W wyniku wybuchu gazu zginęła jedna osoba. Między mieszkaniami runęła ściana

Wybuch gazu na Zamienieckiej
W sobotę po południu doszło do wybuchu gazu w mieszkaniu przy ulicy Zamienieckiej w Warszawie
Źródło: Mateusz Mżyk/tvnwarszawa.pl
W sobotę w wyniku wybuchu gazu i pożaru w mieszkaniu na Pradze Południe zginęła jedna osoba. Eksplozja była na tyle silna, że pomiędzy mieszkaniami runęła ściana. Prokuratura wszczęła w tej sprawie śledztwo.

Do wybuchu gazu w jednym z mieszkań przy ulicy Zamienieckiej doszło w sobotę, 26 lipca.

- Po przyjeździe zastaliśmy wyważone okno na ulicę. Nasze zastępy przystąpiły do gaszenia pożaru - informował wówczas młodszy kapitan Radosław Leśnik ze stołecznej straży pożarnej. Jak dodał, strażacy sforsowali drzwi do mieszkania i wyciągnęli jedną osobę. Sprecyzował, że była to ofiara śmiertelna.

Runęła ściana między mieszkaniami

Jak poinformowała w czwartek rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga prokurator Karolina Staros, zostało wszczęte śledztwo "w sprawie sprowadzenia 26 lipca 2025 r. zdarzenia mającego postać pożaru budynku przy ul. Zamienieckiej 81 w Warszawie, który zagrażał zdrowiu lub życiu wielu osób oraz mieniu wielkich rozmiarów". Jest prowadzone w kierunku czynu z art. 163 paragraf 1 pkt 1 i paragraf 3 Kodeksu karnego.

"Pożar był skutkiem wybuchu gazu, do którego doszło w mieszkaniu nr 18 tego budynku. W wyniku zdarzenia śmierć poniosła jedna osoba, która przebywała w tym mieszkaniu. Pozostałe osoby przebywające w budynku ewakuowały się przed przyjazdem służb" - wyjaśniła prokurator Staros.

Wskazała, że eksplozja całkowicie zniszczyła lokal i wywołała pożar. "Ściana działowa pomiędzy lokalem 18 a 17 została wskutek eksplozji zburzona, przewróciła się prawie w całości do lokalu nr 17. W łazience lokalu nr 18 ujawniono pustą butlę gazową" - opisała prokurator.

Wybuch gazu na Zamienieckiej
Wybuch gazu na Zamienieckiej
Źródło: Mateusz Mżyk/tvnwarszawa.pl

Rozległe obrażenia

"Na miejscu wykonano wstępne oględziny miejsca zdarzenia, jak też zwłok w miejscu ich ujawnienia. W trakcie oględzin na ciele zmarłego ujawniono rozległe obrażenia wynikające z działania wysokiej temperatury oraz ognia" - dodała.

Prokurator Staros zastrzegła, że śledztwo jest na wstępnym etapie, trwają czynności zmierzające do ustalenia przyczyny eksplozji, przebiegu pożaru, a także skali szkód spowodowanych przez pożar. "Czynności te obejmują oględziny budynku, przesłuchania świadków. Zarządzona została sekcja zwłok zmarłego mężczyzny, która jest niezbędna do ustalenia przyczyny zgonu. Kluczowe znaczenie dla ustalenia przyczyny pożaru będzie miała opinia biegłego z zakresu pożarnictwa:" - podsumowała.

Czytaj także: