Kontrolowali dronem linię wysokiego napięcia, ktoś wjechał w nich busem. "Wszystko wskazuje, że było to celowe"

Spółka złożyła na policji wniosek o ściganie sprawcy za usiłowanie zabójstwa (zdjęcie ilustracyjne)
Spółka złożyła na policji wniosek o ściganie sprawcy za usiłowanie zabójstwa (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło: Shutterstock
Pracownik Polskich Sieci Elektroenergetycznych został potrącony w trakcie pracy. Spółka złożyła wniosek o ściganie sprawcy za usiłowanie zabójstwa, ponieważ twierdzi, że było to działanie celowe. "Kierujący bez jakiejkolwiek próby hamowania, wjechał w pracownika wymieniającego baterię w dronie, a potem cofnął i ponownie najechał na leżący na ziemi sprzęt wart kilkadziesiąt tysięcy złotych, po czym odjechał" - opisuje w komunikacie.

Z relacji PSE wynika, że do zdarzenia doszło w niedzielę, 13 lutego, w Woli Duckiej (powiat otwocki), na parkingu za nieczynną stacją benzynową. Pracownicy spółki wykonywali tam - w ramach obowiązków służbowych - oblot linii 400 kV Kozienice – Miłosna.

"Zatrzymaliśmy się na terenie nieczynnej stacji benzynowej, ponieważ były tam dobre warunki do wykonania oblotu" - relacjonuje jeden z pracowników w przesłanym mediom przez spółkę komunikacie.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Najpierw potrącił pracownika, potem cofnął i najechał na sprzęt

W pewnym momencie zza budynku wyłonił się samochód i zaczął jechać w ich stronę. Zdaniem PSE "wszystko wskazuje na to, że było to celowe działanie". "Na parkingu byli jedynie pracownicy PSE ubrani w oznakowaną odzież. Kierujący dostawczym samochodem, bez jakiejkolwiek próby hamowania, wjechał w pracownika wymieniającego baterię w dronie, a potem cofnął i ponownie najechał na leżący na ziemi sprzęt wart kilkadziesiąt tysięcy złotych, po czym odjechał" - relacjonuje PSE.

Poszkodowany mężczyzna trafił do szpitala. Spółka zadeklarowała udzielenie mu wszelkiej niezbędnej pomocy. Zwróciła się też do Komendy Policji w Józefowie o ściganie sprawców z tytułu usiłowania zabójstwa oraz zniszczenie mienia o wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Informowaliśmy też o potrąceniu przez tramwaj na Grochowie:

DSCN5439
Potrącenie pieszej na Grochowie
Źródło: Tomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl
Czytaj także: