Nagranie, na którym widać, jak rowerzysta wpada do kałuży zrobiło furorę w internecie. Urzędnicy przekonują, że nie była to dziura, ale wykruszenie, a eksperci podkreślają: rowerzysta popełnił błąd, bo... wjechał do kałuży. Śladami bohatera filmu ruszył reporter "Polski i Świat" TVN24 Łukasz Wieczorek.