"Bonżur wolność!" - pod tym hasłem odbyła się wielkanocna manifestacja Komitetu Obrony Demokracji. - Spotkajmy się w gronie przyjaciół starych, nowych i przyszłych, bo wszyscy mamy w sercu wolność, równość i demokrację - zapraszali organizatorzy zapewniając, że wielkanocnego żurku nie zabraknie.
150 litrów żurku i życzenia dla Szydło
Jak relacjonował Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl, przed KPRM była świąteczna atmosfera. W manifestacji brało udział około 100 osób, wszyscy jedli żurek, składali sobie wielkanocne życzenia. Był też zastawiony świątecznymi potrawami stół.
Liczba osób przed KPRM od godz. 13 do jej zakończenia nie zmieniała się. Katarzyna Skalska, reporterka TVN24 informowała, że KOD rozlał ok. 150 litrów żurku.
Jak dodała, uczestnicy spotkania również wpisywali swoje życzenia do specjalnej książki, która zostanie przekazana po świętach premier Beacie Szydło. KOD przyszedł przed KPRM także z własnym projektem ustawy Trybunału Konstytucyjnego, pod którym zbierał podpisy. - Znajduje się tutaj także licznik dni, które minęły od momentu ogłoszenia wyroku TK, który jeszcze nie został opublikowany - zaznaczyła reporterka.
Protest zakończył się do godz. 17. - Przebiegał spokojnie. Nie odnotowaliśmy żadnych incydentów - podał nam Robert Opas ze stołecznej policji.
To kolejna manifestacja
To kolejna manifestacja KOD w Warszawie. Ostatnio, na początku marca działacze chcieli pokazać sędziom TK i całej Polsce, że "porządek prawny musi być przestrzegany". - Konstytucji nie można zmienić uchwałą sejmową – mówił wtedy Mateusz Kijowski, lider KOD.
Demonstracje organizowane są od grudnia, w wielu miastach, w obronie m.in. Trybunału Konstytucyjnego, wolnych mediów czy Lecha Wałęsy. Wszystko zaczęło się od założenia grupy na Facebooku.
Tak wygląda świąteczna manifestacja KOD
Świąteczna atmosfera przed KPRM
kz,ło/r/b