Z powodu wypadków brakuje pociągów spalinowych. Cena nowych przekracza budżet

Zderzenie na przejeździe kolejowym
Zderzenie na przejeździe kolejowym
Źródło: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl
Tylko jedna firma zgłosiła się do przetargu ogłoszonego przez Koleje Mazowieckie na zakup nowych pociągów z silnikami spalinowymi. Zaproponowana cena jest o kilkadziesiąt milionów złotych wyższa niż kosztorys kolejarzy. Z powodu braku szynobusów pasażerowie muszą korzystać z komunikacji zastępczej, co na niektórych odcinkach oznacza podróż trwającą nawet godzinę dłużej.

Szynobusy napędzane silnikami diesla na Mazowszu obsługują trasy niezelektryfikowane w rejonie Ostrołęki, Płocka czy Siedlec. Szczególnie trudna sytuacja jest na niedawno wybudowanym za 427 milionów złotych nowym odcinku z Ostrołęki do Chorzeli. Na początku stycznia odwołano 13 z 16 pociągów, a w okresie od 1 do 14 grudnia 2023 roku odwołanych kursów było 52.

Podróż autobusem komunikacji zastępczej zajmuje prawie godzinę dłużej niż pociągiem, a część przystanków zlokalizowana jest w znacznej odległości od stacji kolejowych.

Wypadki, pożary i awarie

Podstawowym powodem deficytu składów spalinowych są wypadki z udziałem samochodów na przejazdach kolejowych. W sierpniu 2023 roku w Dalanówku (powiat płoński) kierowca ciężarówki wjechał przed sznobus, kilka dni później inny skład został uszkodzony po wypadku w Łącku pod Płockiem.

W styczniu 2024 roku ogień strawił skład spalinowy Kolei Mazowieckich, który był w drodze na kompleksowy przegląd techniczny. Kolejny spalinowy wagon Kolei Mazowieckich został uszkodzony w Sylwestra. Wtedy po zderzeniu z pociągiem zginął kierowca samochodu osobowego.

Po serii zdarzeń i koniecznych napraw ponad połowa z 14 szynobusów Kolei Mazowieckich była wyłączona z ruchu.

Nowe pociągi o wiele droższe niż szacowano

We wrześniu Koleje Mazowieckie ogłosiły przetarg na zakup nowych składów spalinowych. Kolejarze zaplanowali pozyskanie sześciu pociągów, plus oczekiwali oferty na ewentualną dostawę czterech dodatkowych składów.

W połowie grudnia otworzono kopertę z jedyną ofertą, jaka wpłynęła od spółki PESA, polskiego producenta pojazdów szynowych z Bydgoszczy.

Zaproponowana cena jednak znacznie przewyższa zakładany budżet. Wyprodukowanie do 2031 roku sześciu dwuczłonowych szynobusów producent wycenił na blisko 233,5 miliona złotych. To kwota o prawie 29 milionów wyższa, niż zarezerwowane na ten cel pieniądze. Rozbieżność w kosztorysie jest jeszcze większa jeśli zamawiający zdecydowałby się na zakup 10 szynobusów. Producent przedstawił ofertę na 369 milionów złotych, czyli o 52,5 miliona więcej od kalkulacji kolejarzy.

W spółce Koleje Mazowieckie usłyszeliśmy, że trwa analiza otrzymanej oferty i na tym etapie jest za wcześnie, aby informować, o decyzjach dotyczących zakupu nowych pociągów.

ZOBACZ TAKŻE: Ciężarówka wjeżdża na czerwonym, kierowca macha w kierunku rozpędzonego pociągu. Dramatyczne nagranie

Czytaj także: