Marsz "Warszawa nie śpi" przeciwko głośnym samochodom i motocyklom, organizowany przez Stowarzyszenie Miasto Jest Nasze, rozpoczął się o godzinie 20 na placu Centralnym. "Czas pokazać, że mamy dość nocnego hałasu. Ryk silników i dudnienie basów to totalny obciach - najwyższa pora wcisnąć 'mute' na mieście" - napisało MJN w opisie wydarzenia na Facebooku.
Organizatorzy zachęcali uczestników wydarzenia do przebrania się w piżamy, dresy, kapcie, przyniesienia koców i poduszek, żeby pokazać, że idą w marszu, bo nie mogą spać przez grupę osób, które stawiają swoją dobrą zabawę ponad spokój i zdrowie mieszkańców Warszawy.
"Bezsen o Warszawie"
Na miejscu był Klemens Leczkowski, reporter tvnwarszawa.pl. - Przed trybuną na placu Centralnym zaczynają zbierać się ludzie. Przynieśli ze sobą poduszki, są ludzie w piżamach i kocach. Są też widoczne żółte flagi Miasto Jest Nasze. Uczestnicy mają ze sobą tekturowe banery, nawołujące do ograniczenia hałasu w mieście, zaprzestania nocnych wyścigów i strzelana z wydechów. Pojawiają się hasła, takie jak: "Bezsen o Warszawie", "Nie śpię, bo zatykam uszy", "Na ulicach cicho sza" - relacjonował po 20.
Organizatorzy zachęcali do podpisywania petycji, która zostanie skierowana do marszałka Sejmu Szymona Hołowni. Dotyczy jak najszybszego podjęcia prac legislacyjnych, które "umożliwią skuteczne wykorzystanie fotoradarów akustycznych w walce z coraz poważniejszym problemem zanieczyszczenia hałasem w przestrzeni publicznej".
PRZECZYTAJ TAKŻE: Kamerami dźwiękowymi chcą uderzyć w "terrorystów akustycznych".
Jak czytamy w petycji, fotoradar akustyczny to urządzenie służące do pomiaru hałasu generowanego przez pojazdy na drodze. Zamiast mierzyć prędkość, jak tradycyjne fotoradary, rejestruje natężenie dźwięku i wykonuje zdjęcie lub nagrywa film, gdy pojazd przekroczy ustaloną normę hałasu. Odczytuje również numery rejestracyjne pojazdu, co pozwala na automatyczne nakładanie mandatów.
"Nie domagamy się luksusu. Domagamy się podstawowej ochrony zdrowia - swojej i naszych dzieci, a także naszych zwierząt. Fotoradary akustyczne to krok w stronę cywilizowanego państwa, które dba o swoich obywateli nie tylko w przepisach, ale i w realnym życiu" - brzmi treść petycji.
Około godziny 20.30 uczestnicy marszu wyruszyli spod placu Centralnego. Przeszli trasą przez Marszałkowską, Świętokrzyską i Tamkę pod pomnik Syreny.
Autorka/Autor: mg/gp
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Piotr Nowak