznowione zostanie funkcjonowanie przystanków: CENTRUM OLIMPIJSKIE 01, CYTADELA 01, KONWIKTORSKA 01, 03 i 04, MOST GDAŃSKI 01, MURANOWSKA 06, PARK TRAUGUTTA 03. Zawieszone zostanie natomiast funkcjonowanie przystanków ESPERANTO 04 i 06.

Ok. godz. 20 przywrócony ma zostać ruch na dwóch pasach zachodniej jezdni ul. Wybrzeże Gdańskie, ale prawy pas ruchu pozostanie zamknięty. Wznowione zostanie ponadto funkcjonowanie przystanku SANGUSZKI 01.

Ok. godz. 22 ma zostać z kolei przywrócony ruch na prawym pasie ul. Wybrzeże Gdańskie. Wznowione zostanie funkcjonowanie przystanków: BOLEŚĆ 01 i PODZAMCZE 01

Trasa 17. Półmaratonu Warszawskiego Materiały organizatora

Autorka/Autor:katke/gp

Źródło: PAP/tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl